MiCA czai się za rogiem. Jak do zmian przygotowuje się Ari10?

Unia Europejska przegłosowała jakiś czas temu MiCA (to skrót od Markets in Crypto-Assets). W praktyce oznacza to wprowadzenie ram prawnych dla rynku kryptowalut. Czy to dobrze, czy źle? Eksperci są w tej kwestii podzieleni. Dlatego zapytaliśmy o zdanie Mateusza Karę, prawnika i CEO Ari10.

MiCA, czyli nowe perspektywy

Nadchodzące regulacje otwierają przed nami nowe perspektywy. Będą one wymagać od nas pewnych zmian i dostosowań, ale równocześnie stanowią doskonałą szansę do dalszego rozwoju i wzrostu naszego biznesu. W Ari10 nie boimy się tych zmian – zamiast tego, postrzegamy je jako impuls do doskonalenia naszego biznesu

– deklaruje Mateusz Kara.

Oczywiście ma rację, choć regulacje mogą stanowić też pewną przeszkodę. W końcu cały dotychczasowy biznes trzeba niejako przestawić na nowe tory.

Przygotowanie naszej firmy do przyszłych regulacji jest kluczowe dla sukcesu w uregulowanym środowisku. W Ari10 właśnie to robimy. Wykorzystujemy nadchodzące regulacje jako impuls do poprawy efektywności naszych operacji i systemów zarządzania. Uważamy, że jest to kluczowy krok w budowaniu silnych i stabilnych biznesów.
Ważne jest, abyśmy nie skupiali się tylko na wyzwaniach. Regulacje niosą także szereg możliwości. Możemy spojrzeć na nie jako okazję do rozwoju i budowy jeszcze lepszego biznesu. W Ari10 wierzymy, że zrozumienie tych regulacji i odpowiednie dostosowanie firmy przyniesie nam korzyści i umożliwi skuteczne funkcjonowanie w nowej, regulowanej rzeczywistości

– tłumaczy nam Kara.

Jego zdaniem “na rynku kryptowalut jedyną stałą jest zmiana”. Najczęściej w tym kontekście myśli się o wycenach cyfrowych aktywów. Tyle że można na to spojrzeć szerzej. Branża blockchaina jest wciąż młoda, zwłaszcza na tle np. bankowości. Stąd urzędnicy i politycy będą ją regulować – trochę metodą prób i błędów – jeszcze przez wiele lat. Chcesz działać na rynku kryptowalut? Bądź gotowy na częste rewolucje!

W świecie kryptowalut tempo zmian jest nieporównywalne z tradycyjnymi branżami. Jeden dzień w branży kryptowalutowej rzeczywistości to jak miesiąc w tradycyjnym biznesie. To doskonale obrazuje dynamikę i szybkość, które towarzyszą działalności w sektorze kryptowalut

– dobrze opisuje to Kara.

Co zmieni MiCA?

Warto jednak zastanowić się co dokładnie zmieni MiCA.

Wprowadzenie regulacji, takich jak MiCA, otworzy rynek kryptowalut na nowych inwestorów oraz bardziej konserwatywne podmioty, które do tej pory, z różnych powodów, nie mogły uczestniczyć w tym ekosystemie. Jest to ogromna szansa dla naszego sektora.

Regulacje przyciągną nowy kapitał i przyczynią się do profesjonalizacji rynku. Stworzą one pewne ramy prawne i standardy, które przyciągną bardziej tradycyjne podmioty, które wcześniej obawiały się wejścia w świat kryptowalut. To z kolei otworzy nowe możliwości biznesowe dla wszystkich uczestników rynku.

– odpowiada nam CEO Ari10.

On sam wierzy, że “ta nowa era regulowanego rynku kryptowalut przyniesie korzyści” nie tylko firmie Ari10, ale “również wszystkim innym przedsiębiorcom i inwestorom”.

Będziemy mogli działać w bardziej stabilnym i profesjonalnym środowisku, co stworzy podstawy dla długoterminowego wzrostu i sukcesu. Oczywiście odbędzie się to kosztem zwinności i innowacyjności tego rynku. Jest to bardzo duża strata ale regulacje w tym obszarze są nieuniknione więc od zawsze było wiadomo, że trzeba się z tym pogodzić.

W Ari10 planujemy cały rozwój aby być gotowym na te zmiany. Czekamy też z entuzjazmem na rozwój naszej branży. Razem możemy wykorzystać te nowe możliwości biznesowe, tworząc jeszcze lepsze inwestycje, innowacyjne rozwiązania i przyczyniając się do wzrostu całego rynku kryptowalut

– puentuje.