Rosja może omijać sankcje kopiąc kryptowaluty - ostrzega MFW

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) opublikował nowy raport dotyczący stabilności finansowej. Ostrzegł w nim, że kraje objęte sankcjami, takie jak Rosja, mogą wydobywać kryptowaluty, aby ominąć nałożone na nie sankcje gospodarcze.

Today's key takeaway from #IMFMeetings: the IMF downgraded its global growth outlook, reflecting the impact of the war in Ukraine, the risks posed by inflation, and more. Read our recap of the day here: https://t.co/t85JsfVouU pic.twitter.com/TNvBQdTNgp

— IMF (@IMFNews) April 20, 2022

To jednak nie wszystko. Według MFW, Rosja może korzystać z wielu narzędzi do wyprowadzania pieniędzy poza tradycyjny system finansowy. Instytucja jako przykłady podała nieuregulowane giełdy oraz platformy zwiększające anonimowość, czyli DEXy i miksery.

Ponadto MFW podkreślił wykorzystanie kryptowalut chroniących prywatność, takich jak np. monero. Zapewniają one większą anonimowość transakcji uniemożliwiając ich śledzenie, a tym samym ułatwiają rosyjskiemu rządowi złagodzenie skutków embargo.

Rosja może wykorzystać górnictwo do ominięcia sankcji

Rosja jest najbardziej obłożonym sankcjami krajem na świecie - bardziej nawet niż Korea Północna. Do tej pory świat podjął wobec niej ponad 400 różnych środków. MFW twierdzi, że w takim scenariuszu rząd może zwrócić się ku kopaniu kryptowalut, aby "spieniężyć zasoby energetyczne, których nie można wyeksportować".

Wydobycie kryptowalut od dawna znajduje się w kręgu zainteresowania MFW i innych organów ścigania. Taka działalność może okazać się bowiem opłacalna w czasach, gdy inne rodzaje działalności gospodarczej są zakazane lub ograniczone. Inne kraje objęte sankcjami, o których wiadomo, że kopią kryptowaluty i posiadają sporą społeczność cyfrowych aktywów to Iran, Wenezuela i wspomniana Korea Północna.

Z czasem kraje objęte sankcjami mogą również przeznaczyć więcej zasobów na unikanie sankcji poprzez górnictwo. Wydobycie dla energochłonnych blockchainów, takich jak Bitcoin, może pozwolić krajom na spieniężenie zasobów energetycznych. Część z nich nie może być eksportowana ze względu na sankcje.

Na razie MFW zauważa, że ten rodzaj działalności jest "stosunkowo niewielki". Niemniej jednak możliwość jego gwałtownego wzrostu zawsze będzie istniała i jest to coś, czego nie da się kontrolować.

W tym momencie udział górnictwa w krajach objętych sankcjami i ogólna wielkość przychodów z górnictwa sugerują, że skala takich przepływów jest stosunkowo ograniczona. Wciąż jednak istnieje ryzyko dla integralności finansowej.