Projekty metaverse, które warto śledzić

Metaverse wcale nie umarło. Idea wirtualnych światów nadal jest żywa i daje nowe, smaczne owoce. W tym tekście wskażemy wam te projekty, na które warto zwrócić uwagę w 2023 r. i kolejnych latach.

FightOut

FightOut to coś, co łączy świat realny z metawszechświatem. W praktyce projekt koncentruje się na sprawności fizycznej i koncepcji “zarabiania dzięki ruchowi”. Ta innowacyjna platforma zachęca bowiem użytkowników do udziału w zajęciach fitness i sportowych, umożliwiając im zdobywanie nagród w postaci kryptowalut.

Jak to działa? FightOut śledzi ruchy użytkowników, czy to na siłowni, czy w domu, nagradzając ich za trzymanie się ich własnych planów treningowych i dalsze dążenie do celu – poprawy kondycji czy zbudowania lepszej sylwetki. W przeciwieństwie do tradycyjnych aplikacji fitness, FightOut jest spersonalizowane pod kątem celów i możliwości każdego użytkownika.

Platforma jest rozbudowana o avatary Soulbound NFT, które nie tylko reprezentują użytkowników, ale także pomagają śledzić wskaźniki dot. wyników i przekształcają je w cenne punkty.

RobotEra

Z Ziemi przenosimy się w inne obszary kosmosu. Dzięki RobotEra trafiamy na odległą planetę Taro, gdzie humanizowane roboty chcą przywrócić tamtejszemu światu dobrobyt. Gra polega na budowaniu metawszechświata. Integruje NFT z rozgrywką, umożliwiając użytkownikom posiadanie robotycznych kompanów i działek. Do tego centrum świata gry, Central City, zapewnia bezpieczny obszar interakcji i jest miejscem prezentacji prac renomowanych artystów.

Celem RobotEra jest oferowanie wciągających wrażeń z gry, łączących rozrywkę, tworzenie, zarządzanie, eksplorację i interakcję. Brzmi jak przepis na sukces.

Calvaria

Calvaria to gra karciana typu play-to-earn. Gracze mogą brać udział w turniejach, korzystając z kart bitewnych NFT reprezentujących różne postacie o unikalnych zdolnościach. Calvaria oferuje zarówno tryby darmowej rozgrywki, jak i te, w których można zarobić.

Bloktopia

Bloktopia to wirtualny drapacz chmur składający się z 21 poziomów – to taki mały hołd oddany bitcoinowi (a dokładnie 21 milionom bitcoinów). Ten metaverse ma służyć jako cyfrowe centrum dla entuzjastów kryptowalut, oferując przy tym różne formy zarobku. Użytkownicy mogą zarabiać na posiadaniu wirtualnych nieruchomości, reklamach czy dzięki braniu działu w grach.

Battle Infinity

Battle Infinity to kolejna gra, która umożliwia zarabianie. Tym razem w świecie The Battle Arena. Użytkownicy mogą nie tylko grać i walczyć, ale także wchodzić ze sobą w interakcje. Ekosystem projektu obejmuje różne funkcje takie jak stake’owanie, zdecentralizowaną giełdę (Battle Swap), IBAT Premier League, IBAT Battle Games, Battle Market i Battle Arena. Projekt wykorzystuje token IBAT, który zapewnia bezproblemową obsługę użytkowników w metaverse.

Nie, metaverse nie umarło

Choćby po przykładzie powyższych projektów widać, że metaverse nie umarło. Pod powierzchnią nadal kryją się tam inicjatywy i gry, które mają wielki potencjał. Kwestią czasu pozostaje to, kiedy zaczną zmieniać sposób, w jaki myślimy o rozrywce i spędzaniu wolnego czasu.