za
„Młodzi” HODLerzy uciekają z BTC na „break-even”. 38 tys. USD to tzw. ''granica bólu''

„Młodzi” HODLerzy uciekają z BTC na „break-even”. 38 tys. USD to tzw. ”granica bólu”

1,5% dla maluszka

Rynki na całym świecie borykają się z narastającą presją inflacyjną, zacieśniającymi się warunkami monetarnymi oraz rosnącą niepewnością i ryzykiem. Ostatni tydzień kwietnia przyniósł znaczne osłabienie na rynkach akcji, obligacji i kryptowalut, a bitcoin spadał chwilowo poniżej 38 tysięcy dolarów. Chociaż poziom ten ostatecznie udało się wybronić i zatrzymać dalsze spadki (przynajmniej na razie), to coraz większa część rynku balansuje na bardzo cienkiej krawędzi pomiędzy zyskiem, a stratą.

Dla najmłodszych przedstawicieli grupy HODLerów (z cyklu 2021-2022) ostatnia deprecjacja okazała się zbyt silna. Szczególnie, że ich „baza kosztowa” lub inaczej „granica bólu” znajduje się w okolicach 38 tys. dolarów. Postanowili więc skapitulować i opuścić rynek dopóki ich bilans wypada na zero.

Bitcoin traci, jednak mniej niż inne aktywa ryzyka

Pomimo spadku notowań w ubiegłym tygodniu, bitcoin pozostał zaskakująco silny w porównaniu z innymi „aktywami ryzyka”. Podczas gdy indeksy S&P 500 i NASDAQ testowały nowe, lokalne minima, BTC pozostaje w zakresie swojej konsolidacji rysowanej od początku roku.

Korelacje między bitcoinem a tradycyjnymi rynkami utrzymują się na rekordowo wysokim poziomie, a postrzeganie BTC jako ryzykownego aktywa w szerszym ujęciu nadal stanowi istotny czynnik hamujący możliwość odbicia cen. Dodając do tego silnego dolara amerykańskiego i zacieśniającą się politykę pieniężną głównych banków światowych na całym świecie, otrzymujemy gotowy przepis na presję podażową na rynku krypto.

Presja ta powoduje, że coraz większa część inwestorów znajduje się na krawędzi rentowności. Gdy zbyt dużo posiadaczy BTC zechciałoby uciec ze stratnych pozycji, moglibyśmy być świadkami tak zwanej „kapitulacji”, czyli zresetowania rynku. Jest to charakterystyczne dla końców rynku niedźwiedzia i następuje przed ostatecznym odwróceniem trendu.

Jak co tydzień zapraszam na przegląd wykresów on-chain dostarczanych przez platformę analityczną Glassnode!

70% rynku w zysku. We wcześniejszych rynkach niedźwiedzia wartość była o wiele mniejsza

W ostatnich tygodniach zwracałem uwagę między innymi na to, jak znaczna część podaży BTC znajdująca się w obiegu była ponownie dystrybuowana i sprzedawana nowym właścicielom wchodzącym w rynek w przedziale cenowym 33 i 42 tys. dolarów. Jednak w sytuacji, gdy światowe rynki nadal spadają, rośnie ryzyko, że nowi inwestorzy również znaleźli się w obszarze „niezrealizowanych strat”.

Obecnie odsetek adresów, podmiotów i podaży przynoszących zyski oscyluje wokół 70% (co oznacza, że 30% przynosi straty). Poprzednie minima rynku niedźwiedzia ustanowione w latach 2018-2019 oraz w marcu 2020 r. spowodowały znacznie poważniejsze spadki rentowności rynku. Wtedy zyskowność wahała się w przedziale 45-57%.

Wykorzystując tę wiedzę, pozwólmy sobie na pewien eksperyment myślowy: co stałoby się, gdy dodatkowe 10% rynku znajdowałoby się właśnie pod kreską? Wtedy „tylko” 60% inwestorów realizowałoby zysk: nadal więcej niż w ostatnich trendach spadkowych, mogłoby to jednak mocno odmienić kondycję całego ekosystemu.

W ten sposób otrzymujemy przykładowy wskaźnik ceny, jaką rynek musiałby osiągnąć, zanim zrealizowany zostałby podobny “próg bólu”, jak w przypadku najniższych poziomów minionego cyklu. Ten “próg 60% zysku” odpowiada również za obserwowalny trend wzrostowy wartości tych poziomów bazowych w czasie.

„Młodzi” HODLerzy uciekają z BTC na „break-even”. 38 tys. USD to tzw. ''granica bólu''

Obecna zyskowność podmiotów na rynku BTC wynosi 70%. Co stałoby się gdyby spadła jednak do 60%? Źródło: Glassnode

Wskaźnik URPD zaprezentowany poniżej pokazuje, po jakich cenach obecna podaż bitcoina ostatni raz zmieniała ręce. Przy obecnych cenach 38,5 tys. dolarów (aktualnych na godzinę 11:00, 4 maja 2022 roku), rynek musiałby spaść do 33,6 tys. dolarów, aby przenieść dodatkowe 1,9 mln BTC w obszar niezrealizowanej straty (10% podaży). Pozwoliłoby to osiągnąć wspomniany w przykładzie “próg bólu” 60% podaży w zysku i sprawiłoby, że prawie wszyscy kupujący z ostatniego 16-miesięcznego cyklu znaleźliby się na minusie (jedynymi wyjątkami są kupujący od dołków z maja i lipca 2021 r.).

„Młodzi” HODLerzy uciekają z BTC na „break-even”. 38 tys. USD to tzw. ''granica bólu''

Wskaźnik URPD w przypadku spadku zyskowności o 10 punktów procentowych znalazłby się bliżej ceny 33,6 tys. USD. Źródło: Glassnode

STH najbardziej narażeni, jednak LTH pogłębiają stratę najszybciej w historii

Grupa, która jest najbardziej narażona na paniczną wyprzedaż w momencie spadku wskaźnika zyskowności, to posiadacze krótkoterminowi (z angielskiego Short-Term Holders/STH). Grupa ta w przeciągu ostatnich trzech miesięcy zakumulowała ponadprzeciętną ilość monet i spora ich część porusza się pod kreską. Jeśli spojrzymy na wskaźnik STH-MVRV (Z-Score), możemy zaobserwować, o jak dużej niezrealizowanej stracie obecnie mówimy.

„Młodzi” HODLerzy uciekają z BTC na „break-even”. 38 tys. USD to tzw. ''granica bólu''

Baza kosztowa STH wynosi obecnie niemal 47 tysięcy dolarów. Historycznie obecne pozycje znajdują się więc w sporej części na papierowej stracie. Źródło: Glassnode

Wykres wymaga też kilku słów dodatkowej analizy oraz komentarza:
Baza kosztowa on-chain STH wynosi 46 910 dolarów, co sprawia, że średnio każdy BTC posiadany przez STH przynosi niezrealizowaną stratę w wysokości -17,9%;
Oscylator STH-MVRV znajduje się obecnie na poziomie -0,75 odchylenia standardowego od średniej, co pokazuje, że jest to statystycznie istotna skala niezrealizowanej straty dla przeciętnego STH;
Większa rentowność nie jest rzadkością, ale jest typowa tylko podczas najgorszych wyprzedaży na rynkach niedźwiedzia (gdy oscylator znajduje się poniżej niebieskiej linii).

Po drugiej stronie równania znajdują się posiadacze długoterminowi (z angielskiego Long-Term Holders/ LTH), którzy, jak ustaliliśmy w jednej z wcześniejszych analiz on-chain, trzymają jedną z największych historycznie strat. Wydaje się, że ten trend jest kontynuowany, a pomiędzy dwoma wskaźnikami pojawia się bardzo silne odchylenie.

Long-Term Holder Reazlied Price (niebieska linia) pokazuje średnią cenę zakupu wszystkich monet w grupie LTH i obecnie spada w największym w historii tempie. Wskazuje to, że LTH z cyklu 2021-2022 kapitulują, wydają i redystrybuują swoje monety, szczególnie w ciągu ostatnich 3 miesięcy.

Long-Term Holder Spent Price (różowa linia) pokazuje natomiast średnią cenę zakupu monet wydanych przez LTH w danym dniu. W ubiegłym tygodniu znacznie wzrosła, pokrywając się z ceną spot i sygnalizując, że LTH dokonują panicznej sprzedaży, osiągając okolice progu rentowności.

Obydwa te wskaźniki w istotny sposób przemawiają za tym, że najmłodsi członkowie grupy HODLerów z lat 2021-22 kapitulują i obawiają się dalszego spadku kursu. Wychodzą więc z rynku na tak zwanym „break-even”: nie udało im się zabezpieczyć żadnych zysków, ale też nie stracili kapitału. Pozycja kończy się więc „na zero”.

„Młodzi” HODLerzy uciekają z BTC na „break-even”. 38 tys. USD to tzw. ''granica bólu''

Najmłodsza grupa HODLerów opuszcza „tonący statek” wychodząc z rynku „na zero”. Baza kosztowa LTH zanotowała historycznie bardzo silny spadek. Źródło: Glassnode

HODLerów od posiadaczy krótkoterminowych według Glassnode odróżnia granica 155 dni. Jednak w porównaniu do tych, którzy trzymają swoje BTC na przykład od dołków z 2018 roku (4 lata) nadal wydają się oni posiadaczami „short-term”. Naprawdę wieloletni HODLerzy posiadają natomiast o wiele niższą bazę kosztową, cały czas znajdują się na sporym plusie i nawet nie myślą o sprzedawaniu.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności