Hakerzy włamali się na konto na X MicroStrategy. Poraża naiwność ich ofiar

Hakerzy przejęli oficjalne konto MicroStrategy na X. Opublikowali na nim post z linkiem prowadzącym do airdropa tokena MSTR opartego na Ethereum. Oczywiście wszystko było próbą kradzieży środków użytkowników X.

Hakerzy próbują okraść użytkowników X

Włamano się na konto X firmy MicroStrategy. Przestępcy szybko opublikowali na nim post promujący fałszywy airdrop. Użytkownik portalu klikając w tenże był przekierowywany na stronę przypominającą witrynę MicroStrategy. Tam miał możliwość otrzymania tokenów MSTR z airdropa. Wystarczyło “podłączyć” swój portfel na kryptowaluty.

Oczywiście wszystko było próbą kradzieży środków. Przestępcy od razu przejmowali środki, jakie znajdowały się na portfelu ofiary. W zamian nie dawali żadnych tokenów.

Według niezależnego badacza blockchaina, który jest znany jako ZachXBT, i platformy przeciwdziałającej oszustwom Scam Sniffer, straty poniesione w wyniku powyższego oszustwa wyniosły już ponad 440 000 USD.

Skąd tak wysoka strata? Scam Sniffer przekazało, że to “dzieło” głównie jednego użytkownika, który stracił ponad 420 000 USD. Połączył swój portfel z witryną oszustów około godziny 12:43 czasu UTC, zaledwie kilka minut po opublikowaniu pierwszego posta na koncie MicroStrategy. Hakerzy ukradli mu altcoiny o łącznej wartości 424 786 USD. Jeden transfer trafił na adres osoby atakującej MicroStrategy, a dwa zostały automatycznie przekierowane na drugi portfel powiązany z osławioną grupą hakerską PinkDrainer.

Naiwność ofiar

Eksperci z branży kryptowalut szybko zwrócili uwagę na to, że ofiary hakerów wykazały się sporą naiwnością. Inwestor kryptowalutowy Cobie zauważył, że MicroStrategy, firma skupiona wyłącznie na bitcoinie, najprawdopodobniej nie uruchomiłaby tokena opartego na Ethereum.

Oczywiście staram się nie obwiniać tutaj ofiar, ale trzeba być kimś wyjątkowym, aby myśleć, że MicroStrategy wypuszcza token Ethereum

– zauważył i przypomniał, że Michael Saylor, twórca bitcoinowej strategii MicroStrategy, od lat powtarza, że nie widzi sensu inwestowania w inne kryptowaluty niż BTC.

I faktycznie, sytuacja ta ponownie powinna nauczyć wszystkich “łowców okazji”, że należy się dwa razy zastanowić nim podepniemy nasz portfel pod witrynę, która rzekomo rozdaje darmowe tokeny.