CZ, CEO Binance, nie postrzega CBDC jako zagrożenia

CEO Binance Changpeng „CZ” Zhao mówi, że na rynku jest miejsce i na CBDC i na kryptowaluty. Nie uważa cyfrowych walut państw za zagrożenie dla kryptowalut.

CZ: CBDC to nie zagrożenie

Wydaje się, że dyrektor generalny Binance, Changpeng „CZ” Zhao, złagodził swoje stanowisko w sprawie walut cyfrowych banku centralnego (CBDC), mówiąc teraz, że nie sądzi, aby te stanowiły zagrożenie dla jego firmy lub sektora kryptowalut. Mówił na ten temat na konferencji dot. Web3 w Lizbonie.

Powiedział, że CBDC pomogłyby niejako w adopcji technologii blockchain – zbudowałyby zaufanie w gronie technologicznych sceptyków. Dodał jednak również, że blockchain to nie kryptowaluty.

W zeszłym roku stwierdził jednak, że CBDC nigdy nie zaoferują takich możliwości, jakie dają kryptowaluty.

Wyścig

Dziś banki centralne na całym świecie ścigają się w kwestii wdrażania swoich CBDC. Chiny są postrzegane jako lider na tym polu.

Istnieją jednak ciągłe obawy, że programowalna waluta cyfrowa da bankom centralnym bezprecedensową kontrolę nad tym, jakie grupy obywateli mogą z niej korzystać. Da to też władzy wiedzę nt. tego, co kupują konsumenci.

W zeszłym miesiącu komentator polityczny Peter Imanuelsen podkreślił swoje obawy dotyczące poziomu kontroli rządów nad finansami ludzi, nazywając obecny system „globalnym komunizmem”. Spekulował, że CBDC połączone z cyfrowymi identyfikatorami mogą zostać wykorzystane do rozprawienia się z wrogami politycznymi lub kontrolowania wydatków.

Powyższe to faktycznie szansa dla Chin i Turcji, który to kraj też uchodzi za autorytarny.

Według Atlantic Council, obecnie pilotaże CBDC prowadzi 15 krajów, m.in. Chiny, Kazachstan, Tajlandia, Arabia Saudyjska, Szwecja, Republika Południowej Afryki i Rosja. Inne kraje, które faktycznie wdrożyły już CBDC, to Nigeria, Jamajka, Bahamy i osiem karaibskich krajów wyspiarskich.

Stany Zjednoczone pozostają w tyle za resztą świata, ponieważ wciąż znajdują się w fazie dyskusji nt. tego, czy w ogóle powinny emitować cyfrowego dolara.

W październiku Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) zachwalał zaś “programowalność” jako te cechę CBDC, która może prowadzić do „włączenia finansowego”.