Cyfrowy juan może zagrozić dominacji amerykańskiego dolara – twierdzi ekspert CNBC

Richard Turrin – konsultant ds. technologii finansowych w CNBC – twierdzi, że cyfrowa waluta chińskiego banku centralnego może w ciągu najbliższej dekady podważyć dominację amerykańskiego dolara. Uważa on, że cyfrowy juan zastąpi swojego rywala jako waluta stosowana podczas międzynarodowych rozliczeń.

Cyfrowy juan wyprze dolara?

Chiński rząd jest znany z tego, że ma jedno z najbardziej wrogich stanowisk wobec prywatnych kryptowalut. W zeszłym roku władze nałożyły całkowity zakaz na wszelkie przedsięwzięcia związane z cyfrowymi aktywami, a organizacjom monetarnym i firmom płatniczym zakazano również pośredniczenia w zawieraniu transakcji z ich udziałem.

Jednocześnie kraj ten ma zupełnie inny stosunek do cyfrowych walut banku centralnego. W ciągu ostatnich kilku miesięcy Państwo Środka podjęło wiele inicjatyw promujących e-juana i wdrażających go wśród ogółu społeczeństwa.

Według Richarda Turrina – eksperta ds. finansów w CNBC – Chiny są “o dekadę do przodu we wszystkich technologiach finansowych”. Jego zdaniem Stany Zjednoczone potrzebują co najmniej pięciu lat, by rozpocząć testy potencjalnego cyfrowego dolara.

Biorąc pod uwagę szybki rozwój e-juana, Turrin powiedział, że może on rzucić wyzwanie supremacji dolara, a nawet zastąpić go jako walutę wykorzystywaną w międzynarodowych transakcjach:

Pamiętaj, że Chiny są największym krajem handlowym i zobaczysz, że cyfrowy juan będzie powoli wypierał dolara, gdy będziesz kupował rzeczy z Chin. Jeśli spojrzymy w perspektywie od 5 do 10 lat, to tak, cyfrowy juan może odegrać znaczącą rolę w zmniejszeniu wykorzystania dolara w handlu międzynarodowym.

Wierzy on też, że w nadchodzących latach wiele krajów stanie się mniej zależnych od amerykańskiej waluty narodowej:

To, co zobaczymy w przyszłości, to wycofywanie się, zarządzanie ryzykiem, które ma na celu powolne i być może nieznaczne zmniejszenie zależności od dolara, ze 100% do 80%, 85%.

Rosja nie użyje cyfrowego juana, aby omijać sankcje

Ekspert CNBC poruszył również temat konfliktu zbrojnego na Ukrainie i dotkliwych sankcji nałożonych na Rosję. Podczas gdy wiele krajów wypowiedziało wojnę gospodarczą reżimowi Putina i nałożyło kary na rosyjskie banki i oligarchów, Chiny odmówiły.

Według Turrina, azjatyckie mocarstwo gospodarcze pozostanie neutralne w tym sporze i nie udzieli Rosji dalszej pomocy finansowej. Pekin nie zaoferuje też rosyjskim obywatelom swojego cyfrowego juana jako możliwości ucieczki przed sankcjami. Ekspert podsumował:

Chiny chcą, by cyfrowy juan został w końcu szeroko zaakceptowany, a robienie z niego pogromcy sankcji teraz, gdy jest jeszcze niemowlęciem, nie pomoże w osiągnięciu tego celu.