Ricardo Salinas

Ricardo Salinas, jeden z najbogatszych meksykańskich biznesmenów, zainwestował w BTC sporą część swojego majątku. Co dziś myśli o bitcoinie?

Jeden z najbogatszych meksykańskich biznesmenów przyznał, że zainwestował sporą część swojego majątku w rynek kryptowalut. Czy żałuje?

Ricardo Salinas mówi o swojej inwestycji w BTC

Ricardo Salinas (właściwie: Ricardo Benjamín Salinas Pliego), bo o nim mowa, to meksykański biznesmen, założyciel i prezes Grupo Salinas, konglomeratu korporacyjnego zajmującego się telekomunikacją, mediami, usługami finansowymi i handlem detalicznym. Teraz przyznał, że jest fanem bitcoina.

Myślę, że bitcoin stanie się bardzo pożądaną formą pieniądza. Ludzie w końcu to zrozumieją i wtedy nie będzie sposobu, aby ich powstrzymać [przed kupnem bitcoina]

– powiedział meksykański miliarder w rozmowie z Natalie Brunell.

Co ciekawe, sam zainwestował nie tylko w BTC, ale też w kopalnie kryptowalut. Odradza zaś kupowanie obligacji.

Zdecydowanie nie mam żadnych obligacji. Obecnie mam ok. 60% [majątku] w BTC oraz 40% w twardych aktywach, takich jak ropa, gaz i kopalnie złota

mówił już w 2022 r.

Pierwszy zakup przy cenie 200 USD

Salinas przyznał, że “jego pierwsza fascynacja bitcoinem miała miejsce, gdy kryptowaluta kosztowała 200 USD”. Gdy kurs wzrósł do  800 USD, sprzedał cyfrowe monety. Potem wrócił na rynek i hodlował coiny do poziomu aż 17 000 USD.

W rozmowie z Brunell nie krył, że jest fanem kryptowaluty, bowiem obecny, tradycyjny system walut fiducjarnych określił jako mechanizm „masowej kradzieży siły nabywczej”. Jest on – jego zdaniem – już z natury wadliwy, ponieważ zachęca tylko do inwestowania krótkoterminowego. BTC jest zaś czymś przeciwnym – jest walorem, w który warto inwestować w skali paru lat.

Salinas, choć sam jest miliarderem, wskazuje na to, że obecny system monetarny jest powodem pogłębiającego się rozwarstwiania majątkowego ludzi. I faktycznie, jak wynika z wielu badań, nierówności społeczne rosną i są dziś na rekordowym poziomie.

Bitcoin może być panaceum na powyższy problem. Chodzi o zdecentralizowany charakter kryptowaluty. W oczach Salinasa BTC to walor, który może prowadzić do osiągnięcia wolności finansowej, a przez to nawet zwiększenia praw jednostki. Jak wskazał, bitcoin jest też niezależny od kontroli rządów. Jak wie chyba każdy nasz czytelnik, bitcoina nie da się nagle dodrukować ani – jak może być to za jakiś czas realne w przypadku CBDC – zabrać jego posiadaczowi.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności