Hakerzy z Korei Północnej piorą skradzione kryptowaluty na rosyjskich giełdach

Jak ujawniło Chainalysis, grupy hakerskie powiązane z Koreą Północną coraz częściej wykorzystują giełdy zarejestrowane w Rosji do prania skradzionych kryptowalut.

Jak prać to tylko w Rosji!

Dane onchain, które zostały przeanalizowane przez firmę Chainalysis sugerują, że hakerzy związani z Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną (KRLD) coraz częściej wykorzystują giełdy kryptowalut w Rosji do prania nielegalnie zdobytych aktywów cyfrowych.

Publikacja raportu zbiega się ze szczególnym wydarzeniem – szczytem przywódców obu krajów, Rosji i Korei Płn., Władimirem Putinem i Kim Dzong-unem. Obaj politycy spotkali się w celu prowadzenia wspólnych rozmów dot. zbrojeń. Do tego od dawna ONZ ostrzega, że kryptowaluty są potrzebne reżimowi Kimów do finansowania badań i prac nad bronią nuklearną.

Twórca raportu na podparcie swoich tez podaje przykład niedawnego transferu kryptowalut o wartości 21,9 miliona USD. Aktywa skradzione z Harmony Protocol przesłano na rosyjską giełdę cyfrowych aktywów. Firma ma ponoć także dowody wskazujące, że podmioty z Korei Północnej wykorzystywały tę platformę i inne usługi w Rosji do prania pieniędzy już w ciągu wcześniejszych kilku lat.

Autorzy raportu wskazali również, że chociaż główne scentralizowane giełdy wykorzystywane wcześniej przez hakerów z KRLD zazwyczaj współpracują ze służbami np. z USA, rosyjskie platformy w przeszłości nie przestrzegały już pewnych zasad dot. prania pieniędzy, “co znacznie zmniejsza szansę na odzyskanie aktywów. ”

340 mln USD w 2023 r.

Dane pokazują też, że wartość skradzionych przez północnokoreańskich hakerów kryptowalut przekroczyła w tym roku poziom aż 340,4 mln. W roku ubiegłym był to 1,65 mld USD. Firma analityczna stwierdziła jednak, że chociaż hakerzy powiązani z Koreą Północną prawdopodobnie ukradną w tym roku ostatecznie znacznie mniej kryptowalut niż w 2022 r., należy zauważyć, że dane z zeszłego roku były w pewnym sensie wyjątkowe. Teraz więc sytuacja niejako wróciła do pewnej normy.

Przy łącznej kwocie skradzionych kryptowalut szacowanej na 3,54 miliarda USD KRLD w dalszym ciągu pozostaje inkubatorem działań hakerskich

– podsumowało Chainalysis.

Według szacunków firmy, grupy hakerskie powiązane z Koreą Płn. nadal odpowiadają za przejęcie 29,7% kryptowalut, które zostały skradzione w ramach ataków w 2023 r.