Wygrana Republikanów w wyborach oznacza koniec rządów Gary’ego Genslera w SEC?

Według byłego urzędnika SEC, Johna Reeda Starka, amerykański organ nadzoru rynku papierów wartościowych może całkowicie zmienić swoje podejście do kryptowalut. Wszystko będzie zależało od wyników wyborów prezydenckich. Jeżeli Joe Biden je przegra, Gary Gensler może odejść z SEC.

Wybory prezydenckie w USA zadecydują o przyszłości kryptowalut?

W tweecie z 13 sierpnia były szef SEC Office of Internet Enforcement przewiduje, że prezydent z Partii Republikańskiej może drastycznie zmienić kryptowalutową politykę. W grę wchodziłaby wtedy też potencjalna rezygnacja szefa SEC, Gary’ego Genslera.

Zauważmy, że w obozie republikańskim o prezydenturę starają się m.in. były prezydent Donald Trump, gubernator Florydy Ron DeSantis, burmistrz Miami Francis Suarez czy senator Karoliny Południowej Tim Scott.

Wiadomo, że Suarez i DeSantis są zwolennikami kryptowalut. Trump w 2019 r. wypowiedział się o bitcoinie i altcoinach z dużą niechęcią, ale, jak dziś wiemy, hodluje ETH (otrzymał je w zamian za swoje NFT). To on ma największe szanse na wygranie w swojej partii prawyborów, a potem pokonanie Bidena.

Stark jest zdania, że to, kto wygra wybory, jest mniej ważne. Istotne jest to, by był to Republikanin. Wtedy bowiem Gensler prawdopodobnie zostałby poproszony o odejście z SEC i zastąpiony przez przyjazną kryptowalutom Hester Peirce, znaną też jako „Crypto Mom”. To oznaczałoby zwrot w amerykańskiej polityce.

Demokraci są wrogami bitcoina?

Czy więc w kwestii kryptowalut w amerykańskiej polityce przebiega tak jasny podział: Demokraci są przeciwnikami cyfrowych aktywów, a Republikanie wręcz przeciwnie? Sprawa nie jest taka prosta. W 2019 r. ówczesny prezydent Donald Trump wypowiedział się o BTC w sposób, który nie pozostawiał złudzeń:

Nie jestem fanem bitcoinów i innych kryptowalut, które nie są pieniędzmi i których wartość jest bardzo niestabilna, są one praktycznie puste. Nieuregulowane aktywa kryptowalutowe mogą ułatwiać zachowania niezgodne z prawem, w tym handel narkotykami i inne nielegalne działania.

W podobnym tonie wypowiadała się jednak też była sekretarz stanu Hilary Clinton i kongresmenka Maxine Waters. Obie z Partii Demokratycznej.

Po drugiej stronie barykady stoi Robert F. Kennedy Jr., także starający się o to, by reprezentować Demokratów w wyborach prezydenckich. Niedawno kupił 14 BTC – po 2 dla każdego swojego dziecka. Z kolei Republikanin Ron DeSantis powiedział, że planuje „chronić” bitcoina i zakazać cyfrowych walut banku centralnego (CBDC). Oczywiście najpierw Amerykanie muszą wybrać go na prezydenta.