za
Marek Aureliusz, czyli stoicyzm w kryptowalutach.

Czy Markowi Aureliuszowi udałoby się inwestować w bitcoina? Stoicyzm w świecie kryptowalut.

Przełamanie bariery 30 000 USD za bitcoina spowodowało falę optymizmu w kryptowalutowej społeczności. Nadal trwa jednak nieustanny konflikt pomiędzy rynkiem niedźwiedzia a rynkiem byka. Inwestorzy z zapartym tchem śledzą zieleń lub czerwień na kryptowalutowych wykresach i zagryzają wargi lub euforycznie skaczą w górę z radości.

Okazuje się, że spora część inwestorów daje się zbyt mocno ponieść emocjom, przez co ich decyzje podyktowane są pierwotnym instynktem uciekaj (z rynku), albo walcz. Czy da się osiągnąć stoicyzm w kryptowalutach? Otóż tak i jest on szczególnie potrzebny wszystkim, którzy nie chcą prowadzić życia tradera, tylko po prostu inwestują w cyfrowe aktywa. Przekonaj się, dlaczego równowaga emocjonalna ma ogromny wpływ na Twoje inwestycje.

Dualizm rynku kryptowalut, czyli cykliczność wartości cyfrowych aktywów

Bitcoin szybuje! No nie, bessa na rynku i paniczne wyprzedawanie swoich coinów! Im prędzej uświadomisz sobie, że rynek kryptowalut cechuje dualizm, tym lepiej dla Ciebie. Od samego początku istnienia bitcoina, jego wartość rosła i spadała. Oczywiście z biegiem czasu kurs nieustannie rósł i zbliżał się do coraz to wyższych pułapów cenowych. Jeżeli przyjrzysz się wykresom wartości BTC z lat 2014-2017, to już wtedy byk z niedźwiedziem systematycznie zachodzili sobie drogę. Cena BTC potrafiła wzrosnąć z 365 USD w marcu 2016, do 674 USD w czerwcu tego samego roku.

Wzrost bitcoina na przestrzeni 10 lat.
Źródło – CoinGecko

Nieustannie przeplatający się rynek niedźwiedzia i byka to naturalny schemat nie tylko dla kryptowalut, ale także dla wielu tradycyjnych aktywów. Cena uzależniona jest od podaży i popytu – to po prostu prawo ekonomii. Dlatego też zarówno załamywanie rąk przy spadkach, jak i piski radości przy wzrostach do niczego dobrego nie prowadzą. Dlaczego? Bo uzależniasz swoje inwestycje od dopaminowych strzałów, co w świecie zdominowanym przez social media, stało się swego rodzaju naturalnym i szeroko dostępnym narkotykiem.

Kierowanie się emocjami w trakcie inwestycji to gotowy przepis na finansową porażkę. Zrozumienie dualizmu rynku kryptowalut i tego, że w naturalnym procesie ich wartość wzrasta i opada, to klucz do podążania ścieżką inwestycyjnego stoicyzmu.

Gdy wszyscy panikują lub wiwatują – zachowaj stoicki spokój

Stoicyzm bardzo często błędnie postrzegany jest jako postawa odrzucająca wszelkie emocje. Wręcz przeciwnie. Prawdziwy stoik świadomy jest emocji, które buzują w każdym człowieku, ale nie pozwala, aby radość lub gniew przejęły nad nim władzę. Jeden z najsłynniejszych przedstawicieli stoicyzmu, czyli cesarz Marek Aureliusz, zwykł mawiać, że najlepiej jest skromnie przyjmować oraz spokojnie tracić. Kwintesencją tej myśli jest wyrobienie w sobie nawyku, dzięki któremu w pierwszym momencie nie zadecydują za Ciebie emocje.

Stoicyzm w kryptowalutach.

W kontekście rynku kryptowalutowego jest to niezwykle ważne. Paniczna wyprzedaż cyfrowych aktywów w trakcie trwającej bessy jest tego doskonałym przykładem. Inwestowanie to chłodna kalkulacja, na którą wpływ powinno mieć wiele różnych czynników. Przede wszystkim liczy się to, aby na wszelkie zdarzenia na rynku patrzeć perspektywicznie, a nie tylko emocjonalnie.

Wyprzedając swoje coiny w trakcie bessy, działasz trochę na zasadzie stampede. Jest to masowy popłoch zwierząt spowodowany psychologią stada. Takie zwierzęta często pędzą razem w kierunku przepaści i giną tylko dlatego, że całe stado biegnie w tamtym kierunku. Ludzkie zachowania na giełdzie także często przejawiają oznaki psychologii tłumu, co na rękę jest jedynie tym, którzy podchodzą do inwestowania z zimną głową. Dostrzegają oni dualizm rynku, naturalność wzrostów i spadków oraz perspektywicznie oceniają swoją sytuację.

Kiedy rynek krwawi – kupuj

Wielu doświadczonych inwestorów doskonale odczytuje nastroje tłumu i to właśnie nimi kieruje się w swoich decyzjach inwestycyjnych. Zasada „kupuj, kiedy rynek krwawi” jest świetnym tego przykładem. Inwestowanie w tracie paniki na giełdzie tylko z pozoru wydaje się szalonym pomysłem.

Podam Ci pewną metaforę, która pokaże logikę stojącą za taką postawą. Wyobraź sobie, że jesteś rybakiem z czasów Marka Aureliusza, który codziennie sprzedaje świeże ryby na Forum Romanum. Każdy Twój dzień zaczyna się od połowu owoców morza nad Morzem Tyrreńskim. Pewnego dnia koledzy po fachu przypływają do Twojej łódki z grobową informacją. Od trzech dni żaden rybak nie jest w stanie złowić tyle ryb, ile udawało się przez ostatnie miesiące. Zdecydowana większość Twojej konkurencji w panice porzuca swoje miejsca połowu, dając się ponieść emocjom. Następnego dnia wracasz na swoje miejsce i odkrywasz, że ryb jest więcej, niż kiedykolwiek wcześniej. Rybacy ogarnięci paniką zostawili swoje łowiska, dzięki czemu Ty zarabiasz swoją potrójną dzienną stawkę.

Rybak z czasów Marka Aureliusza.

Możesz zarobić na spadkach – wystarczy szersza perspektywa

Świadomość stale przeplatającego się rynku byka i niedźwiedzia to podstawa mądrych decyzji inwestycyjnych. Oczywiście nie mówię tu o inwestowaniu w przegrane projekty, które nie przyniosą Ci zysku. Chodzi o to, aby kupować pewne cyfrowe aktywa także wtedy, gdy tracą na wartości i rynek jest w panice. Dzięki temu na każdym kolejnym wzroście zarobisz znacznie więcej.

Warto w tym miejscu przytoczyć fundament stoicyzmu inwestycyjnego, czyli świadomość tego, że zarobisz nawet na spadkach. Jak to możliwe? Jeżeli spojrzysz na wykres wartości BTC, to spostrzeżesz, że jego wartość cały czas wzrasta. Dzieje się tak mimo chwilowych wahań kursu i spadków. Z tego też powodu bessa na rynku wcale nie oznacza, że tracisz właśnie cały swój kapitał. To tylko chwilowy spadek wartości, który w dłuższej perspektywie będzie praktycznie niezauważalny. Doskonale pokazują to poszczególne cykle BTC, dzięki którym kryptowaluta Satoshiego Nakamoto stała się dziś tak bardzo popularna.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Zawodowy copywriter oraz social media manager. Od 5 lat publikuje treści w tematyce m.in. nowoczesnych technologii. W Bitcoin.pl zajmuje się nowościami z rynku, artykułami odnośnie kryptowalut oraz sztucznej inteligencji.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności