Rafał Zaorski rzuca wyzwanie bitcoinowi. Tym razem hossy nie będzie?

Rafał Zaorski, znany polski spekulant, twierdzi, że halvingi nie zawsze będą rozpoczynały wzrosty na bitcoinie. Jego zdaniem korelacja pomiędzy hossą a podziałem nagrody dla górników BTC kiedyś się skończy.

Rafał Zaorski: halving może nie podnieść wyceny bitcoina

Rafał Zaorski ponownie wypowiedział się na temat bitcoina. Tym razem wszedł na temat halvingu.

Pora na skruszenie paradygmatu o wzrostach powiązanych z #halving #BTC. Większość paradygmatów na rynku, gdy już “wszyscy w nie uwierzą”, pęka. Być może właśnie teraz. Zaryzykuje i postawie na to pieniądze – korelacja między halvingiem a wzrostami na BTC nie będzie trwała wiecznie. Piszę to, gdy narracja tłumacząca, że to takie proste trwa w najlepsze :). Każdy [jest] przekonany, że odkrył magicznego Graala bitcoina w postaci halvingu. Wiem, że mnie zjedziecie za taką opinie – nie pierwszy raz i nie ostatni w mojej historii… P.S. Zaorski się skończył XD

– napisał na X.

Pora na skruszenie paradygmatu o wzrostach powiązanych z #halving #BTC. Większość paradygmatów na rynku gdy juz "wszyscy w nie uwierzą" pęka. Być może właśnie teraz. Zaryzykuje i postawie na to pieniądze – korelacja miedzy halvingiem a wzrostami na BTC nie będzie trwała wiecznie.… pic.twitter.com/E1QSwwgk1D

— Rafał Zaorski (@rafal_zaorski) November 10, 2023

Rola halvingu

Halving bitcoina zmniejsza o połowę nagrodę, którą górnicy otrzymują w zamian za dodawanie nowych bloków do blockchaina kryptowaluty. Proces zachodzi co około cztery lata, lub dokładniej co 210 000 bloków.

Pierwotnie, gdy sieć Bitcoin została uruchomiona w 2009 roku, nagroda za blok wynosiła 50 BTC. Po pierwszym halvingu, który miał miejsce w 2012 roku, nagroda zmalała do 25 BTC. Następne halvingi miały miejsce w 2016 (nagroda spadła do 12,5 BTC) i w 2020 roku (nagroda spadła do 6,25 BTC).

Halving odgrywa ważną rolę. Przede wszystkim pomaga w utrzymaniu wartości bitcoina poprzez ograniczenie podaży i cykliczne zmniejszanie liczby nowych coinów. Podobnie jak złoto, bitcoin jest przez to postrzegany jako walor, który jest coś warty, bowiem jego podaży nie da się nagle sztucznie “dodrukować”.

Czy Zaorski ma rację?

Czy jednak najsłynniejszy polski spekulant ma rację? Właściwie trudno dziś odpowiedzieć na to pytanie i nie odpowiemy na nie raczej w czasie tego cyklu. W ubiegłych latach halvingi napędzały wzrosty na rynku. Teraz czynników prowzrostowych będzie co najmniej trzy: halving w kwietniu 2024 r., potencjalne zatwierdzenie ETF-ów na BTC i możliwe obniżki stóp proc. przez Fed.

W tym roku halving zaszedł też w sieci litecoina. Nie wywołało to jednak dużych wzrostów LTC. Powód? Zabrakło kupujących, a tym samym popytu. Jasno pokazuje to, że sam halving nie wystarczy. Jest czynnikiem prowzrostowym, ale jeżeli na rynku tłamszą go inne, negatywne zjawiska, może nie doprowadzić do wzrostów na wykresie.