Shiba Inu spalone przez Vitalika Buterina byłyby warte 28 mld USD

W maju współzałożyciel Ethereum – Vitalik Buterin – spalił 410,24 biliona tokenów Shiba Inu. Obecnie byłyby one warte 27,8 miliarda dolarów. Dodatkowo przekazał 50 bilionów SHIB (3,4 miliarda dolarów w przeliczeniu na dzisiejsze ceny) na rzecz Indii, zmagających się w tym czasie z pandemią COVID-19.

Ogromny wzrost w 5 miesięcy

Sukces Dogecoina od początku 2021 roku doprowadził do powstania wielu jego naśladowców. Ich celem było przejęcie uwagi opinii publicznej. Prawdopodobnie najpopularniejszym z nich jest Shiba Inu (SHIB).

Do połowy maja tego roku, rosyjsko-kanadyjski programista, lepiej znany jako jeden ze współzałożycieli Ethereum – Vitalik Buterin – posiadał 50% całkowitej podaży monety. Wkrótce jednak zdecydował się przekazać 50 bilionów tokenów SHIB na rzecz India Covid Relief Fund. Co ciekawe, tydzień później spalił 90% swoich pozostałych monet Shiba Inu (410,24 biliona tokenów), a resztę obiecał przekazać organizacjom charytatywnym.

W czasie spalenia, transakcja była warta 6,74 miliarda dolarów. Jednak w ostatnich tygodniach wartość SHIB znacznie wzrosła w stosunku do dolara, a wartość tych monet dziś wynosiłaby 27,8 miliarda dolarów.

Obecnie ilość tokenów Shiba Inu znajdujących się w obiegu i dostępnych dla reszty wynosi 549 153 087 840 070.

Shiba Inu zyskuje trankcję

Shiba inu zaczęła swój żywot jako krypto mem, który miał stać się „Dogecoin-killerem”. Jednak szybko zyskała trakcję i wzrosła o setki tysięcy %. Do góry popchnęła ją ogromna popularność (prawdopodobnie ze względu na jej związek z DOGE), ciągłe pragnienie ludzi zarobienia szybkich pieniędzy i jej tania cena.

Szał na meme coin stał się tak duży, że w maju listing przeprowadził Binance. W ciągu kilku minut po ogłoszeniu wiadomości, cena SHIB wzrosła o 60%. Binance ostrzegło jednak, że Shiba Inu jest stosunkowo nowym tokenem, który „stwarza ryzyko wyższe niż normalne”. W związku z tym inwestorzy powinni zachować szczególną ostrożnoś, zwłaszcza po wejściu na giełdę.

Wraz z uruchomieniem zdecentralizowanej giełdy i niedawną cyfrową kolekcją Shiboshis, Shiba Inu wyodrębnił się z tłumu monet meme. Mimo to inwestowanie w token jest nadal uważane za wysoce ryzykowne.