Komisarz SEC Hester Pierce krytykuje Gary’ego Genslera i broni rynek DeFi

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) chce regulować rynek kryptowalut. Problem w tym, że pod lupę bierze też rynek DeFi, który należałoby traktować inaczej niż scentralizowane podmioty. Na problem wskazuje Hester Pierce, komisarz SEC, która od lat wspiera rynek blockchaina.

Hester Pierce mówi o błędnej polityce SEC

SEC opublikował w tym tygodniu dokument, w którym wskazano, że istniejące już przepisy dot. giełd papierów wartościowych mają również zastosowanie do platform obrotu aktywami cyfrowymi i „tak zwanych systemów DeFi”. Gary Gensler, który stoi na czele SEC, jest zdania, że “ta dodatkowa publikacja” może rozwiać pewne wątpliwości podmiotów, które działają na rynku blockchaina.

Przypomnijmy, że już w styczniu 2022 r. władze chciały nałożyć na DeFi istniejące przepisy dot. giełd. W ramach ówczesnej propozycji systemy, które “zapewniają protokoły łączące kupujących i sprzedających wszelkiego rodzaju papiery wartościowe” musiałyby podlegać rejestracji jako giełdy lub brokerzy. Pomysł ten nie podobał się komisarz SEC, Hester Pierce. Ta która sprzeciwiła się też zapisom z najnowszego komunikatu Komisji. Jej zdaniem działania Genslera doprowadzą do niszczenia nowych technologii i tego, że innowacyjne startupy uciekną z USA.

Do tego zdaniem Pierce zastosowanie istniejących regulacji do DeFi stworzy „mylące i niepraktyczne standardy” dla uczestników sieci. Dotknie to zatem także górników i walidatorów łańcuchów bloków, którzy utrzymują poszczególne protokoły. Ponadto, jak dodała, projekty DeFi nie są w stanie spełnić takich samych wymogów co scentralizowane podmioty.

Szkoda, że nie poszliśmy inną drogą

– powiedziała. Zastrzegła jednak, że jest jeszcze szansa. Jest nią zorganizowanie tzw. okrągłych stołów i rozmowy władz z przedsiębiorcami z rynku kryptowalut.

USA obawiają się DeFi

Niestety nowe pismo SEC wpisuje się w szerszą politykę USA. W zeszłym tygodniu Departament Skarbu tego kraju opublikował raport przedstawiający niektóre zagrożenia dot. bezpieczeństwa narodowego i nielegalnego finansowania. W tym te, które generują zdecentralizowane technologie.

Nasza ocena wykazała, że nielegalne podmioty, w tym przestępcy, oszuści i północnokoreańscy cyberprzestępcy, korzystają z usług DeFi w procesie prania nielegalnych funduszy

– wskazał Brian E. Nelson, podsekretarz skarbu ds. terroryzmu i wywiadu finansowego, który jest cytowany w dokumencie.