Ludowy Bank Chin przestał kupować złoto. Co to oznacza?

Stało się coś zaskakującego. Ludowy Bank Chin przestał kupować złoto. Dlaczego to dziwne? Przez ostatnie 18 miesięcy bowiem nieprzerwanie dokładał do swojego skarbca sztaby złota.

Ludowy Bank Chin już nie chce złota?

Chiński bank centralny uznał chyba, że złoto jest już za drogie. Z nowych oficjalnych danych instytucji wynika, że stan skarbca wynosił pod koniec maja “tylko” 72,8 miliona uncji kruszcu. To tyle samo co pod koniec kwietnia. Jeżeli wierzyć tym doniesieniom (a trzeba dodać, że Pekin lubi trochę manipulować danymi), trzeba zauważyć, że oznacza to koniec zakupów Chin.

Dlaczego tak się stało? O tym za chwilę. Wcześniej Ludowy Bank Chin kupował złoto m.in. po to, by radzić sobie z potencjalnymi sankcjami USA. Niektórzy obawiali się, że to zapowiedź wojny Chin z Amerykanami.

O to, dlaczego Ludowy Bank Chin przestał kupować metal szlachetny, zapytaliśmy ekspertów z Cashify Gold, która to firma umożliwia m.in. zakup złota i srebra.

Mimo, iż przerwa w skupowaniu złota przez Chiny wydaje się na pierwszy rzut oka nieoczekiwana, to tak naprawdę już w poprzednich miesiącach można było obserwować pewne znaki.

Przede wszystkim widzieliśmy stopniowe zmniejszanie kupowanych pozycji. Z poziomu 390 tys. uncji w lutym nabycie spadło aż do poziomu 60 tys. uncji w kwietniu. To olbrzymia różnica, która sugerowała solidne studzenie się popytu na ten szlachetny kruszec.

Eksperci upatrują w tych ruchach znaków, jakoby Chiny odczuwały aktualnie większą stabilizację gospodarczą i geopolityczną, a tak naprawdę powód przerwy w zakupach może być dużo bardziej błachy. Złoto po prostu stało się drogie. Odpowiednia korekta cen może na nowo uruchomić falę zakupową

– tłumaczy nam firma.

Kurs złota

Obecnie Chiny mogą faktycznie czekać na korektę na złocie. Jedna uncja kosztuje dziś 2323 USD. 20 maja za jedną uncję płaciliśmy 2454 USD. Jak na złoto to spory spadek. Jednocześnie jednak to dopiero zapowiedź tego, co może czekać inwestorów.