Policja z Korei Płd. chce zamrozić środki należące do Fundacji Luna

Policja w Korei Południowej skontaktowała się z wiodącymi giełdami w kraju, aby zamrozić wszelkie fundusze powiązane z Fundacją Luna (Luna Foundation Guard).

Policja Korei Płd. bierze pod lupę Fundację Luna

23 maja 2022 r. władze koreańskie wysłały prośbę do czołowych giełd kryptowalut w kraju, aby uniemożliwić wypłatę środków wspomnianej organizacji. Policja twierdzi, że znaleziono poszlaki, które mogą wiązać podmiot z defraudacją sporych sum pieniędzy.

Warto jednak dodać, że żądanie to nie posiada mocy prawnej. Każda giełda może wybrać, jak chce na nie odpowiedzieć. Przez ten fakt fundacja ma czas na wypłatę swoich kryptowalut z giełd – chyba że te będą chciały współpracować ze służbami.

Kilku większych koreańskich inwestorów myśli też o pozwaniu Do Kwona, dyrektora generalnego Terraform Labs. Obwiniają go bowiem za upadek stablecoina UST.

Sytuacja w kraju jest dynamiczna. Ustawodawcy zorganizowali już nawet spotkania z kierownictwem każdej z wiodących giełd, w tym Upbit, Bithumb, Coinone, Korbit i Gopax.

Jak podaje serwis Newspim, Yoon Chang-Hyeon, przewodniczący specjalnego komitetu People’s Strength Virtual Assets, powiedział, że celem władz jest teraz “sprawdzenie środków ochrony inwestorów na giełdach”.

Można się wręcz spodziewać, że przedstawiciele giełd zostaną w jakiś sposób pociągnięci do odpowiedzialności za szkody wyrządzone inwestorom w wyniku krachu kursu tokena LUNA, jak pisze Newspim. Portal poinformował również, że koreańskie Zgromadzenie Narodowe podejmuje kolejną inicjatywę uregulowania rynku kryptowalut.

Dwie giełdy wydały już ostrzeżenia na swoich stronach internetowych. Coinone 11 maja wstrzymało handel LUNA, a Binance zawiesiło również niektóre transakcje spot związane z projektem.

Korea Płd. i regulacja rynku

Nie wiemy, czy upadek LUNA wpłynie negatywnie na politykę Korei Płd. dotyczącą kryptowalut. Kraj ten posiada bardzo prokryptowalutowego prezydenta. Yoon Suk-yeol, bo o nim mowa, przyznał, że chce wprowadzić bardzo przyjazne temu rynkowi rozwiązania podatkowe.

W styczniu obiecał m.in. deregulację sektora kryptowalut w Korei Południowej.

– Aby zrealizować nieograniczony potencjał rynku wirtualnych aktywów, musimy zmienić przepisy, które są dalekie od rzeczywistości i nierozsądne – mówił początkiem roku.

Stwierdził też wtedy, że chciałby pomóc w tworzeniu „jednorożców” związanych z technologią blockchain.