za
Dlaczego bitcoin podąża za wyprzedażą Wall Street?

Dlaczego bitcoin podąża za wyprzedażą Wall Street?

Po ogłoszeniu komunikatu Rezerwy Federalnej (Fed) w sprawie stóp procentowych, bitcoin (BTC) gwałtownie wzrósł, testując opór na poziomie 40 tys. USD. Nastroje rynkowe bardzo szybko uległy jednak zmianie i pięć dni od tego wydarzenia najstarsza kryptowaluta znajduje się już 20% niżej, pogłębiając tegoroczne dołki. Porusza się w tym samym tandemie z amerykańską Wall Street, a korelacja pomiędzy tymi dwoma rynkami wydaje się być silniejsza niż kiedykolwiek. Co jest tego powodem?

Silny dolar + słaba Wall Street = najtańszy bitcoin od lipca 2021 roku

Zmienność rynku kryptowalutowego w tym momencie jest naprawdę duża, więc w momencie gdy czytasz ten tekst może się okazać, że ceny są już całkowicie inne od tych, na których bazuję. Jednak w poniedziałek (po godzinie 13:30), za jednego BTC na luksemburskiej giełdzie Bitstamp płacono 32,6 tys. dolarów, czyli o kilkaset dolarów mniej niż 24 stycznia, kiedy BTC ostatni raz testował poziomy poniżej 33 tys. dolarów. Jest to więc nowy, tegoroczny dołek i jednocześnie najniższy poziom od lipca 2021 roku.

Co więcej, ostatnia dynamika spadków, obserwowana od dnia po decyzji Fed w sprawie stóp procentowych, przekroczyła już deprecjację, którą od początku roku widać na Wall Street.

Technologiczny indeks Nasdaq 100, który „obrywa” mocniej niż konkurencyjny S&P 500 spada o 22% od stycznia (S&P traci natomiast około 13-14%). Za to bitcoin wysunął się na czele tego niefortunnego rankingu i oddaje już niemal 30% wartości.

Dlaczego bitcoin podąża za wyprzedażą Wall Street?

Bitcoin notuje najsilniejsze spadki od początku 2022 roku. Źródło: Tradingview.com

W tym samym czasie rentowność 30-letnich obligacji skarbowych wzrosła do około 3%, czyli najwyższego poziomu od 2018 r. Podciągnęło to również kurs dolara amerykańskiego, który w tym momencie testuje 20-letnie maksima względem ważonego koszyka walut (indeks DXY).

Dlaczego bitcoin podąża za wyprzedażą Wall Street?

Długoterminowa rentowność obligacji wspina się na kilkuletnie maksima. Źródło: Bloomberg

Obecny trend jest taki, że rynek kryptowalut zachowuje się bardziej jak ryzykowne akcje technologiczne niż odrębna klasa aktywów. Na posiedzeniu Fed w dniu 4 maja potwierdzono podwyżkę stóp o 50 pb w celu walki z inflacją. Rynek akcji zareagował pozytywnie, ponieważ Jerome Powell (szef Fed-u) pozornie odrzucił możliwość podwyżki o 75 pb, na co rynek w pierwszej chwili reagował umocnieniem.

W czwartek wszystko zaczęło się jednak odwracać, a rynek przez wysokie wskaźniki inflacji oraz spadający wzrost gospodarczy nie wierzy, że Fed nie będzie musiał ostrzej podnosić stóp niż obecnie zapowiada. Dodając do zestawu niepewność wywołaną przez wojnę na Ukrainie otrzymujemy gotowy przepis na przepływy kapitału w kierunku bezpieczniejszych aktywów (obligacje i dolar) na rzecz odpływu od bardziej ryzykownych (waluty rynków wschodzących, akcje, czy właśnie kryptowaluty).

Czy bitcoin nadal jest zabezpieczeniem przed inflacją?

Bitcoin jest powszechnie postrzegany jako zabezpieczenie przed inflacją w stosunku do tradycyjnych aktywów. Cathie Wood z Ark Invest powiedziała niedawno, że „jeśli inflacja jest problemem, bitcoin jest świetnym zabezpieczeniem przed nią, jest zabezpieczeniem przed ryzykiem kontrahenta“.

Jednak ten argument może być coraz trudniejszy do obrony, biorąc pod uwagę, jak BTC zareagował bardziej agresywnie niż Wall Street na obawy, że Fed nie będzie w stanie ograniczyć inflacji. Analitycy zaczynają kwestionować strategię banku centralnego i jego zdolność do utrzymania inflacji pod kontrolą. Logiczne jest założenie, że klasa aktywów, która ma być zabezpieczeniem przed czymś, nie powinna podążać za tym samym trendem. Jeśli bitcoin spada wraz ze wzrostem inflacji, nie jest już zabezpieczeniem.

Jednak Michael Saylor, dyrektor generalny Microstrategy, powiedział niedawno w rozmowie z Bloombergiem, że „wszystko zależy od ram czasowych. Jeśli cofniemy się dwa lata wstecz, do momentu zakupu przez Microstrategy, to kurs wzrósł o 400%. Jeśli patrzysz na to w perspektywie miesięcy, to kontrola jest zachowana”.

Bitcoin rzeczywiście wzrósł o 400% od 2020 roku, ale prawdą jest również, że w kryptowaluty zaangażowane są teraz dodatkowe miliardy dolarów należących do dużych instytucji niż miało to miejsce jeszcze przed pandemią.
Podczas gdy wielu postrzega wzrost inwestycji ze strony tradycyjnych korporacji jako byczy sygnał dla bitcoina, niesie to również negatywny skutek w postaci ściślejszego skorelowania go z tradycyjnymi aktywami, przynajmniej w krótkim okresie.

Ostatni raport Coinbase Institutional pokazał, że ether jest bardziej skorelowany z indeksem S&P500 niż BTC. Miało to jednak miejsce przed serią spadków rozpoczętych 5 maja i teraz ta statystyka wygląda zgoła inaczej.

W środę (10 maja) opublikowane zostaną najnowsze dane o amerykańskiej inflacji. Konsensus analityków zakłada, że w ujęciu rocznym inflacja CPI wyhamuje z poziomu 8,5% do 8,1%, jednak wcześniejsze odczyty pełne były niespodzianek, dlatego takowej nie będzie można wykluczyć również teraz.

Bitcoin najtańszy od lipca 2021 roku

W trakcie poniedziałkowej sesji BTC „nieśmiało” pogłębiał tegoroczne dołki, testując poziomy ostatnio obserwowane w lipcu 2021 roku. W tym samym czasie S&P 500 porusza się na około rocznych dołkach, a Nasdaq 100 zszedł na poziomy z marca ub.r.

Kontrakty futures na Wall Street jeszcze przed otwarciem poniedziałkowej sesji na rynku kasowym sugerowały, że deprecjacja będzie kontynuowana, a S&P 500 fut. tracił prawie 2% po godzinie 13:30. W takim środowisku ciężko się spodziewać, że BTC znajdzie okazje (i pretekst) do wzrostów.

Dlaczego bitcoin podąża za wyprzedażą Wall Street?

Bitcoin spada poniżej poziomu 33 tysięcy dolarów i ustanawia nowe, tegoroczne minima. Źródło: CoinMarketCap

Mogę zabrzmieć jak nadmierny optymista, ale moim zdaniem nadal nie ma powodów do obaw. Wiem, że wiele osób może się ze mną nie zgodzić, ale niepokoić zacznę się dopiero w momencie gdy BTC spadnie do 30 tysięcy dolarów i nie odbije dynamiczniej od tego wsparcia tylko je pokona. Wtedy niedźwiedzie ostatecznie wyjdą z konsolidacji rysowanej od początku roku, zamykając ją na swoją korzyść, a to może wywołać lawinową likwidację długich pozycji i pogłębienie deprecjacji.

Bitcoin przez swoje masowe przyjęcie przez dużych graczy stracił sporo cech niezależnego aktywa i stał się bardziej uzależniony od ruchów aktywów ryzyka. Przez to też jego rola jako zabezpieczenia przed inflacją przygasła. Dalej pozostaje jednak w długim terminie ciekawą alternatywą dla tradycyjnych rynków.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności