W USA ważą się losy ustawy o infrastrukturze, która zadecyduje o przyszłości rynku kryptowalut

Podczas gdy liderka Partii Demokratycznej, Nancy Pelosi, oczekuje, że słynna już ustawa o infrastrukturze szybko wejdzie w życie, inni politycy ugrupowania są podzieleni co do tego, czy należy wdrożyć w życie przepisy przed sfinalizowaniem warunków kolejnego pakietu socjalnego o wartości 3,5 biliona dolarów.

Ustawa o infrastrukturze

Według Reutersa Pelosi wyraziła przekonanie, że ustawa zostanie przegłosowana jeszcze w tym roku. Okazuje się, że nie jest to wcale takie pewne.

Przypomnijmy, że ustawa przeszła przez Senat z poparciem obu partii – zarówno Demokratów jak i Republikanów. Miało to miejsce 10 sierpnia. Nowe przepisy nakładają na pośredników finansowych rygorystyczne wymagania dot. raportowania przysyłanych środków pieniężnych, w tym kryptowalut. Obejmują m.in. zdecentralizowanych walidatorów sieci i twórców oprogramowania. Problem w tym, że ci mogą wręcz nie być w stanie spełnić nakazów władzy. W praktyce nowe amerykańskie prawo wymusi na nich emigrację, a przynajmniej przeniesienie działalności do innego kraju.

Nadzieją była poprawka zaproponowana przez senatora Pata Toomeya i poparta przez senatorów Cynthię Lummis, Roba Portmana, Marka Warnera, Kyrsten Sinem i Rona Wydena. Ta miała na celu wyłączenie walidatorów, programistów i operatorów węzłów spod ustawy. Ostatecznie nie włączono jej do nowego prawodawstwa.

Jest jeszcze nadzieja?

Nie wszystko jednak stracone. Cała ustawa o infrastrukturze spotyka się teraz ze sprzeciwem niektórych polityków, którzy uważają, że należy wstrzymać proces legislacyjny do czasu zakończenia negocjacji dotyczących kolejnej ustawy o opiece społecznej i klimacie o wartości aż 3,5 biliona dolarów.

– Obecnie pracujemy razem z Senatem i Białym Domem nad zmianami dot. tej historycznej legislacji – powiedziała mediom Pelosi. – [3,5 biliona dolarów] to liczba, którą przesłał nam Senat i prezydent. Oczywiście w negocjacjach muszą nastąpić pewne zmiany, im szybciej, tym lepiej, abyśmy mogli zbudować nasz konsensus i iść naprzód – dodała.

Odnosząc się zaś do zbliżającego się osiągnięcia limitu zadłużenia USA i ewentualnego tzw. zamknięcia rządu powiedziała, że Kongres zajmie się tą kwestią w rozpoczynającym się tygodniu. Przeciwni dalszemu zadłużaniu są Republikanie.