Wyrok w sprawie Rossa Ulbrichta – twórca Silk Road resztę życia spędzi prawdopodobnie w więzieniu

Ross Ulbricht, twórca słynnego czarnorynkowego, internetowego marketu Silk Road, został skazany na karę dożywotniego więzienia bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe, po tym jak w lutym nowojorski sąd uznał go winnym łącznie siedmiu zarzutów, między innymi dystrybucji nielegalnych substancji odurzających, a także hackingu komputerowego.

 

Ross Ulbricht, twórca słynnego czarnorynkowego, internetowego marketu Silk Road, został skazany na karę dożywotniego więzienia bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe, po tym jak w lutym nowojorski sąd uznał go winnym łącznie siedmiu zarzutów, między innymi dystrybucji nielegalnych substancji odurzających, a także hackingu komputerowego.

 

Wysokość wyroku ogłosiła w ten piątek prowadząca sprawę, sędzina Katherine Forrest. Procesie przeplatanym trzema już aukcjami majątku skonfiskowanego przez służby samemu Ulbrichtowi, a także skandalem związanym z ujawnieniem zarzutów skierowanych wobec dwóch agentów federalnych biorących udział w rozpracowywaniu sprawy marketu Silk Road.

 

W dodatku do wyroku dożywotniego ograniczenia wolności, Ulbricht został zobowiązany również do wypłacenia blisko 200 milionów dolarów – dokładnie sumy 183 961 921 dolarów, której uiszczenia domagała się prokuratura. Suma ta ma równać się oszacowanym zyskom osiągniętym podczas łącznej aktywności Silk Road.

 

Sędzina nie przychyliła się do linii obrony Ulbrichta, według której powstanie marketu Silk Road miało być jedynie owocem „młodzieńczej naiwności.” Odczytując przez niemal godzinę uzasadnienie wyroku, Forrest powiedziała między innymi:

 

Była to starannie zaplanowana praca twojego życia. To było twoje dzieło. Chciałeś, aby to stało się twoją spuścizną. I tym też się stało.”

 

Przeczytaj więcej na temat historii powstawania giełdy Silk Road.

 

Zapewne trudno było liczyć na jakikolwiek inny, łagodniejszy wyrok w tak bezprecedensowej sprawie, jaką był niewątpliwie proces twórcy i właściciela pierwszego tego rodzaju, czarnorynkowego internetowego marketu. Wymiarowi sprawiedliwości, tym razem w osobie sędziny Katherine Forrest musiało zależeć bowiem na wysłaniu wyraźnego sygnału do ewentualnych naśladowców Ulbrichta – który dla wielu osób, wywodzących się głównie z ruchu tzw. „cyber-punków”, już dzisiaj stał się swego rodzaju autorytetem w postaci walczącego o społeczną wolność buntownika.

 

Giełda Silk Road zaś nie była bynajmniej ostatnim marketem tego typu – doczekując się wielu, funkcjonujących do dziś, naśladowców.

 

W niedługim czasie możemy prawdopodobnie spodziewać apelacji od zaistniałego wyroku wystosowanej ze strony obrońcy Ulbrichta – Joshuy Dratela.

 

 

Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości ze stron bitcoin.pl wymaga uprzedniej zgody portalu.