Turystów bitcoina już z nami nie ma. Ostali się tylko HODLerzy
Rynek bitcoina nie tylko wyzerował swoją cenę do poziomu szczytu cyklu z ostatnich lat, ale również wyzerował liczbę aktywnych użytkowników. Jak pokazują wykresy i wskaźniki analizy on-chain, rynek opuścili wszyscy skrajni nabywcy i sprzedający, których na potrzeby tego artykułu określimy „turystami”. Ostatnią liną obrony – podobnie jak we wcześniejszych cyklach niedźwiedzia – pozostają długoterminowi posiadacze, czyli HODLerzy.
Drugi najgorszy miesiąc w historii bitcoina za nami
Bitcoin zamknął czerwiec z jednym z najgorszych miesięcznych wyników w swojej dotychczasowej historii, tracąc niemal 38%. Rynek opuścili „turyści”, dla których obecne warunki okazały się zbyt ekstremalne dla dalszego „zwiedzania”, a ostatnią linią obrony pozostają HODLerzy.
Spadek z czerwca konkuruje o koronę najgorszego miesiąca w historii jedynie z rynkiem niedźwiedzia z 2011 roku. W tamtym czasie za jednego BTC płacono jednak nie 20 tysięcy dolarów, a… 10. Ceny bitcoina konsolidowały w ubiegłym i obecnym tygodniu, trawiąc straty z czerwca i utrzymując stały zakres handlowy wokół szczytu wszechczasów z 2017 roku na poziomie 20 tys. dolarów.
Bitcoin ma na swoim koncie jeden z najgorszych miesięcy w dotychczasowej historii. Źródło: Glassnode
Wraz z szacunkami dotyczącymi inflacji w USA w czerwcu, które pozostają podwyższone, a także z nadciągającymi chmurami burzowymi potencjalnej recesji, rynek pozostaje w dużym stopniu wolny od ryzyka. Jest to widoczne w wydajności on-chain i aktywności BTC, która zmniejszyła się nieznacznie w ostatnich tygodniach. Z aktywnością sieciową obecnie na poziomie zbieżnym z najgłębszą fazą niedźwiedzia w 2018 i 2019 roku, wydaje się, że nastąpiło prawie całkowite oczyszczenie rynku ze wspomnianych turystów.
Aktywność, która pozostała na rynku wydaje się być zgodna z niezmiennym trendem akumulacji HODLerów o wysokim stopniu przekonania i samokontroli. Salda giełdowe opróżniają się na historycznie wysokich poziomach, a salda krewetek i wielorybów znacząco rosną.
Turyści kryptowalutowi porzucili rynek BTC
Jednym z najbardziej fundamentalnych pojęć w analizie bitcoina jest ocena aktywności on-chain, czyli na łańcuchu. Chodzi o to, aby zidentyfikować względną siłę lub słabość danej grupy użytkowników oraz zmiany zachodzące w ramach sieci w ujęciu makroekonomicznym.
Wysoka aktywność jest często synonimem napływu nowego popytu, zwiększonej spekulacji i jest zwykle związana z rynkami byka (pokazanymi na zielono poniżej). Jest to moment kiedy na rynku pojawiają się wspomniani „turyści”. Zachęcani wysokimi stopami zwrotu oraz coraz wyższymi wycenami sami chcą się rozejrzeć po rynku, pozwiedzać i uszczknąć kawałek tortu dla siebie
Niska aktywność jest często synonimem znacznie zmniejszonego popytu i słabnącego zainteresowania ze strony turystów rynkowych i jest typowa dla rynków niedźwiedzich (przedstawionych poniżej w kolorze czerwonym).
Liczba aktywnych adresów w sieci bitcoin wskazuje, że znajdujemy się na rynku niedźwiedzia, na którym dominują HODLerzy. Dodatkowe adresy zostały wypłukane przez spadające ceny. Źródło: Glassnode
Wskaźniki analizy on-chain sugerują, że liczba i aktywność użytkowników sieci zbliża się do najgłębszego historycznie zakresu rynku niedźwiedzia. Sieć jest coraz bliżej stanu, w którym prawie wszystkie podmioty spekulacyjne i turyści rynkowi pozbyli się swoich aktywów i siedzą z pustymi portfelami – najprawdopodobniej po zrealizowaniu straty.
Aktywność adresów spadła o 13% z ponad 1 miliona dziennie w listopadzie, do tylko 870 tys. dziennie na dany moment. Sugeruje to niewielki wzrost nowych użytkowników, a nawet walkę o utrzymanie dotychczasowych. Bardziej zaawansowaną wersją powyższego wskaźnika jest „liczba aktywnych podmiotów”, która korzysta z algorytmów grupowania autorstwa Glassnode. Metody te zestawiają wiele adresów ze sobą i przypisują je do konkretnych podmiotów w łańcuchu, zapewniając bardziej dokładne i jasne odzwierciedlenie rzeczywistej bazy aktywnych użytkowników.
Wskaźnik odnotował znaczny wzrost po ATH z listopada 2021 roku, ponieważ uczestnicy spekulowali na temat dalszego wzrostu cen. Jednak to oczekiwanie od tego czasu rozproszyło się i obecnie ustanowiło wyraźny trend spadkowy. Dzienna liczba aktywnych podmiotów wynosi około 244 tys., co stanowi dolną granicę kanału słabej aktywności typowego dla rynków niedźwiedzia (zaznaczonego na czerwono).
Stanowisko HODLerów jest tutaj bardziej widoczne: obecny trend boczny sugeruje, że rynek utrzymuje w miarę stałą liczbę aktywnych i wiernych podmiotów.
Liczba aktywnych podmiotów znalazła się w dolnym przedziale kanału aktywności. Sugeruje nam jednak, że HODL-erzy cały czas są na miejscu! Źródło: Glassnode
Ucieczkę turystów można zaobserwować również na wykresie Entities Net Growth. Wskaźnik pokazuje różnicę pomiędzy nowymi i opuszczającymi łańcuch podmiotami. Z wyjątkiem dwóch dużych skoków podczas upadku LUNA i wyprzedaży pod koniec czerwca, ogólne wskaźniki wzrostu są delikatnie mówiąc słabe. Ostatnio tempo wzrostu bazy użytkowników spadło do około 7 tys. netto dziennie, co jest zbliżone do dołków obserwowanych podczas najgorszych poziomów rynku niedźwiedzia w 2018 i 2019 roku.
Wzrost podmiotów netto trzyma się historycznych minimów (oprócz dwóch chwilowych skoków). Źródło: Glassnode
Gdzie turysta nie może, tam HODLera pośle?
Wiemy już, że turystów bitcoinowych obecnie z nami nie ma. Przejdźmy więc dalej, do kolejnych wskaźników on-chainowych.
Liczba rozliczonych transakcji rzuca więcej światła na zapotrzebowanie na przestrzeń bloków i wykorzystanie sieci w danym dniu. Ocena liczby transakcji jest jednak nieco bardziej skomplikowana niż w przypadku powyżej omawianych miar.
• Limity dostępnej przestrzeni blokowej tworzą ograniczenie pojemności transakcyjnej, przy czym zaworem zwalniającym są opłaty (które są bardzo niskie, co wskazuje na prawie całkowity brak obserwowalnych zatorów).
• Rosnąca wydajność technologii transakcyjnych, takich jak batching i SegWit, z których obie odnotowały duży wzrost adopcji do 2020 roku.
Niezwykle ostre spadki liczby transakcji można zaobserwować jako punkt kulminacyjny końca rynków byka w styczniu 2018 roku i ponownie w maju 2021 roku. Po kilku miesiącach ożywienia, popyt transakcyjny może być postrzegany jako poruszający się w konsolidacji przez cały główny okres niedźwiedzia.
Wskazuje to zarówno na stagnację nowo wchodzącego popytu, ale także na prawdopodobne utrzymanie się bazowych użytkowników, do których należą HODLerzy.
Wskaźnik liczby transakcji dostosowany pod kątem podmiotów. Źródło: Glassnode
Do zestawu dorzućmy wykres liczby adresów z niezerowym saldem, który cały czas pnie się w górę, osiągając nowy ATH na poziomie 42,2 mln. Sieć BTC często obserwuje znaczne oczyszczanie portfeli podczas dużych wyprzedaży i na początku rynków niedźwiedzia, gdy inwestorzy kapitulują i wydają wszystko.
W okresie od stycznia do marca 2018 r. nastąpiło wypłukanie 7 milionów adresów, które zapoczątkowało rynek niedźwiedzia i stanowiło równowartość 24,4% całości. Pozostaje to największą redukcją w historii. W okresie od kwietnia do maja 2021 roku wypłukano 1 milionów adresów z niezerowym saldem podczas wielkiej migracji chińskich górników. Maj 2022 przyniósł redukcję 430 tys. adresów. Od 2018 roku możemy zauważyć, że dotkliwość kapitulacji adresów z niezerowym saldem maleje, wskazując na rosnący poziom determinacji wśród przeciętnego uczestnika sieci i posiadacza BTC.
Liczba adresów posiadających jakiekolwiek BTC cały czas wzrasta. Ostatnia redukcja była niezwykle skromna. Źródło: Glassnode
Aktywność on-chain pozostaje wyraźnie uśpiona i wyraźnie na terytorium rynku niedźwiedzia. Prawie wszyscy skrajni kupujący i sprzedający wydają się kapitulować. Pozostawia to tylko bazową grupę HODLerów nadal trzymających swoje aktywa. Popytu nie wspomagają więc dodatkowe siły, a spadki mogą trwać tak długo, aż to właśnie tej grupie nie uda się ustanowić ostatecznej podłogi cenowej.
Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.
Newsletter Bitcoin.pl
Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.
Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności