Spółka zależna francuskiego banku Societe Generale otrzymała kryptowalutową licencję

Forge, spółka zależna francuskiego banku Societe Generale, otrzymała pierwszą licencję na świadczenie usług związanych z kryptowalutami. Ta została wydana zgodnie z krajowymi przepisami dotyczącymi cyfrowych aktywów. Według francuskiego Autorité des Marchés Financiers, licencja pozwala firmie oferować usługi obejmujące przechowywanie kryptowalut i handel nimi.

Spółka zależna francuskiego banku Societe Generale wejdzie na rynek kryptowalut

Forge to spółka zależna Societe Generale, która chce skoncentrować się na kryptowalutach. Teraz otrzymała pierwszą licencję na świadczenie usług dot. kryptowalut. Francuski regulator rynku, Autorité des Marchés Financiers (AMF), stwierdził na swojej stronie internetowej, że licencja pozwala oferować usługi obejmujące przechowywanie kryptowalut oraz handel nimi.

Według Reutersa licencja udzielona Forge nie nakłada na spółkę zależną Societe Generale takich samych uciążliwych wymogów, z jakimi borykają się inne podmioty z rynku kryptowalut, szczególnie w obszarach ładu korporacyjnego, technologii informatycznych i zgodności z przepisami.

Jean-Marc Stenger, dyrektor generalny Forge, powiedział, że licencja umożliwia jego firmie zaspokojenie potrzeb klientów instytucjonalnych.

Ten krok pozwoli nam nadal wspierać naszych klientów instytucjonalnych, którzy chcą korzystać z usług dotyczących zasobów cyfrowych, które spełniają najwyższe standardy zgodności [z przepisami] i bezpieczeństwa bankowego

– powiedział.

Inny duży bank też wchodzi na rynek kryptowalut

Miesiąc temu w podobnym kierunku podążył największy bank w Niemczech pod względem posiadanych aktywów. Chodzi oczywiście o Deutsche Bank, który w czerwcu br. wystąpił o pozwolenie regulatora rynku finansowego w kraju na rozpoczęcie działalności jako depozytariusz kryptowalut.

Właśnie złożyliśmy wniosek do BaFin o licencję dot. [przechowywania] aktywów cyfrowych

– przekazał wtedy David Lynne, członek Komitetu Zarządzającego w Deutsche Banku.

Jak więc widać, największe banki w Europie zaczynają wchodzić na rynek kryptowalut, do tego powołując się na zainteresowanie tą branżą ze strony dużych inwestorów. Może być to zapowiedź powrotu instytucji, które ponownie zaczną inwestować w bitcoiny.

Powyższa prognoza ma sens, bowiem banki centralne za parę miesięcy będą przechodzić do obniżania stóp proc., co powinno przełożyć się na wzrosty na niemal wszystkich rynkach. Do tego hossę na kryptowalutach mogą napędzić i inne czynniki, m.in. halving, jaki zajdzie w sieci bitcoina, czy dalsze pozytywne zmiany w Ethereum.

Ostatnia wiadomość dot. sukcesu Societe Generale nie doprowadziła jednak – w przeciwieństwie do wcześniejszego ogłoszenia Deutsche Banku – do wzrostów na bitcoinie. Jak widać, rynek wycenił już tego typu kroki gigantów.