za
sumerowie

Historia gospodarki. Część 1. Sumerowie już to zrobili!

Zondacrypto gielda kryptowalut 2650

Gospodarka i ekonomia to stałe towarzyszki ludzkości. To, jak zarabiamy na swoje biologiczne przetrwanie i na jakim poziomie żyjemy, dotyczy nas wszystkich. Dotyczyło też naszych rodziców, dziadków i bardziej odległych przodków. W tym cyklu przybliżymy wam historię gospodarki. Naszą podróż rozpoczniemy od ludzi, którzy na dobrą sprawę wszystko to rozpoczęli. Łącznie z naszymi problemami dnia codziennego…

Po co tyle chodzić, skoro można posiedzieć?

Ludzkość u zarania swoich dziejów żyła w zgodzie z naturą. Żywiła się roślinami, a przy odrobinie szczęścia, dobrej taktyki i dostatecznie naostrzonej dzidy, smakowała też mięso zwierząt (czasami te ostatnie kosztowały też swoich myśliwych). W modzie był raczej podróżniczy tryb życia. Trudno więc o większą idyllę! Nagle jednak wszystko się zmieniło…

Znacie zapewne taką osobę. Dołącza nagle do naszej grupy, w której obowiązują pewne zasady, i przewraca wszystko do góry nogami. Ktoś taki musiał wpaść wiele wieków temu na pomysł, by przestać przemieszczać się z miejsca na miejsce i osiąść na stałe w tej pięknej dolinie. W końcu po prawej rosną tu ładne kwiatki, po lewej płynie strumyk ze świeżą wodą. A, i w okolicy jest sporo smacznych owoców i zwierząt. Tak musiała wyglądać argumentacja, która przekonała pozostałych! Nieszczęśnicy nie wiedzieli, że otworzyli tym puszkę Pandory: drogę do kredytów hipotecznych, klasówek z matematyki, komedii romantycznych, rozczarowującego finału “Gry o tron” i innych nieszczęść, jakie spadły potem na ich potomków.

Oczywiście w następstwie powyższej decyzji zaczęły powstawać pierwsze osady, a potem miasta. I tu dochodzimy do głównych bohaterów tego tekstu – Sumerów.

sumerowie, antyczne miasto

Sumerowie już to wymyślili!

Wcześniej wspomnieliśmy o ludziach, którzy lubią przewracać świat do góry nogami. Szczególnie dużo takowych było wśród Sumerów. W tym też momencie na dobre rozpoczynamy naszą opowieść.

Musimy cofnąć się do mniej więcej 4500 r. p.n.e. i przenieść do Mezopotamii. To tereny na północ od Zatoki Perskiej, leżące pomiędzy dwiema rzekami – Tygrysem i Eufratem. Tu też dochodzimy do pierwszej wielkiej tajemnicy historii. Patrząc na Mezopotamię oczami ówczesnych ludzi, nie było to miejsce idealne do zamieszkania. Było tam mało drzew (a tym samym potencjalnego budulca), zaś gleba nie nadawała się do uprawy przez regularne wylewy rzek. Co prawda, w tym mniej więcej regionie świata znajdują się złoża ropy naftowej, ale wtedy nikt nie zdawał sobie sprawy z jej znaczenia. Co więc sprawiło, że właśnie tam powstała pierwsza w historii cywilizacja? Nie do końca wiemy. Wiadomo tylko, że mieszkańcy tych terenów – Sumerowie – należeli do tych, którzy uwielbiali przewracać stolik, w tym znaczeniu, że potrafili ujarzmiać siły natury.

Podstawą gospodarki Mezopotamii było rolnictwo. Jak wspomnieliśmy Eufrat i Tygrys regularnie wylewały. Samo w sobie nie było to dobre dla ludzi. Tyle że ktoś wymyślił wtedy system osuszania i nawadniania ziemi. To znacznie ułatwiło, a wręcz zrewolucjonizowało uprawy.

Wspomniany system wymagał jednak skoordynowania pracy wielu ludzi, a także ochrony upraw i całego społeczeństwa przed napastnikami. Przydałoby się też wsparcie od bogów. W ten sposób na planszy pojawiają się nam profesjonalni żołnierze i kapłani. Najgorsze prace zaczyna przydzielać się też niewolnikom. Na szczycie tej piramidy społecznej stoją zaś władcy. Jak więc widać, Sumerowie jako zapewne pierwsi podnieśli do potęgi n-tej idee hierarchii społecznej. Z czasem zaczęli wpadać na gorsze pomysły.

Tylko dwie rzeczy są pewne

Jeżeli w szkole regularnie oblewałeś klasówki z matematyki, a do tego nie przepadasz za płaceniem podatków, od dzisiaj będziesz już wiedział kogo za to wszystko obwiniać! Winni są Sumerowie!

Wraz z rozwojem cywilizacji – rozbudową swoich osad i zamienianiem ich w miasta – zaczęli wynajdywać coraz to straszniejsze wynalazki. Po pierwsze, stworzyli matematykę, która stała się podstawą ich systemu podatkowego. Do tego doszło pismo, powstałe jednak nie w celu pisania wierszy miłosnych i opowiadań o sumeryjskich super-bohaterach, ale jako element systemu fiskalnego. Pismo obrazkowe pomagało zapisywać to, kto i ile zapłacił władzy podatków. Zakłada się, że taki rejestr zaczął powstawać ok. 3000 r. p.n.e. Po ok. 200 latach pismo obrazkowe uproszczono. Tak powstało pismo klinowe, oparte już na pewnych symbolach i bardziej zbliżone do tego, co dziś nazywamy pismem. To dało z kolei podstawę do tworzenia prawa (słynny Kodeks Hammurabiego) i kolejnej strasznej rzeczy – biurokracji.

Sumerowie wpadli też na pomysł, by ludzie zaczęli specjalizować się w poszczególnych dziedzinach. Tak powstał rynek pracy i pierwsze zawody – od tych prymitywnych (garncarz, rolnik) po bardziej elitarne (lekarz, architekt, inżynier).

W związku z tym, że Kraina Sumerów nie była – jak już wspomnieliśmy – bogata w drewno czy nawet kamienie, zaczęło to stymulować wymianę handlową. Do Mezopotamii sprowadzano też m.in. miedź, która była wtedy przełomowym dla ludzkości surowcem. Zaczęto wykonywać z niej nie tylko narzędzia, ale też broń. W tym ostatnim przypadku można mówić o rewolucji na skalę zastosowania w walce karabinów maszynowych.

sumerowie, antyczne miasto

Skoro o broni mówimy, warto wspomnieć, że w tym okresie zaczęto na poważnie prowadzić wojny (dzięki, Sumerowie, naprawdę!). Powód? Przede wszystkim kwestie gospodarcze – dostęp do wody i potrzeba zdobycia taniej siły roboczej – ale także zapewne po prostu zwykła chęć dominacji prestiżu.

Wczesne PKB świata

Na koniec warto też zastanowić się o jakich skalach mówimy? Jak silna była wczesna gospodarka? Określenie tego jest niezwykle trudne. Historycy podejmują jednak próbę wyliczenia np. PKB. Niektórzy twierdzą, że w ok. 3000 r. p.n.e. PKB całego świata wynosił ok. 100 mld USD (mowa o dolarach w sile nabywczej z 1990 r.). Ludzi było wtedy ok. 230 mln. Na osobę przypada więc średnio 100 USD rocznie. Warto jednak dodać, że już wtedy kapitał nie rozkładał się równomiernie. Na mieszkańca Eurazji mogło przypadać nawet 450 USD. Historycy wyliczają dalej, że ok. 76% PKB przypadało na Azję (głównie na Indie i Chiny), 14% – Europę, tylko 7% na Afrykę i 3% na resztę świata (z zaznaczeniem jednak, że z tego na Amerykę Łacińską aż 2%).

Jak więc widać, Azja mogła wtedy zostać uznana za centrum gospodarcze świata. Europa wypadała na tym tle blado. Interesujący jest przykład Afryki, która odegrała jednak czołową rolę w rozwoju cywilizacji jako takiej. W sąsiedztwie Sumerów kiełkowało bowiem państwo, które miało na dobre odmienić losy ludzkości i które do dziś fascynuje swoją dawną potęgą. Nim jednak zajmiemy się w kolejnej części tego cyklu.

CDN.

Bitcoina i inne kryptowaluty kupisz w prosty i bezpieczny sposób na giełdzie zondacrypto.

Tagi
Autor

Na rynku kryptowalut od 2013 r. Współorganizowałem pierwsze w Polsce konsultacje społeczne w Sejmie dotyczące technologii blockchain, a także Polski Kongres Bitcoin, w ramach którego wystąpił Andreas Antonopoulos. Współpracowałem z posłami na Sejm RP, w celu przygotowania interpelacji na temat takich kwestii jak: kryptowaluty, CBDC czy technologia blockchain. Interesuje się historią, ekonomią, polityką i oczywiście technologią blockchain.

Newsletter Bitcoin.pl

Więcej niż bitcoin i kryptowaluty. Najważniejsze newsy i insiderskie informacje prosto na Twój email.

Dbamy o ochronę Twoich danych. Przeczytaj naszą Politykę Prywatności