MimbleWimble Extension Block Litecoina gotowe na testy
Fundacja Litecoin ukończyła właśnie kod MimbleWimble Extension Block (MWEB), który zwiększy skalowanie i prywatność kryptowaluty, którą opiekuje się organizacja.
MimbleWimble Extension Block
Po ponad roku ciągłych prac, kod MWEB jest teraz „kompletny”. Wiadomość przekazał główny programista Litecoina, David Burkett.
Litecoin’s #MWEB is now “Code Complete” read the update at: https://t.co/FKAfQIlUnb #Litecoin #Litecoin10
— Litecoin Foundation ⚡️ (@LTCFoundation) March 16, 2021
Dodał, że kod jest teraz gotowy do formalnego audytu, jaki przeprowadzą już inni programiści. Proces ten może jednak zająć od kilku tygodni do paru miesięcy – w zależności od skali ewentualnych poprawek.
Po ostatecznym sfinalizowaniu kod zostanie włączony do głównej bazy kodu Litecoina. Następnie będzie przygotowany pod prace operatorów węzłów i górników. Jak dodano w ogłoszeniu fundacji, to sama społeczność zadecyduje, jak szybko MWEB zostanie aktywowane w blockchainie LTC.
Co wnosi MWEB?
Sieć testowa MimbleWimble wystartowała w październiku 2020 roku. Natomiast sam kod testowano przez pięć miesięcy.
Aktualizacja bloku i włączenie do sieci protokołu MimbleWimble poprawi kluczowe funkcje, których brakuje dziś Litecoinowi. Z pewnością zwiększy prywatność kryptowaluty i poprawi jej skalowalność. Założyciel Litecoina, Charlie Lee, od kilku lat skupia się właśnie na skalowalności i prywatności swojego projektu. Uważa to za kluczowy etap w ewolucji LTC.
MimbleWimble powstało w sierpniu 2016 roku. Wszystko rozpoczęło się od tego, że użytkownik o pseudonimie „majorplayer”, na kanale IRC opisał swój pomysł na nowy protokół jako prywatne i skalowalne uaktualnienie dla Bitcoina. Zauważyła to grupa programistów, którzy głębiej zainteresowali się projektem. Wśród nich był m.in. Andrew Poelstra z BlockStream, który w 2017 roku przygotował pełną dokumentację dla nowego protokołu. Początkowo miał być to sidechain Bitcoina. Ograniczenia BTC skłoniły jednak programistów do stworzenia własnej kryptowaluty – Grin.
Skąd jednak tak zaskakująca nazwa? Jak się okazuje, protokół czerpie swoją nazwę od zaklęcia, które znają wszyscy fani powieści z przygodami Harry’ego Pottera. Dzięki tej stosunkowo nowej technologii, którą wcześniej wykorzystano w kryptowalutach Grin i Beam, sieć pozwala nadawcom zaszyfrować transakcje przy pomocy tzw. „czynników oślepiających”. To znacznie poprawia prywatność łańcucha bloków, jednocześnie zwiększając jego skalowalność.
Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Newsletter Bitcoin.pl
Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.
Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności