Bahamy wyemitują swoją cyfrową walutę

Podczas gdy “duże” państwa twierdzą, że waluty cyfrowe banku centralnego (CBDC) są potrzebne, ale pojawią się na rynkach za parę lat, Bahamy planują wejść w tą przestrzeń już w tym roku.

Bahamy i CBDC

John Rolle, gubernator banku centralnego Bahamów (CBOB), podobno potwierdził, że już w 2 . połowie tego roku na wszystkich wyspach będzie można płacić cyfrową walutą.

The Tribune twierdzi, że Rolle przedstawił już swój plan dot. CBDC przed Izbą Handlową i Konfederacją Pracodawców na Bahamach. Program nazwano “Project Sand Dollar”.

Bahamy wdrożyły już też pilotażowy projekt na wyspie Exuma w grudniu 2019 r. W związku z tym gubernator CBOB ogłosił, że program zostanie rozszerzony na region Abaco. Rolle odsłania też kulisy realizacji pomysłu:

„Abaco faktycznie było pierwszym wyborem dla pilota cyfrowej waluty. […] Czuliśmy jednak, że w Abaco [czegoś] brakowało – włączenie finansowe lub kwestia dostępu finansowego nie były tam tak surowe (…).”

Według mediów, bank centralny Bahamów jest w trakcie rekrutacji 1200 osób, które zapisały się na pilotażowy program na Exuma. Ponoć ogólnie ok. 2000 osób wyraziło zainteresowanie udziałem w inicjatywie w regionie.

Sand Dollar to tylko cyfrowa reprezentacja waluty fiat

Gubernator podkreślił też, że cyfrowy dolar bahamski będzie jedynie zdigitalizowaną reprezentacją krajowej waluty fiat – dolara bahamskiego (BSD). Rolle dodał:

„Patrzymy na [to jak na] cyfrowe przedstawienie naszej waluty. To nie jest inna waluta; to ta sama waluta. Pod kątem prawnym nigdy nie będzie inaczej. Nie może różnić się w żaden sposób, więc [cyfrowych] dolarów nigdy nie będzie można [używać] inaczej niż dolarów bahamskich.”

Gubernator zauważył, że Sand Dollar był pierwotnie przeznaczony wyłącznie do użytku wewnętrznego. Okazuje się jednak, że możliwe jest również powiązanie go z walutą obcą.

Pochwalił się też, że Bahamy „mogą nieco wyprzedzić niektóre kraje” pod względem emisji cyfrowej waluty. Ma rację. W tym roku doczekamy się bowiem może też premiery cyfrowego juana. Nie ma jednak co liczyć na zdigitalizowane euro czy dolara USA.