USA wprowadzają podatek od stakingu

Kolejne czarne chmury gromadzą się nad branżą kryptowalutową w Stanach Zjednoczonych. Niedawno udało się uniknąć górnikom BTC wysokiej daniny za energię elektryczną używaną do kopania kryptowalut, jednak ustawodawca znów wziął na celownik cyfrowe aktywa.

Amerykańska skarbówka zamiast na Proof-of-Work, skupiła się teraz na Proof-of-Stake i zamierza opodatkować staking. W tle majaczy zaś konieczność łatania dziury budżetowej, dlatego ilość podatków i danin może być jeszcze większa.

Amerykańska skarbówka znów na tropie kryptowalut

Internal Revenue Service (IRS) opublikował 31 lipca komunikat na temat nowego opodatkowania związanego z branżą kryptowalut. Nagroda za bycie walidatorem sieci w formie stakingu ma podlegać od teraz obowiązkowi podatkowemu. Według IRS zysk ze stakingu traktowany będzie jako dochód brutto za rok.

Nowy obowiązek dotyczył będzie zarówno bezpośredniego udziału w zabezpieczaniu sieci Proof-of-Stake, jak i przypadku stakowania kryptowalut za pośrednictwem giełdy kryptowalutowej. W nowym orzeczeniu znajduje się zapis mówiący o tym, że uczciwa wartość zysku z kryptowalut (staking) musi być wpisana w rocznym zestawieniu dochodów za dany okres.

Zmiana przepisów jest dla branży kryptowalutowej szokująca, ponieważ do tej pory przepisy IRS nie wspominały o stakingu. Według Ryana Selkisa, założyciela firmy Messari, amerykańska skarbówka postrzega staking kryptowalut jako formę dywidendy wypłacanej z akcji.

Czy USA zamierza załatać dziurę budżetową kolejnymi podatkami od kryptowalut?

Co ciekawe, nowe rozporządzenie IRS pojawiło się niespełna po czterech miesiącach od wprowadzenia kluczowej aktualizacji sieci Ethereum, która od prawie roku działa na algorytmie Proof-of-Stake. Aktualizacja Hard fork Shapella umożliwiła walidatorom wypłacanie stakowanych ETH, które do tego czasu były zablokowane w puli Beacon Chain. Rząd najwyraźniej postanowił zyskać na stale rozwijającej się drugiej kryptowalucie.

Warto dodać, że nie jest to pierwszy raz, kiedy administracja Joe Bidena stara się zmaksymalizować wpływy z branży kryptowalutowej. W marcu tego roku wpłynął projekt podwojenia podatków dla kryptowalutowych inwestorów. Nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać od przyszłego roku. Warto dodać, że działania amerykańskiego rządu oraz prezydenta odnośnie branży kryptowalutowej mają jeden, konkretny cel. Dziura budżetowa USA wynosi obecnie 3 bln USD i konieczne jest jak najszybsze łatanie.