Japoński odpowiednik KNF chce regulować rynek DeFi

Japoński regulator sektora finansowego i kryptowalutowego, Financial Services Agency (FSA), opublikował raport na temat DeFi, blockchaina i kryptowalut. Jego autorzy doszli do wniosku, że może zaistnieć potrzeba opracowania przez władze dokładnych przepisów dotyczących zdecentralizowanej sfery finansów.

Financial Services Agency chce regulacji DeFi

Dokument jest drugim raportem FinTech Innovation Hub, grupy roboczej utworzonej przez FSA w 2018 r. Jej głównym celem jest “identyfikacja nowych ścieżek biznesowych i trendów w przestrzeni fintech i blockchaina”. Co prawda, zespół nie ma tworzyć projektów przepisów, ale mimo tego raport prawdopodobnie wpłynie na działania kierownictwa FSA, które odpowiada za regulacje prawne.

Raport jest podsumowaniem wydarzeń i spotkań, które odbyły się w Japonii lub w sieci w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Grupa napisała też w dokumencie, że „prowadzi dyskusje” w przestrzeni DeFi. Stwierdziła, że ​​regulatorzy powinni lepiej zrozumieć trendy, jakie zachodzą w społeczności blockchaina, co może umożliwić rozwój technologii DeFi czy usprawnić różne mechanizmy zarządzania na tym rynku.

Autorzy raportu dodali również, że prawdopodobnie w przyszłości powstaną specjalne regulacje DeFi. Ponoć dyskusje na ten temat toczą się już w ramach FSA. Dodano, że rozmowy tego typu miały miejsce nie tylko podczas zebrań dot. stricte DeFi, ale także w czasie tych dot. kryptowalut.

DeFi ma duży potencjał

FSA wyjaśniło swoje stanowisko w sprawie DeFi w następujący sposób:

Zdecentralizowany system finansowy oparty na technologii blockchain ma potencjał, aby umożliwić transakcje finansowe typu peer-to-peer (P2P) bez potrzeby istnienia pośredników. Chociaż ten rodzaj zdecentralizowanego systemu finansowego może oferować różnorodne możliwości i korzyści, może również osłabić zdolność [decydentów politycznych] do egzekwowania istniejących przepisów.

FSA zaczęło pilnie nadzorować sferę kryptowalut w 2017 roku, kiedy Japonia stała się pierwszym krajem na świecie, który uznał bitcoina za środek płatniczy. Do tego w tym czasie władze zaczęły nadzorować rynek giełd kryptowalut. Od tego czasu urzędnicy znacznie zacieśnili kontrolę nad sektorem. W dużej mierze było to następstwem włamania hakerskiego na giełdę Coincheck, co miało miejsce na początku 2018 roku roku.