Kontrowersje BitMEX – czy istnieje alternatywa w Margin Tradingu kryptowalut?

Kontrowersje BitMEX to temat niezwykle delikatny w branży kryptowalutowej. Największa na świecie platforma zajmująca się handlem derywatywami kryptowalutowymi stawiana była kiedyś za autorytet branżowy. Czy można powiedzieć, że w 2021 roku BitMEX nadal jest pewniakiem jeśli chodzi o handel z dźwignią? Czy są alternatywy?

Kontrowersje BitMEX

2018

Kontrowersje wokół BitMEX sięgają już roku 2018. To właśnie wtedy ukazał się obszerny artykuł autorstwa Matthe Collinsa. Autor w swoim wpisie na portalu Medium naświetlił temat insider tradingu na platformie BitMEX. W artykule tym możemy przeczytać, jak w praktyce odkryto, że BitMEX dopuszcza część swoich inwestorów do pewnych specjalnych, tradingowych przywilejów. W praktyce okazało się, że w środowisku BitMEX, przy zgodzie zarządu działa nieoficjalna grupa market makingu. Działania te w praktyce mogły manipulować prowadzonym na platformie margin tradingiem. To z kolei spowodowało duże niezadowolenie wśród społeczności – okazuje się, że BitMEX pewnych wewnętrznych traderów traktuje lepiej niż pozostałych użytkowników.

Całość problemu zamknął w dodatkowym artykule na portalu medium użytkownik Hasu. Według niego BitMEX dopuścił się szeregu nieetycznych praktyk. Swoje zarzuty zamknął w trzech punktach:

1. BitMEX handluje przeciwko swoim klientom.
2. Platforma wykorzystuje swoje problemy z serwerami jako broń.
3. Giełda monetyzuje likwidacje pozycji klientów poprzez fundusz ubezpieczeniowy.

2019/2020

Powyższe kontrowersje BitMEX to jednak zaledwie wierzchołek góry lodowej. Po powyższych oskarżeniach przyszedł czas na wiadomości większego kalibru. W 2015 roku BitMEX zrezygnował z funkcjonowania w USA – powodem był brak odpowiednich zezwoleń ze strony regulatora – CFTC. Sprawa dotyczyła przede wszystkim elementów związanych z procesami KYC oraz AML.

Mimo nałożonego w 2015 roku zakazu, wielu użytkowników z USA nadal korzysta z platformy za pomocą serwerów VPN. Kilka lat później, sprawa powróciła z nowym impetem. Twórcy platformy zostali oskarżeni o złamanie zaleceń CFTC – Komisja zwróciła również uwagę na to, że znikomy poziom weryfikacji klientów przez giełdę jest jednoznaczny z możliwością obsługi nielegalnych transakcji wartych miliardy dolarów. Sprawa stała się niezwykle głośna, a o wydarzeniach obszernie pisał Bloomberg i New York Times.

Margin Trading na kryptowalutach w 2021 roku

Kontrowersje BitMEX skutecznie obrzydziły części inwestorów margin trading. Według wielu inwestorów, którzy w 2018 roku byli świadkami działań nieetycznych działań platformy, handel derywatywami na słabo regulowanym rynku kryptowalut to zły pomysł.

Bitmex w 2021 roku najpopularniejszy jest w Korei Południowej, Wielkiej Brytanii i Rosji. Wydaje się, że zachodnie rynki, poza paroma wyjątkami, przestały być dla tej platformy atrakcyjne.

Czy jednak tragiczna historia BitMEXu musi oznaczać koniec dla margin tradingu kryptowalut? W ciągu ostatnich trzech lat usprawnione zostały regulacje z obszaru KYC i AML platform kryptowalutowych, a także zwiększył się poziom wiarygodności giełd. Handel z dźwignią znajdziemy u takich gigantów jak Binance – jest to jednak jedynie dodatek do normalnych funkcjonalności giełdy.

W 2021 roku jednak rozwijają się także platformy skupione głównie na margin tradingu. Świetnym przykładem jest stale rozwijająca się platforma Geco.one. Polski zespół nie tylko może poszczycić się stale rosnącym wolumenem, ale także spełnianiem legalnych wymogów dotyczących funkcjonowania tak specjalistycznej platformy. Margin trading Geco.one pokazuje, że reputację zepsutą przez BitMEX można skutecznie naprawić.