Kurs WAVES wzrósł ponad dwukrotnie w ciągu dwóch tygodni

Wojna między Ukrainą a Rosją rozpoczęła się zaledwie dwa tygodnie temu. Od tego czasu wśród inwestorów z niemal każdego sektora pojawiła się panika. W trend spadkowy wpadły też kryptowaluty, jednak nie wszystkie. Istnieje kilka wyjątków, a jednym z nich jest token WAVES.

Waves to the moon

Waves to blockchain proof-of-stake, którego celem jest zapewnienie szybkiej infrastruktury dla dAppów i smart kontraktów. Jego natywny token WAVES w ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrósł o 97% – z poziomu 11,2 USD w dniu 28 lutego 2022 r. do 24,45 USD wczoraj. Od tego czasu miała jednak miejsce delikatna korekta, a kurs w dniu dzisiejszym oscyluje w okolicach 22,06 USD.

Waves cieszył się dużą popularnością w roku 2017, kiedy to znalazł się w pierwszej dwudziestce kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej. Jednak po “kryptowalutowej zimie” token nie zdołał odzyskać dawnej świetności. Wraz z pojawieniem się konkurentów, takich jak Solana, Polkadot czy Matic, projekt zaczął tracić na znaczeniu, spadając na początku tego roku aż na 76 pozycję. Jednak ostatnie ożywienie podniosło token na 48. miejsce w globalnym rankingu.

Ukraińska kryptowaluta

Nie wiadomo, co konkretnie mogło spowodować ten paraboliczny wzrost. Istnieje jednak kilka czynników, które mogły mieć wpływ na kurs tokena.

Pierwszym z nich jest oczekiwanie na aktualizację Waves 2.0. Obiecuje ona poprawę dostępności, szybkości i bezpieczeństwa poprzez opracowanie ulepszonej wersji Waves Consensus opartej na Practical Proof-of-Stake Sharding.

Ponadto Waves ogłosił fundusz w wysokości 150 milionów dolarów, którego celem jest pobudzenie rozwoju aplikacji i protokołów działających na jego blockchainie. Od dłuższego czasu ekosystem Waves nie wprowadzał zbyt dużo zmian. Dlatego fundusz może pobudzić zainteresowanie siecią i promować wykorzystanie natywnego tokena blockchaina.

Ale poza tym jest jeszcze fakt, że założyciel Waves, Sasha Ivanov, jest Ukraińcem. Ogromny wzrost wartości tokena – zbieg okoliczności czy nie – miał miejsce po jednym z jego tweetów, w którym przypomniał społeczności o swojej narodowości.

I am from Zaporozhye, Ukraine. pic.twitter.com/NwsYRztjr0

— Sasha Ivanov 🌊 (1 ➝ 2) (@sasha35625) February 27, 2022

W czasie wojny społeczność kryptowalut zajęła zdecydowane proukraińskie stanowisko. Znane osobistości, takie jak Gavin Wood czy Vitalik Buterin, wyraziły solidarność z tym krajem. Co więcej, do portfeli Ukrainy trafiło ponad 50 mln dolarów w BTC, ETH, DOT, DOGE oraz stablecoinach.