SEC chciała, by giełda Coinbase usunęła ze swojej platformy niemal wszystkie kryptowaluty

CEO Coinbase, Brian Armstrong, twierdzi, że pracownicy SEC przekazali jego firmie, że wszystkie kryptowaluty oprócz bitcoina są papierami wartościowymi. Następnie zażądali usunięcia ich z giełdy.

SEC chciała, by Coinbase usunęła wszystkie kryptowaluty poza BTC

Giełda kryptowalut Coinbase została kiedyś poproszona przez amerykański organ nadzoru papierów wartościowych o usunięcie wszystkich kryptowalut ze swojej platformy. Wyjątkiem miał być tylko bitcoin. Powyższe w wywiadzie dla “Financial Times” przekazał Brian Armstrong. W praktyce chodziło o prawie 250 tokenów i kryptowalut. Wszystko miało mieć ponoć miejsce przed tym, jak Komisja pozwała giełdę. 

W tamtym czasie, jak wspomina CEO, SEC podobno stwierdziła, że każda kryptowaluta poza BTC “jest papierem wartościowym”.

Powiedzieliśmy im: cóż, a jak dochodzicie do takiego wniosku? To nie jest nasza interpretacja prawa

– wspominał Armstrong.

Regulator miał odpowiedzieć firmie, że “nie będzie tego wyjaśniać”, a Coinbase “musi usunąć wszystkie aktywa inne niż bitcoin”.

Wszystko działo się najpewniej w czasie, gdy przewodniczący SEC, Gary Gensler, powiedział w lutowym wywiadzie dla magazynu “New York Magazine”, że wszystkie kryptowaluty są papierami wartościowymi. Jako wyjątek podawał właśnie BTC.

Armstrong twierdzi, że zgodzenie się wtedy z SEC mogło ustanowić niebezpieczny precedens i „zasadniczo oznaczałoby koniec branży kryptowalut” w Stanach Zjednoczonych.

To w pewnym sensie ułatwiło nasz wybór (…). Chodźmy do sądu i dowiedzmy się, co mówi sąd

– dodał.

SEC pozwała Coinbase na początku czerwca. Twierdziła wówczas, że ta działała jako niezarejestrowana giełda i umożliwia handel 13 kryptowalutami, które są niezarejestrowanymi papierami wartościowymi. Już to jest zastanawiające: w pozwie podano tylko 13 aktywów, a nie ponad 200, o których wspominaliśmy wcześniej.

Komentarz SEC

SEC przekazał “Financial Times”, że jej dział egzekucyjny nie składa formalnych wniosków do „spółek o wycofanie aktywów”. Natomiast jej pracownicy mogą podzielić się swoją opinią na temat działań, które mogą naruszać przepisy dotyczące papierów wartościowych.

Co jednak ważne, nadzór nad branżą kryptowalut w USA nie dotyczy dziś żadnego konkretnego regulatora. Nie ma jasności, czy ma go pełnić Commodity Futures Trading Commission, czy SEC. Wszystko zależy od tego, za jaki rodzaj waloru zostanie uznana dana kryptowaluta.

Niektórzy amerykańscy politycy chcą uregulować tę kwestię. 12 lipca senatorki Cynthia Lummis i Kirsten Gillibrand przedłożyły bowiem w Kongresie swoją ustawę o kryptowalutach, której celem jest sklasyfikowanie większości takich aktywów jako towary.