Astronomiczna kara dla Meta za bezprawne wysyłanie danych użytkowników

Meta, czyli amerykański gigant technologiczny, do którego należy Facebook oraz Instagram, został ukarany przez Unię Europejską. Jak donosi portal Politico, na firmę nałożono rekordową karę w wysokości 1,2 miliarda euro za bezprawne wysyłanie danyh użytkowników portalu.

Jest to historycznie największa kara, jaką obarczono firmę za złamanie przepisów europejskiego prawa prywatności danych, szerzej znanego jako RODO. Czy chwiejąca się od jakiegoś czasu Meta odczuje taką karę?

Facebook z rekordową karą

Meta bardzo poważnie naruszyła przepisy dotyczące RODO. Przesyłanie danych użytkowników było bowiem nie tylko powtarzalne, ale systematyczne i ciągłe. W ten sposób sprawę skomentowała Andrea Jelinek, przewodnicząca Europejskiej Rady Ochrony Danych.

Dodała także, że użytkownikami Facebooka są miliony Europejczyków, przez co ilość przesyłanych danych jest po prostu gigantyczna. Wysokość kary miała swój jasny cel. Jest to mocny sygnał dla korporacji, że tak poważne zaniedbania niosą ze sobą także poważne konsekwencje. Meta zapowiedziała odwołanie się zarówno od orzeczenia, jak i od kary. Co więcej, firma dodała, że obecna sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na zakłócenie działania usług Meta na terenie Europy.

Czy to koniec giganta i pożegnanie z koncepcją metawersum?

Kara wymierzona przez Unię Europejską nie jest jedynym problemem spółki Meta, która zmaga się z pasmem niepowodzeń już od dłuższego czasu. Największym finansowym błędem było ulokowanie miliardów dolarów w metawersum, czyli flagowy projekt Zuckerberga ujawniony pod koniec 2021 roku. W międzyczasie mieliśmy do czynienia z szałem na NFT, który ostatecznie ucichł razem z metawersum. Wszystko to w wyniku zagarnięcia uwagi przez AI.

Zuckerberg wie już, że jego rewolucyjna idea przeniesienia się do cybernetycznej rzeczywistości legła na ten moment w gruzach. Choć pomysł ten wcale nie był zły (o czym świadczą np. msze w Roblox), Zuckerberg ewidentnie trafił na zły moment. Sztuczna inteligencja okazała się bowiem paradygmatem, który zmienia funkcjonowanie internetu takiego. W porównaniu z AI, metawersum wydaje się dość zabawną rozrywką, ale w żadnym wypadku rewolucyjnym pomysłem na zmianę funkcjonowania sieci.

Zuckerberg i Meta ponoszą teraz konsekwencje ulokowania w ten projekt miliardów dolarów. Czy Zuckerbergowe metawersum ma szansę na zmartwychwstanie? Trudno powiedzieć, gdyż teraz pałeczkę pierwszeństwa zdecydowanie przejęła sztuczna inteligencja.