Iran zaatakował Izrael. Kurs bitcoina spadł

Wczoraj pisałem na łamach Bitcoin.pl o tym, że kurs bitcoina zaczął spadać w czasie, gdy rosło ryzyko wybuchu wojny Izrael-Iran. W nocy z soboty na niedzielę doszło do ataku dronowego na to pierwsze państwo. Teheran postanowił odpowiedzieć na zeszłotygodniowy zamach w Syrii. Kurs bitcoina również zareagował na te wydarzenia.

Kurs bitcoina spada w odpowiedz na atak Iranu

Od razu uspokoję: sytuacja na wykresie BTC nie wygląda tragicznie. Jesteśmy po zdrowej korekcie. Dziś 1 BTC kosztuje ok. 64 500 USD, co przekłada się na 7% spadku w skali tygodnia i 4,5% od wczoraj. To nadal daleko choćby od covidowego krachu z marca 2020 r., ale kryptowaluta rozczarowała w inny sposób.

Wiele osób uważa, że bitcoin to zabezpieczenie przed wybuchem poważnej wojny. I faktycznie, kryptowalutę łatwiej transportować niż np. złote monety. Wystarczy skrawek papieru z nadrukowanym kluczem prywatnym. Tyle że ten kawałek papieru musi pomóc przenieść nam wartość. Teraz wiemy, że w momencie wybuchu dużej wojny niekoniecznie tak będzie.

Wczoraj w nocy Iran postanowił zaatakować Izrael dronami. Była to odpowiedź Teheranu na atak na placówkę dyplomatyczną w Damaszku w Syrii, w czasie którego zginęło m.in. dwóch irańskich generałów.

Dyplomacja USA zaczęła szybko działać. Prezydent Joe Biden powiedział publicznie, że jego kraj będzie bronił Izraela. Inni dyplomaci podkreślali, że chodzi o obronę – Amerykanie nie wspomogą działań ofensywnych. Sam Iran przekazał, że nie chce dalszej eskalacji.

Sprawę można uznać za zakończoną. Jeśli jednak izraelski reżim popełni kolejny błąd, odpowiedź Iranu będzie znacznie ostrzejsza

— przekazała irańska misja przy ONZ.

Czy najgorsze za nami?

To, by nie doszło do wybuchu pełnoskalowej wojny, jest w interesie USA. Powód? Wymogłoby to na Waszyngtonie pomaganie kolejnemu swojemu sojusznikowi. W kontekście przygotowań Amerykanów do potencjalnej wojny z Chinami o panowanie nad Pacyfikiem nie byłoby to w smak elitom z Kongresu i deep state. Zapewne więc wszystko rozejdzie się do paru dni po kościach.