za
rosja

Rosja nie zamierza zakazać bitcoina jak Chiny – mówi wiceminister finansów

European Halving Party 2024

Rząd największego pod względem powierzchni kraju nie zamierza zakazać obywatelom kupowania cyfrowych aktywów na zagranicznych giełdach. Tak wynika z oświadczenia wiceministra finansów tego kraju. Niemniej jednak, kryptowaluty są nadal zabronione jako metoda płatności w granicach Rosji.

Nie tak jak w Chinach

Zgodnie z raportem lokalnych mediów, Alexey Moiseev – wiceminister finansów Rosji – powiedział, że Federacja Rosyjska nie planuje narzucić całkowitego zakazu handlu kryptowalutami na zagranicznych platformach, tak jak zrobiły to Chiny:

W tym samym czasie obywatele mogą kupować (kryptowaluty) i korzystać z portfeli poza Federacją Rosyjską. Jak sądzę, tak to pozostanie. Nie ma planów, aby coś zmieniać. Niemniej jednak, jeśli lokalni inwestorzy działają z aktywami cyfrowymi wewnątrz Rosji, będą podlegać zakazom przez całą przewidywalną przyszłość ze względu na suwerenność finansową kraju.

Wiceminister zaznaczył również, że rząd nie zmieni swojego stanowiska wobec cyfrowych aktywów jako środka płatniczego. Pozostaną one zakazane, gdyż w przeciwnym razie kraj mógłby utracić kontrolę nad podażą pieniądza.

W przeciwieństwie do większości rosyjskich polityków, którzy krytykowali przemysł kryptowalutowy i wszystko, co z nim związane, Moiseev wierzy jednak, że technologia blockchain może być częścią przyszłej sieci finansowej:

Blockchain oczywiście zajmie swoją własną niszę i będzie wykorzystywany tam, gdzie potrzebne są równe prawa.

Podejście Rosji wydaje się być zupełnie inne niż Chin. Państwo Środka postanowiło bowiem całkowicie rozprawić się z branżą. Dlatego właśnie zakazało wszystkim lokalnym organizacjom współpracy z firmami kryptowalutowymi. Amerykańscy urzędnicy również powiedzieli, że będą pracować nad regulacją cyfrowych aktywów, zamiast całkowicie ich zakazywać.

cyfrowy rubel

Czy Rosja powinna przyjąć bitcoina?

Jak wspomnieliśmy powyżej, większość rosyjskich polityków i ludzi u władzy krytykuje kryptowaluty. Przykładem jest szefowa Centralnego Banku Rosji – Elvira Nabiullina, która stwierdziła, że inwestowanie w cyfrowe aktywa jest najbardziej niebezpieczną strategią inwestycyjną. Jej kolega – Sergey Shvetsov – posunął się jeszcze dalej, mówiąc, że handel bitcoinem jest tak ryzykowny jak wejście na pole minowe.

Inaczej jednak myśli Oleg Deripaska. Miliarder i założyciel największej rosyjskiej fundacji charytatywnej – Volnoe Delo. Skrytykował on stanowisko Banku Rosji w sprawie kryptowalut. Opiniował, że kraj nie powinien wyrzekać się bitcoina, ale wprowadzić go jako metodę płatności, przytaczając przykład Salwadoru:

Nawet biedny Salwador zdał sobie sprawę z potrzeby walut cyfrowych i obrał prostą drogę, uznając bitcoina za środek płatniczy.

Deripaska uważa, że Rosja może w ten sposób skuteczniej zawierać transakcje biznesowe z resztą świata. Bitcoin jest bowiem “prawdziwym instrumentem finansowym umożliwiającym niezależność w rozliczeniach handlu zagranicznego.”

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności