Problemy FTX i nie tylko. Jaka jest geneza obecnych spadków?

Branża kryptowalut wciąż intensywnie się rozwija i charakteryzuje się niezwykłą dynamiką. Raz na jakiś czas zdarzają się eventy, które obracają rynek do góry nogami. Pewnie jeszcze pamiętasz emocje towarzyszące niespodziewanym problemom Terra Foundation. Wczoraj rynek ponownie zalał się krwią, a my dowiedzieliśmy się, że Binance przejmie FTX ze względu na problemy z płynnością. Co doprowadziło do takiej sytuacji?

Aktualizacja z ostatniej chwili: Jak podaje Bloomberg, w bilansie FTX może brakować nawet 6 mld USD, dlatego jeśli posiadasz środki na tej platformie warto rozważyć ich szybką relokację.

Największe w tym roku spadki

Kurs tokena giełdy FTX osiągnął we wtorek poziom 2,50 USD, po czym nieznacznie wzrósł do ponad czterech USD. Taki stan utrzymuje się też w momencie pisania artykułu. Oznacza to, że FTT spadł o prawie 90% w ciągu doby i o 97% procent w porównaniu z zeszłorocznym ATH (85 USD). Ogromny spadek zaliczyła również Solana. Związany z giełdą projekt stracił 50% wartości.

Bitcoin, najstarsza i największa pod względem kapitalizacji rynkowej kryptowaluta, również nie radzi sobie zbyt dobrze. Jego kurs spadł o prawie 17% w ciągu ostatniego doby, osiągając nowe roczne minimum wynoszące 17 200 USD. To deprecjacja o 75% w porównaniu z historycznym ATH (69 000 USD) z listopada 2021 roku. Wcześniej, w czerwcu, BTC zakończył spadki na poziomie 17 600 USD. Wielu analityków uważało, że dołek już za nami, jednak wczorajszy dzień napisał zgoła inny scenariusz.

Problemy FTT

Zarówno dyrektor generalny Binance, Changpeng CZ Zhao, jak i dyrektor generalny FTX, Sam Bankman-Fried, potwierdzili we wtorek, że Binance przejmie FTX, ponieważ giełda stanęła w obliczu znacznego kryzysu płynności. Sytuacja zaczęła nabierać wagi już kilka dni temu. CZ ogłosił wtedy, że sprzedał wszystkie udziały Binance w FTT o wartości co najmniej 500 milionów USD.

„Ze względu na ostatnie rewelacje, które wyszły na jaw, zdecydowaliśmy się zlikwidować wszelkie FTT z naszych rezerw”

– powiedział CZ w niedzielę, nie ujawniając dokładnie, czym były te „rewelacje”.

„Postaramy się to zrobić w sposób minimalizujący wpływ na rynek. Ze względu na ograniczoną płynność spodziewamy się, że zajmie to kilka miesięcy”

– dodał.

As part of Binance’s exit from FTX equity last year, Binance received roughly $2.1 billion USD equivalent in cash (BUSD and FTT). Due to recent revelations that have came to light, we have decided to liquidate any remaining FTT on our books. 1/4

— CZ 🔶 BNB (@cz_binance) November 6, 2022

Pomimo wyrażonej przez CZ chęci zminimalizowania wpływu wyprzedaży FTT przez Binance, nadal prawdopodobne jest, że to pierwsze ogłoszenie wpłynęło na akcję cenową FTT. CZ zaprzecza jednak, że ​​spowodował jakiekolwiek zamieszanie.

„Pojawiły się też teorie spiskowe, że jakoś zaaranżowałem to wszystko”, napisał na Twitterze w poniedziałek o ostatnich kłopotach FTX. „Jeśli przeczytasz ten wątek, zrozumiesz, że nikt nie może tego zaaranżować”.

I was out with friends yesterday when the topic of whale alerts came up. Following our principles, I decided to be transparent. So I wrote a thread in 5 mins, and posted it. Little did I know it was going to be “the straw that broke the camel’s back.” 1/4

— CZ 🔶 BNB (@cz_binance) November 7, 2022

CZ później przedstawił nieco więcej kontekstu, wyjaśniając, dlaczego Binance sprzedawał swój FTT. Sytuację określił jako „zarządzanie ryzykiem”.

Zapowiedział też, że „nie będzie wspierał ludzi, którzy za ich plecami lobbują przeciwko innym graczom z branży”. Takie oświadczenie może być odniesieniem do postawy Bankman-Frieda, który jest znany z bycia adwokatem kryptowalut w Waszyngtonie. SBF’s Alameda Research i FTX.US przekazały łącznie 11,4 miliona USD na poprzednią kampanię Bidena. Pojawiła się również teoria dotycząca rzekomego związku obecnej sytuacji z kradzieżą środków z łańcucha BNB.

Ciekawe podsumowanie wczorajszych wydarzeń znajdziesz na Twitterowym profilu @jonwu.

FTX was the world's 3rd largest crypto exchange.

Today it's said to be insolvent and in the midst of an acquisition by Binance.

Here's everything you need to know about Alameda Research and the collapse of FTX:

👇

— jonwu.eth (@jonwu_) November 8, 2022

Upadek FTT katalizatorem dalszych problemów?

Nie da się nie zauważyć pewnego podobieństwa z sytuacją, która dotknęła Terrę w czerwcu tego roku. Kolejny popularny projekt upada, a rynek reaguje znaczącymi spadkami. Warto przypomnieć, że spadek kursu LUNA był katalizatorem, który na ostatnie miesiące bardzo źle wpłynął na całą branżę. W ciągu ostatniego pół roku dowiedzieliśmy się o wielu hackach i upadkach projektów. Jeśli ominęły Cię te wydarzenia, koniecznie sprawdź nasze wpisy dotyczące Voyager, 3AC i Celsiusa.

Sytuacja może odbić się dalszymi spadkami w najbliższym czasie, ponieważ źle świadczy o całej branży i może spowodować falę FUDu (Fear, Uncertainty, Doubt). FTX zdawał się być firmą z wyrobioną marką i wzbudzał zaufanie wielu użytkowników, przeprowadzając ekspansję na kolejne kraje. Giełda nabyła również prawa do FTX Arena.

Bardzo możliwe, że zaistniałe problemy przyciągną również zintensyfikowaną uwagę regulatorów. Obecnie branża zmaga się z brakiem jednolitych ram prawnych i ich nadanie jest priorytetem chociażby dla Unii Europejskiej czy USA. Widmo niesprzyjających przepisów i potencjalne zakazy od kilku miesięcy permanentnie wpływają na nastroje inwestorów.

Podsumowanie

Rynek niedźwiedzia, w którym obecnie się znajdujemy, jest najlepszym weryfikatorem fundamentów kryptowalutowych projektów. Znaczna większość firm z branży wydała się być całkowicie nieprzygotowana na taki scenariusz. Widać to między innymi w powszechnej redukcji etatów i zawieszaniu projektów. Jedyne nieliczne firmy, jak Ripple czy Binance, dalej realizują swoje plany i prowadzą aktywną rekrutację. Binance staje się dzięki temu najbardziej znaczącą giełdą, a przejęcie FTX wpłynie na zdobycie ogromnej bazy klientów.

Jeśli problemy FTX okażą się tylko katalizatorem, następne miesiące mogą przynieść dalszą niepewność. Napływ potencjalnych inwestorów może być więc zależny dopiero od wyniku walki z inflacją i ustalenia ram prawnych.

Niezależnie od dużej dawki strachu, warto rozważyć słowa Nathana Rothschilda “kupuj gdy leje się krew”, wszak spadki są idealną okazją na zakupy i uśrednianie ceny wejścia.