Złoto i srebro inwestycyjne: wprowadzenie dla początkujących

Inwestowanie w złoto jest od dawna jednym z najpopularniejszych sposobów na zabezpieczanie swoich oszczędności. Szczególnie w czasie kryzysu gospodarczego, gdy inne formy inwestycji, takie jak akcje czy obligacje, mogą okazać się zbyt ryzykowne. Przez to złoto określa się też mianem safe haven, czyli bezpiecznej przystani dla inwestorów. W tym tekście przybliżymy wam temat inwestowania zarówno w “królewski metal”, jak i srebro. Jest to pierwszy artykuł z cyklu o metalach szlachetnych, który przygotowujemy wraz z naszym partnerem Cashify Gold.

Złoto i srebro

Zacznijmy od podstaw, które nierzadko nam umykają. Czym w ogóle są złoto i srebro? To dwa pierwiastki chemiczne z grupy metali szlachetnych. Charakteryzują się wysoką odpornością na korozję, co oznacza, że nie rdzewieją i nie tracą swojego połysku przez wiele lat. Między innymi właśnie to wpływa na ich wartość. To jednak dopiero początek.

Złoto jest rzadsze, a przez to (prawo popytu i podaży!) – cenniejsze niż srebro. Czyni je to bardziej pożądanym w inwestycjach finansowych i biżuterii. “Królewski metal” ma również lepsze właściwości przewodzące niż srebro, co oznacza, że jest częściej stosowane w przemyśle elektronicznym.

Srebro jest zaś bardziej powszechne i tańsze niż złoto, co sprawia, że ​​jest ono popularne jako materiał jubilerski oraz przemysłowy. W drugim przypadku jest wykorzystywane w produkcji fotograficznej, luster i innych przedmiotów.

Do tego dochodzi fakt, że oba metale szlachetne są od wieków wykorzystywane w handlu. To z nich już w starożytności wykonywano monety. Do wyżej wymienionych cech dochodzi więc kwestia psychologiczna. Złoto i srebro kojarzą się nam z bogactwem. I to mimo tego, że ich wartość mocno zmieniała się w zależności od podaży i popytu. Przykładowo, odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba i późniejsza eksploracja Nowego Świata doprowadziły do znalezienia przez Europejczyków na drugiej półkuli wielkich pokładów złota, które zaczęto transportować statkami do Europy. Na Starym Kontynencie dotąd widać było deficyt metalu szlachetnego, co powodowało, że jego cena była wysoka. Po zalaniu tego rynku kruszcem doszło do jej spadku.

Ile złota znajduje się na świecie i gdzie się znajduje?

Wspomnieliśmy, że złoto jest rzadkie. I faktycznie, obecnie na świecie jest go ok. 190 tys. ton. Z tego blisko połowa znajduje się na rynku biżuterii. Resztę stanowią rezerwy banków centralnych oraz sztabki i monety, które kupują inwestorzy. Do tego dochodzi zastosowanie złota w przemyśle (m.in. produkcja światłowodów, układów tranzystorowych czy półprzewodników).

Dodajmy jednak, że dokładne oszacowanie wyżej podanych wartości jest praktycznie niemożliwe. Jak bowiem policzyć, ile złota znajduje się na rynku w postaci biżuterii? World Gold Council – zakładając zapewne spory margines błędu – podaje, że blisko połowa podaży metalu jest właśnie dostępna w postaci kolczyków, naszyjników czy pierścionków.

Ciekawą kwestią jest też to, ile złota znajduje się w rezerwach banków centralnych. Teoretycznie powinniśmy zakładać, że deklarowana ilość metalu szlachetnego przez państwa jest w 100% zgodna z prawdą. Tyle że niektórzy eksperci podają tę kwestię w wątpliwość. Problem dotyczy np. Chin. Państwo Środka twierdzi, że posiada w swoich rezerwach ok. 2 tys. ton tego metalu. W związku z nieprzejrzystą polityką, jaką prowadzi Pekin, niektórzy sugerują, że wartość ta jest o wiele wyższa i może wynosić nawet 8 tys. ton.

Kolejna sprawa: ilość złota w przemyśle. Choć na co dzień o tym nie myślimy, szlachetny metal jest stosowany w produkcji sprzętu elektronicznego. Do tego dochodzi tzw. złoto “niepoliczalne”. Mowa o bogactwie, które zostało zaginione, np. po śmierci jego właściciela. Do dziś media co jakiś czas informują o “cudownym” znalezisku – odkryciu ukrytego złota. Złote monety czy biżuteria mogą do teraz być poukrywane, zakopane w ziemi, bowiem ktoś starał się je ukryć, przykładowo, w czasie II wojny światowej.

Po co inwestować w złoto?

Skoro wiemy już, czym jest złoto, warto zastanowić się, po co w nie inwestować. Jednym z powodów jest jego stabilność cenowa na przestrzeni lat. Cena kruszcu może podlegać wahaniom, ale w długim okresie utrzymuje wartość, co oznacza, że inwestowanie w złoto może być dobrym wyborem dla inwestycji długoterminowych. Zwłaszcza w dobie wysokiej inflacji. Patrząc dziś na wykres kursu złota widzimy, że ten rośnie. Prawda jest jednak inna – to po prostu dolar czy polska złotówka tracą na wartości.

Złoto ma także wiele zalet jako inwestycja w czasie kryzysu gospodarczego. Podczas recesji, gdy inne formy inwestycji (np. akcje) mogą tracić na wartości, cena metalu szlachetnego często wzrasta. Jest to spowodowane tym, że w takich okresach inwestorzy szukają bezpiecznych form inwestycji, a złoto jest uważane za jedną z nich. Innymi słowy, pomaga przechować wartość oszczędności w okresie gospodarczych zawirowań.

Inwestowanie w złoto ma także wiele innych zalet. Jest ono jednym z niewielu aktywów, które nie są wprost uzależnione od gospodarki i polityki monetarnej. Jest to ważne, ponieważ polityka monetarna państw i banków centralnych może wpływać na wartość innych aktywów, takich jak waluty czy akcje. Banki centralne nie mogą np. dodrukować jednouncjowych złotych monet czy sztab, bowiem podaż kruszcu jest ograniczona. Swoją złą polityką monetarną mogą jednak podnieść jego wycenę, niszcząc wartość swoich walut fiat, która – jak sama nazwa wskazuje – jest uzależniona tylko od wiary konsumentów.

Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest to, że jest to łatwo dostępna forma inwestycji. Złoto można kupić w formie fizycznej, takiej jak monety czy sztabki, lub w formie niefizycznej, takiej jak kontrakty.

ETF-y

Oczywiście większość inwestorów, którzy decydują się na inwestowanie w złoto, decyduje się na zakup monet lub sztab. Część wybiera jednak fundusze, czyli tzw. papierowe złoto. Nie jest to w pełni bezpieczny sposób inwestowania i zdecydowanie lepszym wyjściem jest jednak postawienie na fizyczne formy.

Srebro

Wiele zalet złota można też przypisać srebru. Warto jednak wskazać na pewne różnice. Najważniejsza jest podaż. Niemal 60% wydobywanego srebra trafia do przemysłu, co stanowi duży kontrast z rynkiem złota. 20% jest używane przy produkcji biżuterii. Kolejne 20% to srebrne sztaby i monety, czyli coś, co trafia do inwestorów (ok. 2,5-3 mld uncji). To ostatnie ma poważne konsekwencje, bowiem oznacza, że rynek srebra jest płytki, przez co cena kruszcu może podlegać silnym wahaniom.

Srebro jest świetnym dopełnieniem “złotego” portfela inwestycyjnego. Gdy złoto zacznie na rynku mocno drożeć, możemy oczekiwać mocniejszego podbicia ceny srebra.

Podsumowanie: czy warto inwestować w złoto i srebro?

Podsumowując, inwestowanie w złoto może być dobrym wyborem zarówno dla inwestycji długoterminowych, jak i jako forma inwestycji w czasie kryzysu gospodarczego. Złoto jest uważane za safe haven, ponieważ ma stabilną wartość w długim okresie, a także dlatego, że inwestorzy szukają w nim bezpiecznej przystani w czasach niepewności na rynkach.

Srebro jest zaś świetnym uzupełnieniem inwestycji w złoto lub formą inwestycji dla osób, które posiadają mniej kapitału do zainwestowania. Oba te metale szlachetne możesz kupić u naszego partnera Cashify Gold.