za
Górnicy kryptowalut zapłacili w Kazachstanie w zeszłym roku miliony dolarów opłat za energię. Rząd otrzymał od nich też łącznie 7 mln USD podatku od miningu. Podatek od kopania Według doniesień lokalnych mediów rząd Kazachstanu otrzymał w 2022 r. 3,07 miliarda tenge (około 7 milionów dolarów) z tytułu podatków od podmiotów zajmujących się wydobywaniem kryptowalut. Stało się to po wdrożeniu nowej ustawy regulującej obciążenia podatkowe związane z miningiem. Ze wstępnych danych rządu za 2023 r. wynika, że opłaty pobrane od górników BTC do 27 kwietnia wyniosły łącznie 240 mln tenge – w chwili pisania tego tekstu to ponad 541 000 USD. Wartość ta jest znacznie niższa niż 652 miliony tenge (~ 1,5 miliona dolarów) opłat wniesionych do budżetu państwa w pierwszym kwartale 2022 roku. Według danych z Cambridge Center for Alternative Finance, W styczniu 2022 r. Kazachstan odpowiadał za 13,22% całkowitego hashrate'u sieci bitcoina. Jest więc na tym polu za Stanami Zjednoczonymi (37,84%) i Chinami (21,11%). Kraj wprowadził podatki od wydobycia cyfrowych walut 1 stycznia 2022 r. Prawo weszło w życie, bowiem kopalnie kryptowalut mocno obciążały krajową sieć energetyczną.  Jak Kazachstan stał się Mekką dla górników BTC? W Kazachstanie bitcoiny i altcoiny kopnią nie tylko krajowi przedsiębiorcy, ale też zagraniczne podmioty, które przeniosły się do tego kraju jeszcze w 2021 roku podczas ostatniej hossy. Wielu zagranicznych górników to osoby z Chin. Niektóre szacunki wskazują, że do listopada 2021 r. na terytorium Kazachstanu sprowadzono ponad 87 849 koparek do miningu.  Było to następstwem zmiany polityki Chin, w którym to państwie władze zakazały kopania. Niedawno rząd Kazachstanu ogłosił plany wprowadzenia nowych przepisów dotyczących kryptowalut. Wszystko w celu ograniczenia oszustw podatkowych i nielegalnych operacji biznesowych. Jedna z propozycji, jeżeli zostanie przegłosowana przez parlament, doprowadzi do stworzenia rejestru górników. Inna dużo mocniej ingeruje w działalność miningu. Jej twórcy chcą, by blockchainowe kopalnie były zmuszone do sprzedaży co najmniej 75% wykopanych przez siebie kryptowalut za pośrednictwem zarejestrowanych giełd. Oczekuje się, że posunięcie to ograniczy uchylanie się górników od konieczności płacenia podatków.

Kryptowalutowi górnicy zapłacili w Kazachstanie łącznie 7 mln USD podatku

Górnicy kryptowalut zapłacili w Kazachstanie w zeszłym roku miliony dolarów opłat za energię. Rząd otrzymał od nich też łącznie 7 mln USD podatku od miningu.

Podatek od kopania

Według doniesień lokalnych mediów, rząd Kazachstanu otrzymał w 2022 r. 3,07 miliarda tenge (około 7 milionów dolarów) z tytułu podatków od podmiotów zajmujących się wydobywaniem kryptowalut. Stało się to po wdrożeniu nowej ustawy regulującej obciążenia podatkowe związane z miningiem.

Ze wstępnych danych rządu za 2023 r. wynika, że opłaty pobrane od górników BTC do 27 kwietnia wyniosły łącznie 240 mln tenge – w chwili pisania tego tekstu to ponad 541 000 USD. Wartość ta jest znacznie niższa niż 652 miliony tenge (~ 1,5 miliona dolarów) opłat wniesionych do budżetu państwa w pierwszym kwartale 2022 roku.

Według danych z Cambridge Center for Alternative Finance, W styczniu 2022 r. Kazachstan odpowiadał za 13,22% całkowitego hashrate’u sieci bitcoina. Jest więc na tym polu za Stanami Zjednoczonymi (37,84%) i Chinami (21,11%).

Kraj wprowadził podatki od wydobycia cyfrowych walut 1 stycznia 2022 r. Prawo weszło w życie, bowiem kopalnie kryptowalut mocno obciążały krajową sieć energetyczną.

górnicy kryptowalut bitcoin

Jak Kazachstan stał się Mekką dla górników BTC?

W Kazachstanie bitcoiny i altcoiny kopią nie tylko krajowi przedsiębiorcy, ale też zagraniczne podmioty, które przeniosły się do tego kraju jeszcze w 2021 roku podczas ostatniej hossy. Wielu zagranicznych górników to osoby z Chin. Niektóre szacunki wskazują, że do listopada 2021 r. na terytorium Kazachstanu sprowadzono ponad 87 849 koparek do miningu. Było to następstwem zmiany polityki Chin, w którym to państwie władze zakazały kopania.

Niedawno rząd Kazachstanu ogłosił plany wprowadzenia nowych przepisów dotyczących kryptowalut. Wszystko w celu ograniczenia oszustw podatkowych i nielegalnych operacji biznesowych. Jedna z propozycji, jeżeli zostanie przegłosowana przez parlament, doprowadzi do stworzenia rejestru górników. Inna dużo mocniej ingeruje w działalność miningu. Jej twórcy chcą, by blockchainowe kopalnie były zmuszone do sprzedaży co najmniej 75% wykopanych przez siebie kryptowalut za pośrednictwem zarejestrowanych giełd. Oczekuje się, że posunięcie to ograniczy uchylanie się górników od konieczności płacenia podatków.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności