95% bitcoinów w rękach zaledwie 2% inwestorów to mit. Sprawdź dlaczego

Według zeszłorocznego raportu Bloomberga oraz podobnych badań przeprowadzonych przez BitInfoCharts, 2% wszystkich rachunków w sieci Bitcoin (BTC) kontroluje 95% wyemitowanych monet. W tym artykule chciałbym jednak pokazać dlaczego takie stwierdzenie może być błędne i powodować niewłaściwy sposób analizowania podziału najstarszej kryptowaluty.

Adres BTC to nie „konto” użytkownika

Podejście stosowane w wyliczeniach Bloomberga i innych jemu podobnych ma moim zdaniem dwie podstawowe wady. Skrótowo opisałem je poniżej:

• Nie wszystkie adresy powinny być traktowane jednakowo. Na przykład adres giełdy przechowującej środki milionów użytkowników należy odróżnić od adresu osoby prywatnej.
• Adres nie jest “kontem”. Jeden użytkownik może kontrolować wiele adresów, a jeden adres może również przechowywać środki od wielu użytkowników.

Chciałbym więc przeanalizować rozkład bitcoinów pomiędzy podmiotami różnej wielkości, biorąc pod uwagę adresy należące do giełd i górników. Pozwoli to rzucić nieco więcej światła na realną dystrybucję BTC wśród uczestników sieci i pokazać, że własność jest znacznie mniej skoncentrowana niż się często podaje, a w rzeczywistości na przestrzeni lat nastąpiło jej rozproszenie.

Wykorzystując analizę Glassnode na ten temat możemy dodatkowo zobaczyć, że od 2020 roku znacznie wzrosła podaż BTC w posiadaniu wielorybów. Sugeruje to napływ większej ilości inwestorów instytucjonalnych, ale nie potwierdza tezy, że bitcoina kontroluje tylko kilku dużych graczy.

Adresy w sieci BTC to dostępne publicznie informacje zapisane na blockchainie, które wysyłają i odbierają bitcoiny. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych algorytmów grupowania można z bardzo dużą dokładnością określić, które „skupiska adresów” są kontrolowane przez jeden podmiot. Dzięki temu uzyskujemy przybliżoną górną granicę rzeczywistej liczby uczestników. Bazując w analizie on-chain na liczbie takowych podmiotów, a nie samych adresów, można otrzymać o wiele dokładniejsze wyniki.

Podział podaży w sieci bitcoina, czyli krewetki stanowią ważną grupę

W jednym z wcześniejszych artykułów opisywałem na jakie grupy dzielą się posiadaczy bitcoina w zależności od liczby podaży jaką kontrolują. Więcej na ten temat znajdziesz w tym miejscu.

O ile najwięcej mówi się o największych posiadaczach, czyli wielorybach i humbakach, to najsilniejszą grupę stanowią jednak rynkowe płotki, określane w tym przypadku krewetkami. To właśnie małe podmioty i inwestorzy prywatni, którzy posiadają od ułamka do jednego bitcoina, odpowiadają za zdecydowaną liczbę portfeli na rynku.

Widać to w statystykach BitInfoCharts zaprezentowanych poniżej. Zauważ jednak, że dominacja w liczbie adresów w żaden sposób nie pokrywa się z dominacją pod względem posiadanych tokenów. W takim podejściu rzeczywiście widać, że zdecydowana większość gromadzi zdecydowaną mniejszość BTC.

 

Podział portfeli na rynku bitcoina pod względem ilości posiadanych BTC. Źródło: BitInfoCharts

Glassnode idzie ze swoimi obliczeniami w całkowicie innym kierunku i wyrzuca z tego równania górników (stanowiących 10% podaży) oraz giełdy (odpowiadających za niemal 13% BTC). W takim zestawieniu sytuacja zaczyna wyglądać inaczej. Wieloryby i humbaki należą do największych pozagiełdowych podmiotów, które łącznie kontrolują około 31% podaży. Są to najprawdopodobniej instytucje, fundusze, biura tradingowe i inwestorzy prywatni o bardzo głębokich kieszeniach. Z drugiej strony mniejsze podmioty posiadające do 50 BTC (krewetka, krab i ośmiornica) kontrolują prawie 23% podaży. Pokazuje to, że znaczna ilość bitcoinów znajduje się w rękach inwestorów detalicznych, czyli każdego z nas.

Na poniższym wykresie pokazano jak zmieniała się dystrybucja pomiędzy poszczególnymi podmiotami w czasie. Liczba BTC posiadanych przez małych graczy wyraźnie rośnie wraz z upływem czasu:

Zmiana udziału poszczególnych grup podmiotów w podaży BTC. Źródło: Glassnode

Zmiana w kierunku bardziej rozproszonej własności podaży BTC w ciągu ostatnich lat staje się bardziej widoczna, patrząc na zmianę udziałów w kolejnych latach. Najmniejsi gracze zwiększali swoje udziały o 130% od 2017 roku, natomiast wieloryby i humbaki zmniejszyły udział w rynku o około 5%.

Ponad 50 tys. górników, 15 giełd i 22 miliony krewetek?

Teraz możemy przyjrzeć się także liczbie podmiotów powiązanych z podstawowymi kategoriami, od krewetki do humbaka. Poniżej pokazano szacunkową liczbę uczestników w każdej grupie.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych on-chain

Zgodnie z założeniem, liczba szacowanych podmiotów jest silnie przechylona w stronę drobnych inwestorów. Odnosząc te liczby do powyższych udziałów w podaży, otrzymujemy w wgląd w rozkład bogactwa w ramach sieci BTC.

Możemy dzięki temu wywnioskować, że około 2% podmiotów kontroluje 71,5% wszystkich BTC. Wiem, że nadal jest to bardzo duża wartość, jednak mocno odbiega od popularnego i często powtarzanego stwierdzenia, że 2% kontroluje 95% całej podaży bitcoina.

Bitcoin przejmuje coraz więcej wielorybów

Jak wspomniano powyżej, w ciągu ostatnich 2 lat nastąpił znaczny wzrost liczby wielorybów i posiadanej przez nich podaży. Widać to zarówno po wzroście samych wielorybów, jak i kontrolowanych przez nich BTC.

Skumulowana zmiana liczby wielorybów oraz humbaków i ich podaży. Źródło: Glassnode

Od początku 2020 roku podaż utrzymywana przez duże podmioty (wieloryby + humbaki) wzrosła o 13,4%, a ich liczba o ponad 30% do ponad 2200 podmiotów wielorybniczych. Potwierdza to obecną narrację, zgodnie z którą w przestrzeń tę wchodzą zamożni klienci indywidualni i inwestorzy instytucjonalni. Chociaż obecnie bitcoin tego nie pokazuje na wykresie cenowym, to w długiej perspektywie takie zachowanie – rosnąca adopcja instytucjonalna – musi być korzystna dla wzrostu wartości. To oczywiście tylko moje zdanie, ale wiele ekspertów i cenionych nazwisk w branży od lat mówi to samo.

Bitcoina posiada coraz więcej małych graczy – takich jak ja i Ty – oraz dużych graczy instytucjonalnych. Pokazuje to wyraźnie, że sieć bez przerwy się rozwija i nie ma zamiaru się zatrzymać.

Uwagi końcowe

W powyższej analizie liczby podmiotów wchodzących w skład rynku pod uwagę nie wzięto między innymi depozytariuszy. Są to takie firmy jak Grayscale i inne instytucjonalne podmioty świadczące usługi powiernicze. Jednak ich BTC najprawdopodobniej znajduje się w grupie wielorybów i humbaków.

Utracone monety

Wiele utraconych monet pochodzi z wczesnych dni istnienia BTC, kiedy to bezpieczne praktyki przechowywania BTC nie były jeszcze powszechnie przyjęte. Ponadto, biorąc pod uwagę niską cenę na początku, duże ilości BTC były przechowywane w pojedynczych adresach. Uwzględnienie zagubionych monet mogłoby potencjalnie przyczynić się do zwiększenia nacisku na bardziej rozpowszechnioną dystrybucję podaży.

Wrapped BTC

Obecnie w tokenie WBTC ERC20 znajduje się około 1% podaży. Depozytariusz przechowuje te BTC pod adresami, których saldo wynosi co najmniej 1000 BTC. Ponownie, biorąc pod uwagę, że monety te należą do wielu inwestorów, własność ulega dalszemu rozproszeniu pomiędzy podmiotami.

Szacunkowa liczba małych podmiotów sieciowych.

Całkowita liczba podmiotów sieciowych jest najprawdopodobniej znacznie niższa.