Senatorowie USA chcą uznać kryptowaluty za towary, a nie papiery wartościowe

12 lipca senatorki Cynthia Lummis i Kirsten Gillibrand przedkładają w Kongresie swoją poprawioną ustawę o kryptowalutach. Responsible Financial Innovation Act, bo o tym dokumencie mowa, ma na celu sklasyfikowanie większości aktywów kryptowalutowych jako towary.

Regulacje kryptowalut w USA

W USA od dawna toczy się debata na temat tego, czy kryptowaluty to papiery wartościowe, czy towary. Zdaniem przewodniczącego SEC, Gary’ego Genslera, tylko bitcoin jest towarem. Oznaczałoby to, że reszta cyfrowych aktywów to papiery wartościowe, czyli aktywa podlegające jego Komisji.

Polityka SEC i opinia Genslera wzbudzają jednak spore kontrowersje. Zresztą on sam nie chciał potwierdzić swoich tez w czasie przesłuchania, jakie miało miejsce w Kongresie.

Wszystko powyższe jest o tyle ważne, że jeżeli uznamy kryptowaluty za towary, trafią one pod parasol Commodities Futures Trading Commission (CFTC), a nie SEC, która według wielu osób „dławi innowacje w technologiach finansowych”.

Wspomniane we wstępie senatorki chcą uratować rynek blockchaina w USA. Nowo zaproponowane przepisy mają na celu ochronę inwestorów i zapobieganie upadkom większych projektów, które sparaliżowały branżę w 2022 r. (np. bankructwo FTX). Jednocześnie obie polityczki nie opowiadają się za działaniami egzekucyjnymi, procesami sądowymi, ani żądaniem zamrożenia aktywów giełdowych, co mogłoby zaszkodzić inwestorom (a co właśnie robi SEC).

Nowa ustawa, jeżeli zostanie przegłosowana, wymagałaby od giełd kryptowalut przechowywania środków klientów w zewnętrznych funduszach powierniczych. Uniemożliwiłoby to również handel wewnętrzny przez giełdy przy użyciu własnych środków lub tokenów. Ponadto CFTC miałaby uprawnienia do nadzorowania podmiotów stowarzyszonych z giełdami – wszystko, by zapobiegać wykroczeniom. To nawiązanie do afery FTX i Alamedy.

Perspektywy rynku kryptowalut

Możemy założyć, że jeżeli tylko rynek kryptowalut byłby wspierany przez mądre przepisy, USA stałyby się niekwestionowanym centrum blockchaina i innowacji na świecie. Tak się jednak nie dzieje. Urzędnicy SEC zachowują się, jakby chcieli zniszczyć tę branżę, a nie pozwolić się jej rozwinąć. Możliwe, że działania obu senatorek zmienią ten stan rzeczy.