ChatGPT zastąpi w Polsce lekarzy? Nowe dane temu przeczą

Czy ChatGPT wkrótce zastąpi lekarzy? W USA może tak, ale w Polsce… nie ma na to szans.

ChatGPT cię nie uleczy!

Najsłynniejszy chatbot świata zdał amerykański egzamin licencjonowania medycznego i europejski egzamin z podstawowej kardiologii. Wskazywałoby to, że mógłby przynajmniej udzielać porad medycznych i pomóc w zmniejszeniu kolejek do specjalistów. Tyle że nie w Polsce.

Eksperci z Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy zadali sztucznej inteligencji 1191 pytań, jakie pojawiły się na egzaminach lekarskich w latach 2013-2017. Co się okazało? Chatbot dobrze poradził sobie z pytaniami dot. alergologii, chorób zakaźnych i endokrynologii. Najgorzej AI poradziła sobie z kardiologią.

Całościowo ChatGPT wypadł gorzej niż ludzie. Mediana pozytywnych wyników AI wyniosła 49,37%. To za mało, by zdać egzamin (minimalny wynik to 60%).

We wszystkich sesjach wyniki ChatGPT były znacznie gorsze od wyników egzaminowanych ludzi, których wyniki wahały się między 65,21% a 71,95%

— przekazał zespół naukowców z uczelni.

Eksperci dodali, że poprawność odpowiedzi ChatGPT spadała wraz ze wzrostem trudności zadania. Takie samo zjawisko widać u ludzi.

AI może się przydać, ale nie zastąpi medyków

Czy więc sztuczna inteligencja w ogóle nie przyda się lekarzom? Nie do końca.

Po pierwsze, zauważmy, że europejskie i amerykańskie testy AI jednak zdawała. Czyżby te polskie były trudniejsze? Możliwe.

Pomijając jednak powyższe, AI może pomóc ekspertom w inny sposób. Collegium Medicum UMK podał przykładowo, że

dotychczasowe zastosowania [sztucznej inteligencji] w opiece zdrowotnej obejmowały np. katalogowanie i interpretację dużych zbiorów danych czy opracowywanie i wdrażanie algorytmów diagnostyczno-terapeutycznych. AI wydaje się bardzo pomocna, biorąc pod uwagę niedofinansowanie systemów opieki zdrowotnej, problem wypalenia zawodowego wśród personelu medycznego i niedobory kadrowe.

ChatGPT może okazać się w przyszłości pomocny, by “odkorkować” służbę zdrowia. 79% pacjentów, którzy mieli kontakt z chatbotem-lekarzem, uznało jego odpowiedzi za bardziej empatyczne i wszechstronne niż te, które padały z ust ludzkich medyków. Może więc AI pomogłaby w udzielaniu pierwszych wskazówek chorym, by ci nie musieli od razu iść do lekarza.