Inflacja w USA nadal spada. Eksperci są jednak dalecy od entuzjazmu

Znamy nowe dane dotyczące inflacji w USA. Ta w styczniu ponownie spadła – wynika z najnowszych informacji Biura Statystyki Pracy. Problem w tym, że spadek nie był tak duży, na jaki liczyli eksperci.

Inflacja w USA spada

W styczniu inflacja CPI w USA obniżyła się do poziomu 6,4 proc. W grudniu wynosiła 6,5 proc., zaś w listopadzie – 7,1 proc. Z kolei w październiku aż 7,7 proc.

Spadek jest wyraźny, jeśli cofniemy się jeszcze dalej. We wrześniu inflacja wynosiła 8,2 proc., w sierpniu – 8,3 proc., zaś w lipcu – 8,5 proc.

Powyższe dane pokazują, że ceny nie rosną już w takim tempie, jak jeszcze pół roku temu. Problem w tym, że rynkowy konsensus wyniósł 6,2 proc. Eksperci czekali więc na większy spadek.

By jednak nie popadać w pesymizm warto zauważyć, że to już siódmy z rzędu spadek rocznej dynamiki CPI w Stanach Zjednoczonych. Jak na razie wiele wskazuje, że najwyższy odczyt zanotowano w czerwcu 2022 r. – na poziomie 9,1 proc.. Był to zresztą największy skok cen od 41 lat.

Dodajmy jednak, że jest za szybko, by otwierać szampana i ogłaszać ekonomiczny sukces. Ceny żywności w styczniu były o 11,3% wyższe niż rok wcześniej, zaś benzyna – czyli siła napędowa całej gospodarki –  zdrożała w skali 12 miesięcy o 1,5%. Z kolei olej napędowy aż o 27,7%.

Co zrobi Fed?

To wszystko bardzo ważne dane dla rynku kryptowalut. Inflacja spada, ale nie tak szybko, jak liczyli ekonomiści. Może mieć to więc wpływ na decyzje Fedu.

Bank centralny USA będzie zapewne podnosił nadal stopy procentowe. Dobra wiadomość jest taka, że nie musimy się – przynajmniej obecnie – obawiać wysokich podwyżek. Te będą zapewne utrzymane na poziomie 25 pb. Inwestorów niepokoić może jednak to, że raczej nie skończy się na jednej takiej podwyżce, na co liczono jeszcze parę tygodni temu.

Po pierwsze, jak wskazaliśmy powyżej, inflacja nie spada tak szybko, jak chciałby tego Fed. Do tego do celu inflacyjnego na poziomie 2% jest jeszcze daleko. Zauważmy też, że dane dot. bezrobocia w USA są dobre, co także utrudnia schładzanie rynku, a co za tym idzie walkę z inflacją.

Decyzja Fedu, by zakończyć cykl podwyżek stóp proc., rozpocznie zapewne nową hossę na rynku kryptowalut. Możliwe, że obecnie widzimy jej pierwszy etap. Wydłużenie jednak wspomnianego cyklu sprawi, że na mocne wzrosty poczekamy odpowiednio dłużej.