eBay interesuje się NFT i kryptowalutami

Gigant z rynku e-handlu, eBay, nadal ponoć rozważa wprowadzenie u siebie płatności w kryptowalutach. Do tego firma zaczęła się interesować rynkiem niewymienialnych tokenów (NFT). Potwierdził to CEO korporacji.

eBay jest zaintrygowany NFT i kryptowalutami

Dyrektor generalny Jamie Lannone powiedział powyższe w wywiadzie dla CNBC, jakiego udzielił w poniedziałek.

– Będziemy nadal przyglądać się innym opcjom [płatności], takim jak kryptowaluty – powiedział, ale nie sprecyzował potem, kiedy i czy firma w końcu wprowadzi opcję zakupów za pomocą BTC.

Jeśli zaś chodzi o NFT, Lannone powiedział, że kadra zarządzająca w eBay „przygląda się temu [rynkowi]  i bada możliwości, w jaki sposób możemy je [tj. tokeny] w łatwy sposób włączyć w serwisie eBay”.

NFT na eBay’u

Tak naprawdę na eBay’u są już dostępne aukcje dot. NFT NBA Top Shots. Chodzi o cyfrowe karty z zawodnikami NBA. To coś na kształt odpowiedników papierowych kart ze sportowcami, które są otoczone w USA kultem i były też popularne w Polsce wiele lat temu.

Z kolei obecni posiadacze przedmiotów kolekcjonerskich opartych na łańcuchu bloków chcą teraz zarobić na rosnącym zainteresowaniu NFT, więc chętnie inwestują w tego typu tokeny, a potem starają się je sprzedać z zyskiem na wolnym rynku.

Warto dodać, że NFT to model tokenów, który znalazł zastosowanie także na rynku dzieł sztuki. Za pomocą blockchaina potwierdza się już m.in. prawo do własności obrazów czy rzeźb. Ponadto swoje NFT wyemitowali też znani muzycy, m.in. zespół rockowy Kings of Leon, legenda thrash metalu grupa Megadeth czy Grimes, wokalistka i prywatnie partnerka życiowa Elona Muska. Muzycy ci stworzyli tokeny, które potwierdzają prawa do własności ich utworów muzycznych czy prac wizualnych.

W międzyczasie eBay badał też “możliwości blockchaina i kryptowalut”. Gigant robi to przynajmniej od 2019 roku, kiedy dołączył do projektu Libra (obecnie – Diem) Facebooka.

„Blockchain i kryptowaluty nieuchronnie zmienią sposób, w jaki ludzie się łączą i utorują drogę do przedefiniowania handlu” – powiedziała wówczas firma.