Arkadiusz Milik tworzy platformę do gamingu i mówi o kryptowalutach

Piłkarz mający na koncie 62 występy w narodowej kadrze oraz zawodnik Olympique Marsylia rozmawiał z serwisem Money.pl o swoich inwestycjach. W rozmowie głównym tematem jest jego projekt skupiony na Gamingu, ale również i pojawia się wątek kryptowalut.

Arkadiusz Milik i jego inwestycje

W kwietniu tego roku media informowały o inwestycji polskiego piłkarza w branżę gier komputerowych. Arkadiusz Milik nawiązał w tym celu współpracę ze znanym w tym sektorze Patrykiem “Rojo” Rojewskim. Obaj postawili sobie za cel stworzenie innowacyjnej platformy o nazwie Day of Duel. Oferuje ona rywalizację w grach w trybie multiplayer.

Użytkownicy platformy przed rozpoczęciem danego turnieju muszą uiścić określoną kwotę jako wpisowe, a zwycięzcy rozgrywek mogą otrzymać szeroki wachlarz nagród. Day of Duel planuje udostępniać zarówno gry tworzone przez Polaków, jak i również te pochodzące od zagranicznych deweloperów.

Pomysł na gaming pojawił się z chęci zainwestowania w nowy obszar, jakim jest branża IT. Prywatnie zdarza się, że w wolnej chwili gram na PlayStation. W ostatnim czasie moim zdecydowanym faworytem są wyścigi F1. Połączenie pasji i biznesu wydaje się być dobrym rozwiązaniem

– tłumaczy Milik.

Jakie czynniki będą się składać na wyjątkowość jego nowego projektu? Piłkarz wymienia cztery elementy: automatyczny zapis rozgrywki i rozliczenie wpisowego, obecność algorytmu dobierającego graczy oraz same funkcjonalności platformy.

Platforma paruje ze sobą uczestników o podobnych umiejętnościach. Otwiera to szanse na wzięcie udziału w rozgrywkach z możliwością wygranej dla każdego, ponieważ gracz otrzymuje przeciwnika na możliwie wyrównanym poziomie. Dzięki temu platforma jest skierowana do wszystkich osób pełnoletnich niezależnie od stopnia zaawansowania w gamingu

– tłumaczy napastnik Marsylii.

Na potrzeby utworzenia platformy Milikowi udało się zebrać ze sprzedanych akcji spółki GGDAB ponad 1 mln zł. Wartość jednej akcji została wyceniona na 17,77 zł.

W udzielonym wywiadzie pojawia się również wątek wielu inwestycji, w które zaangażował się polski napastnik. Został również zapytany o swój stosunek do cyfrowych aktywów i czy kiedykolwiek miał jakąś styczność z kryptowalutami. Na pytanie odpowiedział:

Nigdy nie inwestowałem w kryptowaluty i na ten moment nie mam tego w planach. Dywersyfikacja jest dla mnie bardzo ważna, jednak decyzje o wyborze opcji inwestycyjnych podejmuję z rozsądkiem i nie kieruję się tu aktualnymi trendami czy wyborami innych. Nie inwestuję we wszystko. Preferowaną przeze mnie formą lokowania kapitału jest zakup nieruchomości

Piłka nożna a kryptowaluty

Rynek cyfrowych aktywów od dawna śmiało przebija się do mainstreamu. W kryptowaluty inwestują nie tylko instytucje pokroju BlackRock, JPMorgan czy MicroStrategy, ale również i znane persony ze świata popkultury. Wielu muzyków oraz aktorów otwarcie mówi o swoim zainteresowaniu cyfrowymi monetami i inwestycjach poczynionych w tym celu.

Piłkarze również nie pozostają w tyle i wspierają adopcję kryptowalut poprzez różne partnerstwa z firmami z tego sektora. Leo Messi za promocję tokenów firmy Socios otrzymuje honorarium w wysokości 20 mln dolarów. Jakiś czas temu pisaliśmy również o tym, że twarzą największej giełdy kryptowalut – Binance – został Cristiano Ronaldo.

Co więcej, São Paulo, jedna z najważniejszych brazylijskich drużyn piłkarskich, ogłosiła na początku sierpnia przejęcie Giuliano Galoppo, zawodnika argentyńskiego klubu Banfield. Środki za transfer piłkarza zostały przelane w formie USD Coin (USDC), czyli stablecoina. Transakcja odbyła się za pośrednictwem giełdy Bitso. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.