Władze Korei Płd. wzywają Interpol, by schwytać Do Kwona. Ten im odpowiada

Przed weekendem informowaliśmy Was, że prokuratura Korei Południowej wystosowała oficjalny nakaz aresztowania CEO Terraform Labs, Do Kwona. Ten, wraz ze swoimi pięcioma współpracownikami, oficjalnie przebywa w Singapurze. Teraz dowiadujemy się, że instytucja zwróciła się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych kraju o unieważnienie jego paszportu. Ruszyła również procedura, by Interpol umieścił Do Kwona na czerwonej liście osób ściganych.

Gdzie jest Do Kwon?

Organy ścigania, które miały za zadanie ujęcie założyciela Terraform Labs – Do Kwona – sądziły, że mieszka i przebywa aktualnie w Singapurze. Jednakże tamtejsza policja przekazała w sobotę, że nie mogli go namierzyć na terenie państwa-miasta.

Rozpoczęliśmy procedurę umieszczenia go na czerwonej liście ogłoszeń Interpolu i cofnięcia mu paszportu… Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby go zlokalizować i aresztować… Najwyraźniej zdecydował się na ucieczkę, ponieważ kluczowi finansiści jego firmy również wyjechali

– przekazała w sobotę Prokuratura Okręgu Południowego Seulu.

W odpowiedzi głos zabrał sam poszukiwany, który napisał na Twitterze:

Nie uciekam, ani nic podobnego – dla każdej agencji rządowej, która wykazała zainteresowanie komunikacją, jesteśmy skłonni do pełnej współpracy i nie mamy nic do ukrycia

CEO Terraform Labs dodał ponadto, że i on sam, jak i cała firma utrzymywała zawsze „niezwykle wysoką poprzeczkę uczciwości”, ponieważ wcześniej już wielokrotnie odpierali wiele procesów sądowych w różnych jurysdykcjach.

We are in the process of defending ourselves in multiple jurisdictions – we have held ourselves to an extremely high bar of integrity, and look forward to clarifying the truth over the next few months

— Do Kwon 🌕 (@stablekwon) September 17, 2022

Do Kwon, w tym samym wątku na Twitterze wspomniał, że „Nie musicie znać moich współrzędnych GPS”. Koreański dom mediowy stwierdził następnie, że Koreańczyk kłamie, a lokalne władze obaliły jego twierdzenia. Prokuratura ustaliła ponoć, że ​​„jest jasne, że uciekł z kraju”. W swoim raporcie instytucja przytacza fakt, że Do Kwon rozwiązał koreańską filię Terraform Labs pod koniec kwietnia. To zaś miało miejsce moment przed ogromnym załamaniem się ekosystemu Terra. Dyrektor generalny firmy twierdził,  że ta sytuacja była wyłącznie zbiegiem okoliczności. Więcej o genezie upadku Terry przeczytacie w tym miejscu.

Czy Do Kwon trafi za kratki?

Wydany w zeszłym tygodniu nakaz aresztowania dotyczył Do Kwona oraz pięciu innych osób. Wśród nich znajduje się również założyciel Terra, Nicholas Platias. Zarzuca się całej piątce m.in. brak współpracy w śledztwie przeciwko nim.

Po tym jak załamał się ekosystem Terra, którego wartość była wyceniana na 40 miliardów dolarów, 81 inwestorów z Korei Południowej złożyło skargi przeciwko firmie, oskarżając ich o oszustwo. Tamtejsze władze sądowe rozbiły te skargi na dwie sprawy. Sąd oznajmił, że Kwon i inni naruszyli krajowe przepisy dotyczące rynków kapitałowych i wezwał ich do uczestniczenia w śledztwie.

Wiadomość o nakazie aresztowania Do Kwona została przekazana w zeszłą środę, 14 września. Od tego momentu kurs LUNA spadł o ponad 40%, z 4,36 USD do 2,50 USD.