Kiedy sprzedać bitcoina? Przemyślana strategia wyjścia to klucz

Jeśli inwestujesz w kryptowaluty, ważne jest, by mieć strategię nie tylko wejścia na ten rynek, ale też wyjścia z niego. Bez tego możesz w czasie kolejnej hossy stracić swoje oszczędności lub – w najlepszym razie – zamrozić je na kolejne cztery lata.

Pomysł na inwestowanie

Inwestowanie wymaga planu. To nie loteria, w której kupujesz kupon i czekasz na losowanie serii liczb, które potencjalnie mogą odmienić Twoje życie. Wszystko sprowadza się do tego, co planujesz zrobić, gdy bitcoin (BTC) będzie drogi.

Właśnie, kluczowe jest nawet określenie sobie, ile chcesz zarobić w czasie hossy. I zrobienie tego w racjonalny sposób. Jeżeli ktoś zakłada, że BTC zdrożeje nagle, w czasie jednego cyklu o 100 000%… Cóż, może po prostu stracić swoje pieniądze albo zostać zmuszonym do zamrożenia ich na minimum cztery lata, czyli do kolejnego cyklu (zakładając, że cykliczność rynku kryptowalut nie zostanie nagle zaburzona).

Warto więc przeanalizować wykres BTC i założyć, że gdy kryptowaluta zdrożeje np. do poziomu 150 000 USD, lepiej sprzedać już swoje coiny i zamienić je na waluty fiat. Alternatywą może być sprzedanie tylko 50% swoich cyfrowych aktywów, a z resztą poczekanie na kolejny cykl. Kluczowe jest jednak obranie strategii.

Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki jest Twój cel inwestycyjny i zarazem jak duże ryzyko możesz podjąć. Jeżeli w kryptowaluty zainwestowałeś niemal całe swoje oszczędności, zachowaj ostrożność! Długoterminowo bitcoin jak na razie drożeje (i jest spora szansa, że nadal tak będzie), ale nie wyklucza to dużych wahań jego kursu, co potrafi mocno rozstroić układ nerwowy największego nawet twardziela.

Kiedy sprzedać BTC?

W czasie hossy warto obserwować nie tylko wykres (kiedy kurs rośnie niemal pionowo, to znak, że korekta lub koniec hossy są blisko), ale też sentyment. Pomaga w tym indeks strachu i chciwości BTC. Jeżeli pokazuje skrajną chciwość, sugeruje to przegrzanie się rynku i rychły koniec wzrostów. Jeżeli mocny strach – to znak, że bessa dobiega końca.

Ciekawą strategią jest też granie przeciwko sobie samemu. Gdy wyczuwasz u siebie zbytni entuzjazm i przekonanie, że “kurs bitcoina już nie spadnie”, to także poważne ostrzeżenie. To samo dotyczy tego, co inni inwestorzy piszą w social mediach.

Pamiętaj! Jeśli nie masz zidentyfikowanej strategii wyjścia, zbyt łatwo jest stracić z oczu swój cel, mając nadzieję, że cena bitcoina pójdzie jeszcze wyżej. Każda zdroworozsądkowa osoba wie jednak, że ten nie będzie rosnąć wiecznie. Zawsze będą bessy i korekty w czasie hossy. Możliwe, że któraś hossa będzie też tą ostatnią.

Posiadanie strategii wyjścia, a tym samym sprzedaży bitcoinów, jest niezbędne dla każdego inwestora kryptowalutowego. Pomoże Ci to uniknąć podejmowania impulsywnych decyzji i zabezpieczy Twoje zyski. Tworząc strategię wyjścia, należy wziąć pod uwagę cel inwestycyjny, tolerancję na ryzyko i potrzeby finansowe.