Oszuści podający się za kryptowalutowych brokerów ukradli mężczyźnie 3 mln złotych!

Cyberprzestępcy nie zwalniają tempa przed świętami. Oszuści podający się za kryptowalutowych brokerów ukradli 46-letniemu mężczyźnie 3 mln złotych. Wszystko w ramach długotrwałego oszustwa, które sprytnie prowadzone było przez internet i telefon. Zaufanie mężczyzny wzbudził fakt, że mógł wypłacić część potencjalnego zysku. Jak chronić się przed coraz skuteczniejszym działaniem cyberprzestępców?

Kolejna ofiara cyberprzestępców podszywających się pod kryptowalutowych specjalistów

W przeciągu ostatnich miesięcy ilość oszustw o charakterze phishingu (wyłudzanie danych) oraz spoofingu (oszustwa przez telefon, np. metodą „na wnuczka”) drastycznie wzrosła. Cyberprzestępcy coraz chętniej wykorzystują obecny wzrost popularności kryptowalut, aby łowić ofiary żądne spektakularnego zysku. Cyfrowe aktywa coraz częściej bowiem kojarzone są z szybkim bogaceniem się i drogą od pucybuta do milionera.

Okazuje się to, że oszuści coraz chętniej używają tej wędki do łowienia swoich ofiar. Podawanie się za kryptowalutowych brokerów, którzy przez internet lub telefon pomogą inwestować w kryptowaluty, to już w zasadzie plaga. Boleśnie przekonał się o tym 46- letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego na Dolnym Śląsku, który w wyniku działania oszustów stracił łącznie 3 mln złotych.

Korespondencja z oszustami odbywała się za pośrednictwem internetu i telefonu. Oszuści przedstawili się jako firma zajmująca się inwestycjami w kryptowaluty. Przedstawili oni swojej ofierze ofertę i poprosili o zainstalowanie aplikacji na smartfona. Przydzielony został mu także osobisty broker. Jak widać – klasyczny scam przez telefon. Czujność oszukanego mężczyzny została uśpiona, ponieważ mógł on wypłacić początkowy zysk z inwestycji ze specjalnie utworzonego „konta inwestycyjnego”.

Oszuści łowią ofiary na kryptowaluty – dlaczego takie oszustwa są tak skuteczne?

Mężczyzna z Dolnego Śląska zorientował się, że został oszukany, dopiero gdy chciał wypłacić wszystkie zainwestowane środki. Oczywiście okazało się to niemożliwe, zaś po 3 mln złotych nie było już śladu. Historia 46-latka z powiatu oleśnickiego jest jedną z dziesiątek takich historii, które wydarzyły się tylko w przeciągu ostatnich 12 miesięcy.

Dlaczego działania cyberprzestępców są tak skuteczne? Głównym powodem ich przestępczych sukcesów jest poleganie na inżynierii społecznej. Przestępcy swoją pewnością siebie uwiarygodniają wymyśloną tożsamość, dzięki czemu rozmawiająca z nimi przez telefon ofiara traci czujność. Następnym klasycznym zagraniem jest prośba o instalację na smartfonie oprogramowania. Najczęściej jest to TeamViewer lub AnyDesk, czyli aplikacje pozwalające na przejęcie kontroli nad urządzeniem. W takiej sytuacji ofiara jest już na łasce przestępców, ponieważ mają oni pełen dostęp do konta bankowego.

Warto wyraźnie zaznaczyć, że inwestycje w kryptowaluty powinny być prowadzone wyłącznie na renomowanych giełdach lub w kryptowalutowych kantorach. Próby inwestycji przez „kryptowalutowych brokerów”, zawsze kończą się większą lub mniejszą kradzieżą i następnie szukaniem igły w stogu siana. Cyberprzestępcy potrafią skutecznie zacierać za sobą ślady, dlatego zdecydowana większość takich spraw zostaje z czasem umorzona z powodu braku identyfikacji sprawców kradzieży.