Blast – eksplozja zainteresowania i kontrowersji w świecie Ethereum

W dniu 21 lisopada 2023 Blast wywołał spore poruszenie w mediach społecznościowych związanych z kryptowalutami. Nowe rozwiązanie drugiej warstwy sieci Ethereum to prawdziwy fenomen. W przeciągu zaledwie trzech dni deweloperzy Blast L2 poinformowali bowiem, że TVL przekroczyła 300 mln USD. Eksperci z branży kryptowalut zaznaczają jednak, że projekt jest dość mocno podejrzany. Dlaczego?

Kryptowalutowa społeczność dyskutuje o Blast od kilku dni

Duże projekty osiągające monumentalne sukcesy zdarzają się w branży kryptowalut regularnie. Niestety tak samo często inwestorzy dają się wpędzić w oszustwa, takie jak pump-and-dump. Z tego też powodu kryptowalutowa społeczność coraz dokładniej analizuje poszczególne projekty.

Tak właśnie jest w przypadku Blast, czyli tematu, który dosłownie (nomen-omen) eksplodował w tym tygodniu na portalu X. Projekt, o którym mowa, jest warstwą 2 dla sieci Ethereum. Według oficjalnych informacji od developerów, ma ruszyć w marcu 2024. Będzie to pierwsza sieć tego typu, która umożliwi stakowanie etheru (ETH). Co więcej, projekt ma także umożliwić stakowanie aktywów świata rzeczywistego.

Blast nie jest jeszcze funkcjonalny, jednakże samo jego założenie rozpaliło wyobraźnie inwestorów. Od poniedziałku 20 listopada projekt zdołał zdobyć 300 mld USD w staked etherze (stETH) oraz w stablecoinach.

Twarzą projektu jest pseudoanonimowa postać, która zasłynęła już w świecie zdecentralizowanych finansów będąc współzałożycielem platformy Blur do handlu NFT. Chodzi oczywiście o osobę widniejącą na X pod nickiem „PacmanBlur”. Blast ma być bowiem rozszerzeniem dla Blur.

I will oversee the development of both @BLUR_io and @BLAST_L2. This is not a task I take on lightly. Doing so requires having incredibly effective staff at each. I’m grateful for the builders at Blur and Blast for making everything possible.

— Pacman | Blur + Blast (@PacmanBlur) November 21, 2023

Dlaczego kolejny projekt PacmanBlur wywołuje mieszane uczucia wśród kryptowalutowych detektywów?

Pierwszą czerwoną flagą, na którą wskazują eksperci od kryptowalut, jest blokada stakowanych aktywów do lutego 2024. Cyfrowe aktywa zablokowane w projekcie nie mogą być wypłacone przez inwestorów dopóki projekt nie wystartuje. Co więcej, stakujący inwestorzy będą do tego czasu dostawali tzw. punkty Blast wymienialne na airdopy planowane na maj 2024.

Kontrowersje wzbudza także sposób pozyskiwania nowych członków projektu. Inwestorzy, którzy włożyli już środki w projekt, mogą zdobywać dodatkowe punkty w zamian za przyprowadzenie nowych użytkowników. Wszystko z pomocą reflinków. Brzmi podejrzanie? Otóż niektórzy kryptowalutowi detektywi z portalu X wprost wskazują, że wiele elementów Blasta przypomina typową piramidę finansową. Rozwój projektu będzie definiował, czy te przypuszczenia były prorocze.