za
pułapki kryptowaluty

Na jakie pułapki powinny uważać osoby inwestujące w kryptowaluty?

Inwestycja w kryptowaluty jest szansą na pomnożenie swoich oszczędności, a przynajmniej na uchronienie posiadanego kapitału przed spadkiem wartości w wyniku postępującej inflacji. Choć cyfrowe pieniądze cieszą się dużą popularnością i wiele mówi się o ich walorach, obracanie nimi wymaga sporej ostrożności. Na traderów, szczególnie tych początkujących, czyha bowiem sporo pułapek. Wpadnięcie w jedną z nich może zakończyć przygodę z kryptowalutami sporymi stratami, a w skrajnych przypadkach nawet bankructwem. Na co zatem warto uważać?

Kryptowaluty przyciągają każdego miesiąca coraz większą liczbę inwestorów. Jedni chcą wejść w ten rynek w celu dywersyfikacji swojego portfela, drudzy szukają sposobów na to, by ochronić oszczędności przed gwałtownym spadkiem wartości, trzeci z kolei uczą się tradingu i postanowili zrobić to obracając właśnie walutami kryptograficznymi. Cyfrowe pieniądze kuszą swoją atrakcyjną, nowoczesną formą, a także wizją szybko osiągniętego bogactwa. Aby jednak się na nich nie sparzyć, warto wiedzieć, jakie pułapki oraz niebezpieczeństwa czyhają na nierozważnych inwestorów. Jak kupować kryptowaluty, by faktycznie przynosiły one zyski?

Po pierwsze: wahania kursowe

Absolutną podstawą jest uświadomienie sobie, że kryptowaluty są aktywami o bardzo dużych wahaniach cenowych. Kursy poszczególnych aktywów tego rodzaju mogą gwałtownie spadać lub wzrastać dosłownie w mgnieniu oka. Wynika to z kilku czynników – krypto są podatne chociażby na spekulacje. Ponadto, pełna decentralizacja sprawia, że o ile żaden nadrzędny podmiot nie może manipulować np. podażą danej waluty, to jednak też nikt nie ma wpływu na ich pewne wewnętrzne regulacje, którymi można byłoby elastyczne sterować w kryzysowych momentach. Do tego należy dodać fakt, ze kryptowaluty są ściśle powiązane z innymi rynkami, a na ich kurs wpływ mają również wydarzenia geopolityczne (nawet te, które na pierwszy rzut oka nie powinny decydować o tym, ile kosztować ma dana wirtualna waluta).

Trzeba zatem mieć na względzie, że handel kryptowalutami wymaga pełnej czujności. W najlepszej sytuacji są osoby, które mogą pozwolić sobie na handel długoterminowy polegający na zakupie aktywu w dołku cenowym i odłożeniu inwestycji na dłużej nieokreślony czas, do momentu aż stopa zwrotu osiągnie satysfakcjonujący poziom. Wtedy ciągłe śledzenie kursów nie jest aż tak wymagane. W każdym innym przypadku trzeba być na bieżąco z tym, co aktualnie dzieje się na rynku krypto, a najlepiej też próbować przewidywać, w jaki sposób zachowają się ceny w najbliższym czasie.

Po drugie: wybór odpowiedniej giełdy

Bardzo ważny jest wybór odpowiedniej giełdy kryptowalut. Ogólna zasada mówi, by unikać tych mało znanych, gromadzących niewielką liczbę użytkowników, pozbawionych intuicyjnego interfejsu oraz możliwości szybkiego skontaktowania się z biurem obsługi klienta. W największym skrócie – niesprawdzone giełdy krypto są po prostu niebezpieczne. Istnieje spore ryzyko, że padną one ofiarami ataków hakerskich. Niewykluczone, że tak powstające na prędko miejsca do handlu walutami kryptograficznymi rodzą się tylko i wyłącznie w celu wyłudzenia pieniędzy oraz danych mało świadomych użytkowników. Jeśli już więc wchodzić na ten rynek, to tylko przy pomocy giełd cieszących się odpowiednią reputacją. To samo tyczy się także platform go handlu kontraktami CFD.

Po trzecie: śmieciowe krypto

Rok 2021 upłynął pod znakiem wzrostu wartości altcoinów. Stanowiły one bardzo cenną alternatywę np. dla BTC czy ETH. Większe znaczenie mniej popularnych kryptowalut doprowadził do tego, że rynek zaczynały zalewać całkowicie nowe, anonimowe twory, wokół których tworzono sztuczne bańki spekulacyjne. Rzekomo uświadomieni inwestorzy namawiali mniej doświadczonych traderów do lokowania pieniędzy w nieznane cyfrowe waluty, które miały w krótkim czasie miały drożeć z prędkością światła. W rzeczywistości aktywa te były zwykłym scamem, a ich twórcy po zebraniu pieniędzy znikali bez śladu. Same kryptowaluty, po chwilowej hossie, bardzo szybko osiągały cenowe dno, a nieostrożni inwestorzy mogli na zawsze pożegnać się z zainwestowanymi środkami. Dlatego trzeba uważać, w które krypto decydujemy się kupować. Altcoiny stanowią sól rynku, jednak nie można inwestować w każdą tego rodzaju nowinkę. Warto weryfikować, kto stoi za powstaniem danej waluty, kto poleca ją kupować i czy faktycznie istnieją jakiekolwiek przesłanki świadczące o tym, że może ona odnieść większy sukces w krótkim czasie (w większości przypadków odpowiedź na ostatnie pytanie brzmi „nie”).

Po czwarte: groźne piramidy finansowe

Twórcy piramid finansowych wykorzystują ogromną popularność do wabienia nieświadomych klientów i poniekąd żerowania na ich naiwności. Takie działania mają za zadanie zapewnić płynność finansową jedynie twórcy całego przedsięwzięcia. Choć osoby budujące piramidę będą obracać gotówką i teoretycznie przynosić zyski, to w ostatecznym rozrachunku zarobi na tym tylko ktoś, to znajduje się na szczycie hierarchii. Warto zatem dokładnie zbadać, czy pod przykrywką inwestowania w krypto nie kryje się jakaś podejrzana usługa lub technologia. Inwestorzy zwykle działają w pojedynkę i nie muszą działać w większym gronie. Jeśli ktoś zacznie obiecywać, że za kolejnych pozyskiwanych inwestorów otrzymamy gratyfikację, powinna zapalić się nam lampka ostrzegawcza.

Po piąte: niepewna przyszłość

Kryptowaluty to twór wciąż nieokiełznany przepisami prawa. Oczywiście, są to aktywa w pełni legalne, ale nie można nie odnieść wrażenia, że nieco wyprzedziły one swoje czasy, co widać chociażby po obowiązujących przepisach. Niewykluczone, że w najbliższych latach coś się w tej kwestii zmieni, a korzystanie z krypto zostanie np. ograniczone. Trzeba mieć to na uwadze, tym bardziej, że na takie kroki przygotowują się inne kraje, np. USA. Jednocześnie, niespokojna sytuacja geopolityczna każe sądzić, że rozwój walut kryptograficznych zostanie w jakiś sposób zachwiany. Jak? Tego nie wiadomo. Możliwe, że wojna w Ukrainie wyhamuje proces implementacji tych aktywów w naszym codziennym życiu. Niewykluczone też, że doprowadzi do przyspieszenia tej procedury. Ważne jest natomiast, by zdawać sobie sprawę z tego, że najbliższe miesiące (a kto wie, może nawet lata) będą dla całego rynku bardzo trudnym wyzwaniem i niewykluczone, że inwestowanie w kryptowaluty w tym czasie okaże się jeszcze trudniejsze niż dotychczas.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności