Inflacja: rosną ceny usług, lekko drożeją towary

Inflacja w maju wyniosła 2,9 proc. w ujęciu rocznym – to nowe dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Rosną ceny usług, ale towary także nie tanieją.

Inflacja, usługi i towary

Wynika z tego, że nadal mamy się czym martwić. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2020 r. w porównaniu z majem 2019 r. wzrosły o 2,9 proc. Najgorzej sprawa wygląda w kwestii usług. Ich ceny wzrosły o 7,1 proc., towarów – jedynie o 1,4 proc. Miesiąc wcześniej było to zaś kolejno 6,5 proc. i 2,3 proc.

W kwietniu inflacja wynosiła 3,4 proc., w marcu 4,6 proc., zaś w lutym 4,7 proc.

W ujęciu miesięcznym, inflacja w maju wyniosła -0,2 proc. wobec -0,1 proc. w kwietniu.

Możemy odetchnąć z ulgą?

Nowy wynik jest więc nadal wyższy od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Nie powinniśmy więc czuć się pewniej. Do tego w tle zaczyna się kryzys ekonomiczny, może nawet najgorszy od dziewięciu dekad (Bank Anglii jest zdania, że nawet od kilkuset lat). Zdaniem ekspertów dopiero poczujemy jego efekty.

Spójrzmy jeszcze na ceny konkretnych składników, które wpływają na inflację. W porównaniu do maja 2019 r. podrożała żywność i napoje bezalkoholowe. Dokładnie o 6,2 proc. (sama żywność o 6,5 proc.), napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe o 4,5 proc. (to jednak efekt wyższej akcyzy, a nie działań stricte rynkowych), użytkowanie mieszkania o 7,5 proc., a wyposażenie gospodarstwa domowego o 0,5 proc.

Ceny skoczyły też na rynku zdrowia (5,5 proc.), łączności (3,2 proc.), rekreacji i kultury (2 proc.), edukacji (4,8 proc.) oraz restauracji i hotelów (6 proc.). Tanieje z kolei odzież i obuwie (-4,2 proc.) i transport (-12,8 proc.). Wpływ na to mogły mieć jednak spadki cen paliw.

– W porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku wyższe ceny żywności (o 6,5 proc.) oraz w zakresie mieszkania (o 5,8 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,50 p. proc. i 1,40 p. proc. Niższe ceny w zakresie transportu (o 12,8 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 4,2 proc.) obniżyły wskaźnik odpowiednio o 1,29 p. proc. i 0,21 p. proc – czytamy dalej w nowym raporcie GUS.