Zastępca sekretarza skarbu USA, Wally Adeyemo: kryptowaluty nie są masowo wykorzystywane przez terrorystów

Zastępca sekretarza skarbu USA, Wally Adeyemo, potwierdził w piątkowym przemówieniu, że kryptowaluty odgrywają istotną, ale wciąż stosunkowo niewielką, rolę w globalnych operacjach finansowania terroryzmu. Jego słowa wyraźnie kontrastują z tezami kongresmenów z początku tego miesiąca, którzy stwierdzili, że za pomocą kryptowalut wsparto Hamas aż 130 milionami USD.

Wally Adeyemo mówi o finansowaniu terroryzmu

Adeyomo stwierdził, że kryptowaluty nie stanowią dla terrorystów narzędzia, które mocno pomaga w finansowaniu ich działań.

To, co wiemy o grupach terrorystycznych i tych, którzy chcą nielegalnie przekazywać pieniądze, to to, że zamierzają w tym celu wykorzystać każdą nową technologię

– dodał jednak, sugerując, że w przyszłości wykorzystanie kryptowalut przez Hamas może wzrosnąć. Do tego zadeklarował, że USA zamierzają temu oczywiście zapobiec.

Jego uwagi są odbiciem wniosków z raportów Departamentu Skarbu z zeszłego roku. W tych bowiem przyznano, że wykorzystanie kryptowalut do prania pieniędzy „pozostaje znacznie mniejsze niż w przypadku walut fiducjarnych i bardziej tradycyjnych metod”.

W wypowiedzi urzędnika pojawił się też temat kryptowalutowych firm. Wskazał, że chociaż większość podmiotów z branży nadal stara się przestrzegać prawa, niektóre z nich „chcą wprowadzać innowacje bez względu na konsekwencje”.

Wykorzystamy każde dostępne narzędzie, aby ścigać każdą osobę lub platformę ułatwiającą finansowanie terrorystów

– dodał Adeymo.

I faktycznie, na początku tego miesiąca Ministerstwo Skarbu ogłosiło, że nakłada sankcje na giełdę Buy Cash z siedzibą w Gazie. Powód? Powiązania z grupami terrorystycznymi, takimi jak Hamas i ISIS.

Atak Kongresu

17 października ponad 100 członków Kongresu zwróciło się do Białego Domu o podjęcie działań w celu powstrzymania finansowania terroryzmu za pomocą bitcoinów i altcoinów. Twierdzili oni, że jak dotąd przechwycono jedynie „niewielki procent” kryptowalut, które przesłano na portfele Hamasu czy ISIS.

Jednocześnie firma Elliptic opublikowała w środę post na swoim blogu, w którym stwierdziła, że „nie ma dowodów na poparcie twierdzenia, że Hamas otrzymał znaczne ilości darowizn w postaci kryptowalut”. Dodała, że kwota 130 milionów USD w kryptowalutach, jaką w swoim liście do Joe Bidena wskazali kongresmeni, pochodzi z artykułu z “Wall Street Journal”. Ten natomiast oparł swoje szacunki na nieprawidłowych danych.