za

Manifest Cyberpunków — przeczytaj kultowy dokument z 1993 roku

European Halving Party 2024

Eric Hughes, matematyk z Uniwersytetu Kalifornijskiego, założył ze znajomymi nieformalną grupę dyskusyjną. Jej przeznaczeniem była dyskusja na tematy związane z programowaniem i kryptografią. Kilka miesięcy po jej powstaniu, dokładnie 9 marca 1993 roku, Hughes opublikował dokument Manifest Cyberpunków (w oryginale A Cypherpunk’s Manifesto) w którym przedstawił swoją wizję prywatności i jej znaczenia dla społeczeństwa w rozpoczynającej się wówczas erze cyfrowej. Wyraził m.in. swoje obawy na temat dostępu serwisów e-mail do prywatnych informacji użytkowników. Wspomniał również o systemach transakcyjnych i problemie, jakim jest przymus powierzania personaliów oraz brak kontroli nad tym, jakie dane chcemy udostępniać.

Brzmi znajomo? Każdy, kto zna podstawy bitcoina, na pewno znajdzie tu wspólny motyw. Jeśli przyjrzymy się białej księdze BTC, czyli dokumentowi Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System zobaczymy, że autor poświęcił tematowi prywatności wiele uwagi. Kimkolwiek był, Satoshi Nakamoto, podobnie jak Hughes, dostrzegł słabości scentralizowanych systemów transakcyjnych, do których działania wymagana jest tzw. zaufana trzecia strona (ang. trusted third party). I wiele wskazuje na to, że twórca bitcoina był również cyberpunkiem.

Oto tłumaczenie manifestu, zasięgnięte ze strony Tylko21. Jego autorem jest TonyAcid25.

Manifest Cyberpunków

Prywatność jest niezbędna dla funkcjonowania wolnego społeczeństwa, szczególnie w obecnych czasach postępującej cyfryzacji. Prywatność nie oznacza utajniania każdej informacji. Prywatna sprawa jest czymś, o czym nie chcemy żeby cały świat się dowiedział, a utajniona sprawa jest czymś o czym nie chcemy, żeby wiedział ktokolwiek. Prywatność to możliwość ujawniania informacji o sobie w sposób wybiórczy, czyli taki który pozwala nam decydować jakie informacje ujawniamy i komu.

Jeśli dwie strony mają jakąś sprawę do załatwienia między sobą, wtedy każda ze stron przechowuje wspomnienie takiej interakcji. Każda ze stron może mówić na temat tego co zapamiętała podczas takiej interakcji. Jak ktoś może temu zapobiec? Może powstać prawo zabraniające tego, ale wolność słowa, bardziej niż prywatność, jest podstawą dla istnienia wolnego społeczeństwa. Usiłujemy więc nie pozwolić na ograniczanie wolności nawet w najmniejszym stopniu. Jeśli wiele stron wypowiada się razem na tym samym forum, każda z nich może rozmawiać ze wszystkimi pozostałymi i gromadzić wiedzę o poszczególnych osobach i innych stronach. Potęga komunikacji elektronicznej umożliwiła na taką grupową rozmowę i nie zniknie tylko dlatego, że ktoś może tego chcieć.

W związku z tym że chcemy prywatności, musimy zapewnić, aby każda ze stron biorąca udział w transakcji finansowej miała dostęp tylko do tych informacji, które są bezpośrednio wymagane przez taką transakcję. Ponieważ można mówić o każdej informacji, musimy zadbać o to, aby ujawniać je jak najmniej. W większości przypadków tożsamość osobista nie jest istotna. Jeśli zakupię gazetę w kiosku i zapłacę za nią sklepikarzowi gotówką, sklepikarz ani nikt inny nie ma potrzeby wiedzieć kim jestem. Kiedy proszę mojego dostawcę poczty elektronicznej o wysyłanie i odbieranie wiadomości, mój dostawca nie musi wiedzieć, z kim rozmawiam, co mówię, lub co mówią do mnie inni; mój dostawca musi tylko wiedzieć, jak dostarczyć wiadomość i ile muszę mu za to zapłacić. Gdy mechanizm leżący u podstaw transakcji finansowej ujawnia moją tożsamość, nie mam prywatności. Nie mogę w takim przypadku wybiórczo ujawnić informacji o sobie. Zawsze muszę się ujawnić.

Dlatego właśnie prywatność w wolnym społeczeństwie wymaga anonimowych systemów transakcyjnych. Do tej pory głównym takim systemem była gotówka. Anonimowy system transakcyjny nie jest tajnym systemem transakcyjnym. Anonimowy system umożliwia jednostkom ujawnienie swojej tożsamości w razie potrzeby, ale tylko wtedy, gdy jest to pożądane. To jest istota prywatności.

Prywatność w wolnym społeczeństwie wymaga również kryptografii. Jeśli coś mówię, to chcę, aby usłyszeli to tylko ci, dla których ta wiadomość jest skierowana. Jeśli treść mojego przemówienia jest dostępna dla wszystkich, to nie mam prywatności. Szyfrowanie oznacza chęć zachowania prywatności, a szyfrowanie przy użyciu słabej kryptografii oznacza słabą chęć zachowania prywatności. Ponadto, aby ujawnić swoją tożsamość, gdy domyślna jest anonimowość, wymagany jest podpis kryptograficzny.

Nie możemy oczekiwać, że rządy, korporacje lub inne duże, beztwarzowe organizacje zapewnią nam prywatność ze swojej dobrej woli. Używanie informacji o nas daje im przewagę i powinniśmy oczekiwać, że będą tych informacji używać. Próba powstrzymania tych praktyk jest walką z realiami informacyjnymi. Informacja nie tylko chce być wolna, ona tęskni za wolnością. Informacja jest młodszym, silniejszym kuzynem plotki. Porusza się szybciej, widzi więcej i wie więcej niż plotka.

Musimy bronić naszej prywatności, jeśli chcemy ją zachować. Musimy się zjednoczyć i stworzyć systemy, które pozwolą na przeprowadzanie anonimowych transakcji. Ludzie od wieków bronią swojej prywatności szeptami, ciemnością, kopertami, zamkniętymi drzwiami, sekretnymi uściskami dłoni i kurierami. Technologie z przeszłości nie pozwalały nam na dobrą prywatność, ale współczesne technologie elektroniczne już tak.

My, Cyberpunki, jesteśmy zdeterminowani zbudować anonimowe systemy. Bronimy naszej prywatności za pomocą kryptografii, anonimowych systemów przekazywania poczty, podpisów cyfrowych i pieniądza elektronicznego.

Piszemy kod. Wiemy, że ktoś musi napisać oprogramowanie chroniące prywatność, a ponieważ nie możemy liczyć, że ktoś inny za nas to zrobi, my zamierzamy to zrobić. Otwarcie publikujemy nasz kod, aby nasi koledzy Cyberpunkowie mogli go testować i bawić się nim. Nasz kod jest bezpłatny dla wszystkich na całym świecie. Nie przejmujemy się jeśli nie akceptujesz naszego oprogramowania. Wiemy, że oprogramowania nie da się zniszczyć, a rozproszonego systemu nie da się wyłączyć.

Cyberpunki ubolewają nad przepisami dotyczącymi kryptografii, ponieważ szyfrowanie jest zasadniczo aktem zapewniania prywatności. Akt szyfrowania, w rzeczy samej, usuwa informacje z przestrzeni publicznej. Ustawy przeciwko kryptografii sięgają tylko granic danego państwa i ramienia jego przemocy. Kryptografia nieuchronnie rozprzestrzeni się na cały świat, a wraz z nią możliwe będą anonimowe systemy transakcji finansowych.

Aby prywatność była powszechna, musi być częścią umowy społecznej. Ludzie muszą przyjść i razem wdrożyć te systemy dla wspólnego dobra. Prywatność rozpowszechnia się tylko za pomocą współpracy społeczeństwa. My, Cyberpunki, oczekujemy zarówno waszych pytań jak i obaw, oraz mamy nadzieję, że uda nam się was zaangażować, abyśmy nie poszli złą drogą. Nie damy się jednak zboczyć z obranego kursu, tylko dlatego, że niektórzy mogą nie zgadzać się z naszymi celami.

Cyberpunkowie aktywnie angażują się w zwiększanie bezpieczeństwa prywatności w sieci. Umożliwijmy sobie nawzajem osiągnięcie tego celu najszybciej jak się da.

Naprzód.

Eric Hughes <hughes@soda.berkeley.edu>

9 marca 1993

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Dla Bitcoin.pl zajmuję się pisaniem artykułów - przede wszystkim dłuższych form edukacyjnych. Odpowiadam za prowadzenie mediów społecznościowych związanych z naszym serwisem: Facebook, Twitter, LinkedIn, Instagram oraz TikTok.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności