Elon Musk zmienił zdanie o sztucznej inteligencji? Ponoć Twitter bada użycie AI do walki z manipulacją

Kto choć trochę interesował się postacią Elona Muska i śledził jego poczynania, wie że CEO Twittera, Tesli i SpaceX bywa zmienny w swoich decyzjach. Niecałe dwa tygodnie temu drugi najbogatszy człowiek świata znalazł się po raz kolejny na nagłówkach wielu serwisów. Chodziło bowiem o jego podpisanie się pod petycją dotyczącą wstrzymania prac nad rozwojem sztucznej inteligencji (AI). Musk wydaje się opowiadać po danej stronie, ale i tak kroczy własną ścieżką. Według doniesień spróbuje ponoć zrealizować plan rozwoju infrastruktury AI na swojej platformie mediów społecznościowych.

Elon Musk jednak wspiera rozwój AI?

Elon Musk lubi wodzić ludzi za nos i rozgrywać własną grę. Tak było chociażby w zeszłym roku, gdy ogłosił chęć zakupu Twittera. Następnie jednak wycofał się z umowy przejęcia jednej z największych platform społecznościowych powołując się na nie spełnienie wszystkich jego żądań. Finalnie do transakcji doszło w październiku i Musk został oficjalnie właścicielem oraz dyrektorem generalnym Twittera.

Miliarder zagrał ostatnio również na nosie inwestorom, który pozwali go na miliardy dolarów odszkodowania pod zarzutem manipulowania ceną dogecoina. Kilka dni po tym, jak prawnicy Muska złożyli odwołanie wobec wiszącego nad nim aktu oskarżenia, logo Twittera zastąpiono symbolem wspomnianego meme coina. Elon opublikował w dodatku post sugerujący, że symbol ”psiej kryptowaluty” pozostanie na platformie na dłużej. Jednak po czterech dniach wszystko już wróciło do normalnego stanu.

Jak więc widzimy, miliarder mimo wielu przebłysków geniuszu i smykałki do robienia gigantycznych interesów, potrafi być nieprzewidywalny. Trudno niekiedy zrozumieć jego tok myślenia. Co za tym idzie, jego wsparcie manifestu mającego na celu uczulić świat na zagrożenia związane ze sztuczną inteligencją mogło być interesowne, chwilowe lub po prostu nieszczerze.

Jak bowiem wynika z nowego raportu od Business Insider, Musk poczynił kolejne kroki w kierunku realizacji projektu AI na Twitterze. Autorzy artykułu powołali się na doniesienia ze strony dwóch anonimowych źródeł, które są blisko zaznajomione z działaniami firmy Muska. Ponoć niedawno mianowany dyrektor generalny Twittera zakupił prawie 10 tys. jednostek przetwarzania grafiki (GPU), które mają zostać wykorzystane na platformie.

Twitter bada możliwości sztucznej inteligencji?

Jak wyjaśniono, procesory graficzne przeważnie skupiają się na wielkoskalowych modelach AI ze względu na ogromną moc obliczeniową, jakiej potrzeba do napędzenia tej technologii. Warto tutaj powrócić do tweeta Muska z 18 marca. Wtedy to miliarder oświadczył, że jego firma zamierza użyć sztucznej inteligencji do ”wykrywania i podkreślania manipulacji opinią publiczną” na Twitterze.

In the months ahead, we will use AI to detect & highlight manipulation of public opinion on this platform.

Let’s see what the psy ops cat drags in …

— Elon Musk (@elonmusk) March 18, 2023

Ponadto, osoby zaznajomione ze sprawą przekazały ponoć, że choć prace nad projektem są na wczesnym etapie, to zakup takiej ilości procesorów graficznych wskazuje na wysoki poziom zaangażowania Muska. Jedna z osób zdradziła także, że projekt zawiera ogromny model językowy.

Inne doniesienia sugerowały niedawno, że administracja Twitterze zatrudniła osoby posiadające wyspecjalizowaną wiedzę i spore doświadczenie w pracy nad sztuczną inteligencją. Do zespołu Elona Muska, który jest zaangażowany w projekt DeepMind, w marcu dołączyło dwóch inżynierów – Irog Babuschkin i Malues Kroiss. DeepMind jest podmiotem, który podlega pod Alphabet, skupiony nad AI macierzysty organ należący do Google.